reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Dziewczyny pierwszy raz tak mam. Śmigam w tej ciąży chyba więcej niż bez. Remont itd. Maluję, ogarniam kurierow, z córką na spacery, wypady do sklepów typu castorama i dzisiaj co? Stwierdzilam, że tylko poprawię farbę na jednej ścianie (malutkim pędzelkiem rogi i inne trudne miejsca). Zajęło mi to 20 min. Jak się położyłam po tej 'robocie' to przespalam prawie 2 godziny. Obudziłam się i czuję się jak zużyty kapeć, chce mi się wyć, nie mam siły wstać, ani ręką ruszyć. Patrzę na ten syf naokoło, do ogarnięcia jeszcze tyyyyyle, meble nieposkladane, listwy podłogowe trzeba zamówić a ja czuję, że normalnie nic nie dam zrobić. Ojojajcie bo się czuję bezużyteczna :(
 
reklama
Do mnie dzisiaj dojechala paczka, mam te chusteczki są ok. Nie czuć alkoholem jak w jonsonie.
Strasznie dużo tych rzeczy przyszło.
Dzisiaj też poprasowalam ubranka, piorę pieluchy, wypralam zabawki i pokrowce z czego dalo się ściągnąć.
Trzeba być przygotowanym
Moja koleżanka z terminem na koniec sierpnia dzisiaj wylądowała w szpitalu, wywaliło jej ciśnienie 180 na 140, wcześniej zero objawow, nic. Od razu dali zastrzyk na płuca i do jutra jak nie zbija wywołują poród a to będzie 34 tc.
Wiec ja w tym tygodniu, zamykam temat zakupów, jadę po dostawkę i fotelik, pakuję torbę i chce mieć spokojną głowę.


Kupilas juz?

Mi one smierdza, kleja sie i w ogole nie pasuja...
 
Bylam z mlodszym na wizycie u lekarza przedszczepiennej.... i mówię ze katar od tygodnia..kaszel od 4 dni.... gorączka wieczorna byla 4 dni temu 38.4.... crp nie ma potrzeby robic...ona lekarka nie widzi przeciwwskazań do szczepienia... ehh


Szok... co za ludzie z tych lekarzy...:mad:

Dla nich najlepiej, przychodz co chwile na wizytę, żeby kasa leciała, ale badania i diagnozy najlepiej już mieć postawione, a oni wpisza tylko do karty..

Szkoda słów...
 
Co do szczepień dzieci, ( co prawda nie wiem o akie szczepienia chodziło)to jak dziś byłam w przychodni, dwie panie, chyba pielęgniarki tak narzekaly na rodziców, że nie chcą szczepic dzieci, albo przekładają w nieskończoność, albo załatwiają "lewe" zaświadczenia od lekarzy niewiadomo skad, że dzieci chore. ( caly korytarz słyszał)

A to one mają wtedy najwiekszy problem, bo szczepionki pozamawiane, zostaje ich dużo, terminy się kończą, statystyki im psują tacy rodzice z dziećmi... :no:Wyobrażacie sobie STATYSTYKI...:mad::mad:

Oczywiście to słowa tych Pań, nie moja opinia.
Ja się zupełnie z tym nie zgadzam !!!

Jak mały się urodzi, poważnie się zastanowie czy nadal go tam zapisać...
 
Ostatnia edycja:
Co do szczepień dzieci, ( co prawda nie wiem o akie szczepienia chodziło)to jak dziś byłam w przychodni, dwie panie, chyba pielęgniarki tak narzekaly na rodziców, że nie chcą szczepic dzieci, albo przekładają w nieskończoność, albo załatwiają "lewe" zaświadczenia od lekarzy niewiadomo skad, że dzieci chore. ( caly korytarz słyszał)

A to one mają wtedy najwiekszy problem, bo szczepionki pozamawiane, zostaje ich dużo, terminy się kończą, statystyki im psują tacy rodzice z dziećmi... :no:Wyobrażacie sobie STATYSTYKI...:mad::mad:

Jak mały się urodzi, poważnie się zastanowie czy nadal go tam zapisać...
Mi nasza naurolog poqiedziala, że miała telefon z naszej przychodni w sprawie odroczenia córki szczepień. Pielęgniarka bezczelnie zapytała, czy były podstawy. Neurolog powiedziała, że zdrowym dzieciom odroczen nie dają, a gdyby oni skupili się na diagnostyce przed szczepieniem, a nie nekaniem rodziców dzieci z NOPem, to oszczedziliby roboty wszystkim, a na pewno przyczyniliby się do niższych statystyk nopowych. Zakończyła pytaniem, czy bardziej zależy im na zdrowym pacjencie czy na wciśnięciu szczepionki przed końcem terminu ważności i się rozlaczyla.
Jak mi to opowiedziała, to myślałam, że ją wysciskam.
 
A ja dzisiaj muffinki z jagodami a propo słodkości. [emoji16][emoji16]Zobacz załącznik 880985
Pyyyyyysznie wygląda [emoji7][emoji7][emoji7]
Po porodzie będę pewnie nadrabiać i będę dłłłłługo gruba po ciąży [emoji23][emoji23][emoji23]
Teraz się z tego śmieję ale pewnie nie jeden raz będę płakać [emoji55]
 
Ja po wizycie. Wszystko z małym ok. Waży 1600g. Z wielkości dziecka wylaczyla termin na 25 września. Hmmm zobaczymy kiedy wyjdzie [emoji3]
O jejuś jakie te Wasze dzieci KRUSZYNKI a mam termin na 24 września i 4.07. Mała miała 2 kg [emoji50] kolosek mój...
Jestem bardzo ciekawa ile teraz waży...jeszcze kilka dni i się dowiem. Ale trochę się martwię...
 
reklama
Do góry