- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2018
- Postów
- 4
Dziewczyny jestem w 7 tygodniu ciąży... cały dzień mam mdłości - tez tak macie?
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja cały czas nie mam ale często. Ale to bardzo dobry i prawidłowy objaw. W 2 tyg ciazy łożysko wytwarza gonadotropinę kosmówkową. Hormon, który m.in. chroni wczesny płód. Jej poziom wzrasta tylko przez 12 tygodni ciąży. Gdy spada, ustępują też nudności. Są to jednak niezależne zjawiska.Dziewczyny jestem w 7 tygodniu ciąży... cały dzień mam mdłości - tez tak macie?
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Nie mam żadnych leków. Przed wizytą było wszystko okej, śluz miałam żółtawy. Na wszelki wypadek chyba przedzwonie, może to faktycznie po badaniu.Na pewno obserwuj śluz, póki nie ma żywej krwi to nic groźnego. Może to po badaniu po prostu. A dostałaś jakieś leki? Odpoczywaj. Jak masz telefon do gina to możesz zadzwonić i się zapytać.
Napisane na LG-K220 w aplikacji Forum BabyBoom
No zapytaj i się uspokoisz. I obserwuj ten śluz. [emoji6]Nie mam żadnych leków. Przed wizytą było wszystko okej, śluz miałam żółtawy. Na wszelki wypadek chyba przedzwonie, może to faktycznie po badaniu.
Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
Pisałam już gdzieś wyżej o moim plamieniu (mialam brązowy śluz przez jakieś 2 dni, musialam zakładać wkładki). Jeśli nie uda Ci się dostać na wizytę, to na pewno dużo odpoczywaj, poleż sobie. To nie musi być nic złego. Ja akurat mam krwiak, stąd było plamienie. Biorę duphaston i głównie leżę. Z dzieckiem wszystko ok i oby tak dalejHej dziewczyny. W poniedziałek na USG był 6t1d, niby wszystko w porządku choc serduszka jeszcze nie było (ciaza prawdopodobnie duzo młodsza). Ale nie tym się martwię. Wczoraj wieczorem zauważyłam lekko beżowy śluz, ale tylko na papierze. Dzisiaj od rana to samo. Na zmianę raz mega żółty a raz wlasnie beż. Mój lekarz przyjmuje tylko w poniedzialki, nie wiem czy to coś zagrażające. To moja pierwsza ciaza. Mam 24 lata.
Hej, wszystko będzie dobrze, nie martw się Im więcej "złych" objawów, tym lepiej dla ciąży, pamiętaj
Nie wiem jakie to są bóle, ale pamiętam, że w pierwszej ciąży też od samego początku bolało mnie podbrzusze. Ciągle latalam do lekarza i zawsze było ok. Mówili mi, że mi się tam wszystko rozciąga i stąd te bóle. Więc może i Ty tak maszMam nadzieję ze masz rację ;p z tymi objawami
Ja już wcześniej Wam pisałam ze codziennie mam bóle podbrzusza- częściowo to wina układu trawiennego bo trochę go hormony powichrowały, ale tak czy siak bałam się ze coś złego się dzieje. Wizytę miałam we wtorek (20-02 według OM 5t1d a według wielkosci zarodka 5t5d). Ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam nie tylko fasolkę ale też serduszko <3. Pani Ginekolog powiedziała żebym ogólnie piła duzo wody i czasem siemię lniane, nie jadła dużo na raz itd. ale powiedziała ze żadnych nieprawidłowości nie ma. Niby mnie uspokoiła ale w nocy po wizycie znów miałam bóle. I dziś w nocy też. Biorę nospę codziennie jak się zaczynają bóle. Dziś w nocy jak zaczęły się bóle to na przykład pomogło mi jak położyłam się na brzuch (nigdy nie leżę na brzuchu;p).
Napisałam to jakby jakaś inna dziewczyna miała podobne problemy Razem łatwiej znaleźć rozwiązania i pomoc