reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Ja muszę się rozpatrzeć dopiero. Nawet nie wiem ile sobie liczą za te sesje. Ale chciała bym pakiet łączony czyli najpierw ciążowa A później maleństwa.
Ja za swoją sesję będę płacić 470 zl. Mam 15 ujęć plus makijaż. Chce mieć 10 ujęć sama A 5 takie rodzinne z mężem i synkiem [emoji4]. Jak dzwoniłam pod koniec kwietnia to ledwo mnie zapisała na sierpień. Podoba mi się to że ma stylizacje i nie trzeba się martwić[emoji4]. Takie robi zdjęcia .
20180712171030.jpg
20180712171007.jpg
 

Załączniki

  • 20180712171030.jpg
    20180712171030.jpg
    58,3 KB · Wyświetleń: 242
  • 20180712171007.jpg
    20180712171007.jpg
    39,6 KB · Wyświetleń: 256
reklama
Ja Cie wlasnie rozumiem...
Bo mi albo nieprzechodzi... albo mega rzadko przejdzoe..bo chce byc mila...
Bo wiem że.jej to przyjemnosc sprawi..

ja tez mam mame tylko jedna mamusie.. ktora mnie wychowala..ktora mnie wspiera...z ktora o wszystkim moge pogadac... z tesciowa.nie.moge o wszystkim pogadac jak z przyjaciolka... jest taki dystans...
Z drugiej strony tesciowa to matka mojego męża....ktorego kocham... ktory dba o mnie.. z ktorym tworze rodzine...
Z pierwszej strony za rzadko soe widuje zeby blizsze relacje z nia stworzyc...

Ciekawa jestem jak to tam u Was mam opory ale i chęci
. 11 lat sie znamy...
A taki Oskar pojawil sie 1.5 roku temu w rodzinie.. za 2 miesiące slub bedzie i po imieniu wola.... a mi ani mama ani po imieniu...nie przechodzi przez gardło.... a tesciowo..ona wlasnie nie bardzo lubi bo sie zle.kojarzy..

Bezosobowo nie zawsze sie da...
Dziecko nie zawsze pod ręką...
Jakies opcje.ktorych nie widze ? :)
No ja teściową mam spoko, zawsze wspiera, pomoże i jest bezinteresowna, w przeciwieństwie do mojej mamy [emoji14]
 
Co do teściowej to długo bezosobowo mi się udawało ale jak zaczęła przyjeżdżać pilnować małego na całe tygodnie to zaczęłam jej mówić mamo.


Nikodem u nas był tylko jeden na 2grupy maluszków w pkolu.


Mi się Marcel podoba ale podobno mylony bywa z Marceli i to z "i" jest prawidłową formą...był taki święty, są takie imieniny w kalendarzu a podobno MarceL to już wymysłnaszych czasów.

Michałek nadal uparcie chce brata Filipa :)
Ja sie zastanawialam w ciazy z mlodszym synkiem pomiędzy Marcelem właśnie i Gabrielem. Gabryś wygrał głównie ze wzgledu na słodkie zdrobnienie :)
 
No ja mam u koleżanki 20 października i mówię do niej, że to termin mojego porodu :-p
Trzynaście lat temu mieliśmy identycznie, termin na 8 października i wesele 8 października oczywiście nie poszliśmy:tak: a o północy odeszły mi wody więc chyba będzie powtórka :laugh2:
Na wsi gdzie sie wychowalam bylo wesele bez panny mlodej, bo zaczela rodzic w kosciele. Prosto od oltarza pojechali na porodowke z mezem i dziadkiem. O 24 pan mlody wrocil na tort i z wiesciami o malenstwie :) pepkowe za jednym zamachem ;)
 
reklama
Do góry