Październikowe mamy 2018

[monami]

A jak zapatrujecie się na sprawę ze smarowaniem bobasa po kąpieli kremami i oliwkami? Bo ja już sama nie wiem. Mojej znajomej teściowa jest dermatologiem. I odradzała jej takie smarowanie bez powodu. Skóra dziecka się rozleniwia i przestaje się natłuszczać naturalnie. A oliwka to ponoć jest najgorsza bo zatyka pory i coś tam jeszcze z nią nie tak. Jeśli dziecko nie ma problemów skórnych to do mycia coś najzwyklejszego z dobrym składem. Używała tylko kremu ochronnego do buzi na zimę bo rodziła w listopadzie i krem na ciemie bo mały miał duże. No i bepanten.

Ja nie kupuje nic do smarowania dziecka w sensie ciałka.
Tak na prawdę dla dziecka z kosmetyków mam tylko płyn hipp do kąpieli, alantan na pupę i krem nivea do buźki na zimno i wiatr. Z rzeczy aptecznych octanisept i kompresy jałowe.


Dla siebie tantum rose i maltan na cycki.

 

[pat&mom]

Ja na sutki kupuje lanolinie lasinoh też jest w Gemini, jest to inna lanolina niż w większości preparatów. Droższa ale wiem od kilku osób ze lepsza. Poczytaj sobie w necie [emoji4]i jeeszve dorzucilam kompresy na piersi żelowe też z lasinoh

właśnie ! kompresy !
Pamiętajcie przy zastojach w razie w ogrzewamy pierś nawet wyprasowaną pieluchą/ręcznikiem, karmimy i chłodzimy kompresami. W zasadzie ta metoda pomaga tez zapobiegac zastojom.

 

[Margonelka]

Przypomniało mi sie
Nappy Fresch jeśli ktos potrzebuje

 

[Szalona 29]

Póki co nie wiem jak szyjka bo jutro usg dopiero. Dostałam kroplowke -magnez po którym brzuch się trochę stawia ale podobno to przejdzie. Dostaje to co 6h. Jak naraxie chyba porod się nie szykuje więc mogę trochę odetchnąć. Czekam na jutrzejsze badania

Super, dobrze ze szybka reakcja była i ze skurcze powstrzymane

 

[NaturalnaMama]

właśnie ! kompresy !
Pamiętajcie przy zastojach w razie w ogrzewamy pierś nawet wyprasowaną pieluchą/ręcznikiem, karmimy i chłodzimy kompresami. W zasadzie ta metoda pomaga tez zapobiegac zastojom.

Chłodzenie i sposób na bol to też roztluczone liście kapusty z lodówki. Dla mnie najlepsza metoda i ratowala mi tylek w pierwszym miesiącu zanim laktacja się nie uregulowala

 

[aspekt]

Probowalam nadrobić, ale apka mi swiruje. Jak pisalam, od weekendu wreszcie nie jestem sama, caly czas jest maz i dzieci, wiec nawet nie odpalam kompa.

@ranny.ptaszek Mysle cieplo o Twoim Sloneczku, a i o Tobie, żebys miala duzo sily. Nie martw się tym, co w domu, starsze dziecko jeat zaopiekowane, musisz sie teraz skupic na sobie i Tymusiu, zebys doszla do formy i nie zajechala sie po wyjsciu ze szpitala.

 

[ola_9090]

właśnie ! kompresy !
Pamiętajcie przy zastojach w razie w ogrzewamy pierś nawet wyprasowaną pieluchą/ręcznikiem, karmimy i chłodzimy kompresami. W zasadzie ta metoda pomaga tez zapobiegac zastojom.

No właśnie tak przy tych komoresach piszą że zimne przy oszaleć ulgę natomiast jak jest zapalenie albo zastój to ciepłe...ja jestem mega nakręcona na karmienie i zrobię wszystko żeby karmić dlatego tego typu produkty są u mnie w koszyku [emoji4]

 

[okruszek.emi]

Ja się właśnie tego boje. Ze zostaje sama z noworodkiem który będzie płakał a ja za Chiny ludowe nie będę wiedzieć co mam teraz zrobić [emoji15]

Monami...natura to dobrze wymyśliła...Dzidziolki po urodzeniu duuużo śpią. [emoji4] A płaczą na jedzonko albo, że mają dupcie do przebrania... O spowijaniu też już pisałyśmy...wtedy czują się bezpiecznie jak w brzuszku...to powinno na początek wystarczyć [emoji8][emoji8][emoji8] Sama pomału będziesz odkrywać potrzeby...i snstynkt matki jest czymś niebotycznym.

 

[monami]

Monami...natura to dobrze wymyśliła...Dzidziolki po urodzeniu duuużo śpią. [emoji4] A płaczą na jedzonko albo, że mają dupcie do przebrania... O spowijaniu też już pisałyśmy...wtedy czują się bezpiecznie jak w brzuszku...to powinno na początek wystarczyć [emoji8][emoji8][emoji8] Sama pomału będziesz odkrywać potrzeby...i snstynkt matki jest czymś niebotycznym.

Jak leżałam na szwie w szpitalu na położnictwie to właśnie byłam bardzo zdziwiona ze nie słyszę ciagle bardzo głośnego płaczu. Tylko od czasu do czasu takie bardziej miauczenie [emoji173]️

 

[Igorowelove]

A jak zapatrujecie się na sprawę ze smarowaniem bobasa po kąpieli kremami i oliwkami? Bo ja już sama nie wiem. Mojej znajomej teściowa jest dermatologiem. I odradzała jej takie smarowanie bez powodu. Skóra dziecka się rozleniwia i przestaje się natłuszczać naturalnie. A oliwka to ponoć jest najgorsza bo zatyka pory i coś tam jeszcze z nią nie tak. Jeśli dziecko nie ma problemów skórnych to do mycia coś najzwyklejszego z dobrym składem. Używała tylko kremu ochronnego do buzi na zimę bo rodziła w listopadzie i krem na ciemie bo mały miał duże. No i bepanten.

Mi to samo powiedziala polozna, zeby nie natluszczac bez powodu tylko jak faktycznie bedzie mial sucha skore i nie smarowalam go niczym. Tylko buzie jak na dwor wychodzilismy