Dziewczyny jestem w kropce i potrzebuje waszej opinii...
Jak juz kiedyś pisałam mam w planie z synkiem pojechać na 3-4 tygodnie do Polski (ok 5-6 h drogi) do moich rodziców. Synek tęskni za dziadkami i zawsze dzielnie odlicza dni do kazdej wizyty. Czas pobytu to prawie cały Sierpień to jest moj 8 miesiąc ciąży.
Dwie moje koleżanki ostatnio mi szczerze powiedziały że one by się bały na moim miejscu jechać... i dało mi to do myślenia
wiem że to już ryzyko bo samo siedzenie w aucie to już duże obciążenie no i teraz nie wiem. Mam wizyte u gina przed samym ewentualnym wyjazdem i jego opinia jest dla mnie decydująca, ale co wy o tym myślicie? Zdecydowały byście się? Dodam jeszcze że tutaj jestem bez rodziny i sama ze wszystkim (mąż sporo pracuje i to na zmiany) a u mamy to jak w hotelu na wakacjach i do tego młody będzie mial ciągle zajęcie. No ja widzę mnóstwo plusów które przeważają strach i w ogóle. Ale już nie jestem taka przekonana jak wcześniej... proszę was o szczerą opinię