reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

no ale o co Tobie chodzi? taka prawda przecież, od tego się zaczęło i nie tylko ja to zauważyłam, kilka postów przed mną też ktoś przytoczył ten fakt, owszem masz wiele racji, bo ja tez nie chcę by moi synowie byli ciotami ale nadzwyczajnie odebrałam to jak nauka od najmłodszego, także wybacz ;)

ah szalona mnie też z fejsa wyrzuciła, i zauważyłam że chyba po raz pierwszy od istnienia forum nic nie pisała w nocy.....
Ja tam sie jej nie dziwie. Tez by mi bylo przykro, gdyby tak PRAWIE wszyscy na mnie naskoczyli.
 
reklama
Aga spokojnie. Ja Ciebie doskonale rozumiem. Mieszkamy w dużym mieście i mając dzieci, mogą być podbite bo nie mają markowych butów. Osoby ze wsi lub małych miast mogą tego nie pojąć ze Warszawa jest niebezpieczna. Będziesz iść przy zoo i usłyszysz od dresa "czy masz problem" bo to Praga północ. Więc nasze dzieci będą chodzić na samoobrone/box czy coś w tym stylu. To ze moje dziecko będzie wychowane na dobrego człowieka to nie oznacza że krzywda może go nie spotkać. Ze agresji nie ma... jest i może w wieku 3 lat czy 6 pomoże "nie będę się z tobą bawić" tak w wieku 8-10 zostanie wysmiane i pobite.

Ja jestem spokojna :-)
Trudno, widocznie tak musi być.
To trudne jest bo jesteśmy na forum.
Osób jest różnych, przeróżnych.
Tak naprawdę nie znamy się.
Tylko szkoda, że nie wszyscy piszą z szacunkiem do drugiej osoby i choćby ze źdźbłem wyrozumiałosci.
Bo nie znając się i zacierając granicę zażyłości. Możemy się nawzajem zacząć już tylko obrażać. A miało to miejsce już wczoraj.

To tak APROPO PRZEMOCY ;-)
 
To dlaczego nie zapytałaś. Aga i Ty tak 2 latkowi będziesz do głowy tłukła ? Albo coś.
Że ktoś coś myslał. Aha . Skróty myślowe są najgorsze bo oceniamy ludzi wg swojego schematu.
Rozumiem.
Trudno.
Widocznie się mocno musiała wkurzyć.
Jej prawo.

wszystkie jesteśmy w ciąży, to forum ciążowe, wiec wybacz ale do głowy mi nie przyszło że tak ni z gruchy ni z pietruchy któraś napisze coś O WIEKU SZKOLNYM, owszem czasami są przytaczane wątki o starszych dzieciach, ale akurat w tym przypadku był przytoczony wątek o przedszkolu, no sorry...
 
Hej, jakoś przebrnelam te półtorej dnia dyskusji. Nie podzielam tego co powiedziała Szalona przy tym chłopcu. Uważam jak większość z was że to problem matka i że dziecko może mieć po czymś takim traume. Oby nie. Ale jakoś do całej dyskusji wpadł mi w oko taki obrazek którym to skomentuje to szaleństwo co się tu dzieje :-)[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
comment_Q70iNVyVYB0hUxqAFkkXvauOqpMkFBqH.jpg
 

Załączniki

  • comment_Q70iNVyVYB0hUxqAFkkXvauOqpMkFBqH.jpg
    comment_Q70iNVyVYB0hUxqAFkkXvauOqpMkFBqH.jpg
    28,9 KB · Wyświetleń: 233
Przexiez nie rozmawiamy o nastolatkach... Przyjdzie czas, że i z córką przeprowadze rozmowę o zagrożeniach typu gwałt np. Wiadomo, że w przypadku- odpukać - takiej sytuacji nie powie 'ej przestan bo to mnie boli'.
Kazik będzie wychowany dokładnie tak samo. I wcale nie uważam, że będzie 'pipą' jak zostało tutaj powiedziane. Mój mąż w całym swoim życiu dał innemu facetowi w pysk raz. 3 lata temu jak tamten złapał mnie za tylek. Czy był pipą? Nie sądzę. Obracal się w dużym towarzystwie dzieciaków w blokach, gdzie ci z normalnym załatwianiem spraw byli chętnie widziani 'w bandzie', a tacy co skakali, byli agresywni i myśleli, że pięściami coś załatwią - zwyczajnie wykluczani z towarzystwa. Wyrósł na fajnego, empatycznego człowieka, z wartościami, które się dla mnie liczą.
Tak więc patrząc na to perspektywicznie nic mnie nie przekona, że przemoc to rozwiązanie.

Aha TY nie rozmawiasz ?
I wszystko jasne.
Nie będę się rozpisywała. Do którego wieku rozmawiamy o Dzieciach żebym się dostosowała?
Naprawdę sądzisz że mogłabym małemu dziecku mówić uderz mocniej jak ono jeszcze nie wie co jest dobre A co złe ?
 
wszystkie jesteśmy w ciąży, to forum ciążowe, wiec wybacz ale do głowy mi nie przyszło że tak ni z gruchy ni z pietruchy któraś napisze coś O WIEKU SZKOLNYM, owszem czasami są przytaczane wątki o starszych dzieciach, ale akurat w tym przypadku był przytoczony wątek o przedszkolu, no sorry...
No jak widać trzeba pisać o tym jak będą się kształtowały rozmowy z dziećmi starszymi i nastolatkami, bo jeśli dziecko 6 letnie potrafi rozwiązać problem rozmowa, to znaczy, że nastolatek nie będzie sobie umiał poradzić w przypadku dużego zagrożenia. Mimo że rozmawiamy o sytuacjach na zasadzie oddaj zabawkę, a tu nagle przykłady o wkurzonych gimnazjalistkach. Ręce opadają...
 
Ja tam sie jej nie dziwie. Tez by mi bylo przykro, gdyby tak PRAWIE wszyscy na mnie naskoczyli.

no tak, ale uważam że usuwanie ze znajomych jest na poziomie przedszkolnym ;)
po za tym pewnych rzeczy lepiej nie pisać na forum, mało tego każda z nas jest inna i inaczej postrzega pewne sprawy, uważam za postawę szalonej w przedszkolu za karygodne, można było to inaczej rozegrać, no ale stało się, czasami też popełniam błędy ale czy to powód do obrazy i usuwania ze znajomych? no nie sądzę, jesteśmy przecież dorosłe... też się tak obrażasz? może to dało jej do myslenia? nie wiem, mam jednak nadzieję że się odezwie ;)
 
reklama
Aha TY nie rozmawiasz ?
I wszystko jasne.
Nie będę się rozpisywała. Do którego wieku rozmawiamy o Dzieciach żebym się dostosowała?
Naprawdę sądzisz że mogłabym małemu dziecku mówić uderz mocniej jak ono jeszcze nie wie co jest dobre A co złe ?
Aga daj na luz, bo robisz się niesmaczna. Staram się z Tobą rozmawiać kulturalnie. Twój tekst był wczoraj, że nauczysz, żeby oddać mocniej. Ja napisałam, że ja tego nie popieram i jak ja to rozwiązałam. To cię boli, że wychowuję inaczej? Bo nie popieram przemocy? Sorry, że nie zaznaczam na FORUM CIAZOWYM, że nie piszę o nastolatkach.
 
Do góry