Nie czuje sie upoważniona uspokajać kogokolwiek,tym bardziej dorosłych kobiet,ale...
Dziewczyny,każda z nas może mieć inne zdanie. Niektóre wynikają z doświadczenia,niektóre z innych źródeł. Wiadomo jest jedno- jesteśmy dorosłe,możemy się ze sobą nie zgadzać,ale nie ma co się na siebie obrażac. Czasem trzeba przyjąc krytykę,zastanowić się czy na pewno "napisałam jasno?","zachowałam się ok?" a może coś w tym jest?"
Najłatwiej się obrazić...
@Aga10_2018 ja Cię w żadnym wypadku obrazic nie chciałam,jasno i wyraźnie napisałam i podkreśliłam,że zdziwiło mnie to (bo też na początku zrozumiałam,że chodzi o malucha kilkuletniego) i że tu tylko słowo pisane jest poddane weryfikacji.
@aniaplus no cóż...jeśli ktoś postepuje w jakiś sposób,musi liczyć się z krytyką czy przynajmniej oceną. Ja w tej kwestii swojego nie zmieniłam. Jesli się obraziła..trudno. Dorosła jest.
Dla mnie temat skończony.