reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Dzień dobry mamuśki Ja już po badaniach, szyjka 3,7 twarda i zamknięta. Mam siedzieć w domu i odpoczywać, dużo leżeć. Z leków mam brać luteinę 3*2 i asmag 3*2. Nospe mam brać tylko gdybym miała skurcze i napinania brzucha a tak to nie ma potrzeba. Wiec się pakuje szczęśliwa do domu Opuszczam sanatorium
Fajnie, że możesz leżakować w domu i że wyniki dobre:)
 
reklama
My kupiliśmy w samym centrum miasta, w tej samej cenie mielibyśmy 3 razy większy dom na oddalonym osiedlu (nadal w mieście). Ale nam zależy na lokalizacji, wykorzystujemy ją bardzo intensywnie, domku wręcz nie chcieliśmy, auto jeszcze mamy, ale bez żalu byśmy zrezygnowali z posiadania.

Nie rozumiesz kredytow hipotecznych na 20/30 lat?
Każdy ma inaczej, nie ma chyba sensu dociekać motywacji. Np. ja nie kupuję nowych samochodów.
 
A skąd w pappa są takie informacje?
Ja robiłam i nic nie wiem. Brałam acard na początku ciąży do 12 tc i teraz mam brać do końca. Też 75. Przez te zylaki żeby rozrzedzic krew. A moja gin uważa że acard powinien brać każdy bo zwiększa przepływu między lozyskiem w 3 trymestrze.

Z usg to nie wchodzi. Z testu krwi wychodzi. Po prostu lekarz opisuje zagrożenie ale dlaczego tak jest? Nie wiem nie jestem lekarzem. Chyba chodzi o substancje we krwi na podstawie której to oceniają @Kocurek . Zaraz Ci zrobię zdjęcie fragmentu opisu jaki otrzymałam po teście pappa z krwi
 
Rzeczywiscie Fajnie trafilismy..zgodnie z naszymi potrzebami.. my z tych co wola kupic 2 roczne auta. Za 35 tys.....i dojechac do duzego miasta max 10~15 minut i byc w centrum...niz wpompowac w mieszkanie w centrum miasta...dwa. dla nas to za duzy zgielk w srodku miasta...a trzy...korki.... tyle sie codzienie traci czasu.. ....szkoda życia na korki :) ale niektorzy moga miec prace tylko w centrum..my akurat branzowo mamy full pracy na obrzeżach.

Moja kuzynka kupila 60 m2 we Wroclawiu 430tys płacili.... ...a drudzy warszawa wilanow 100m2 za 650 tys. Obie deweloperki...o ile tych drugich stac bo sporo zarabiaja..a kuzynka...kredyt do 60tki bedzie splacac.... tego nie rozumiem, ale tak wybrali to oni maja byc szczęśliwi na swoim
Ja mam kredyt do 40-stki, a nawet krocej bo co mozemy to splacamy kapital "na zaś". Dzieciaki beda jeszcze w podstawówce, to jeszcze damy rade w trzech pokojach. Wtedy pomyslimy o domku ;)
 
My kupiliśmy w samym centrum miasta, w tej samej cenie mielibyśmy 3 razy większy dom na oddalonym osiedlu (nadal w mieście). Ale nam zależy na lokalizacji, wykorzystujemy ją bardzo intensywnie, domku wręcz nie chcieliśmy, auto jeszcze mamy, ale bez żalu byśmy zrezygnowali z posiadania.


Każdy ma inaczej, nie ma chyba sensu dociekać motywacji. Np. ja nie kupuję nowych samochodów.
Proste pytanie, ona nie rozumie takich kredytow a ja nie rozumiem takich pytan, wiec pytam. Dyskusji ciągnąć nie bede, bo mlody w brzuchu bedzie sie przewracal, także spokojnie :)
 
Ooood 10 tygodnia???:errr: szacun, naprawdę jesteś dzielna. To ja nie mam co jęczeć:) no jeszcze tylko trochę. Ja właśnie dziś mam 26+1:)
Niestety już tak długo mam tą cukrzycę. U mnie dziś 24t1d. Już bliżej niż dalej. Ja mam w piątek razem z usg. Muszę wiedzieć ile mały waży bo mam na tym punkcie fioła przez tą cukrzycę.
 
reklama
My dzis usiedlismy i liczylismy sobie czy nas stac na kredyt a potem wlasnie remont ze stanu deweloperskiego...tak myslimy, ze ten remont to moze potem potrwac kilka lat w naszym wypadku, tak bedziemy sobie powoli dlubac, bo calosc to chyba trzeba liczyc ok 1tys za m2, a jak domek ma ponad 100m to juz sie robi niemala kwota. Ciezko z takimi decyzjami w ciazy ;) teraz spac nie moge bo mi sie kotluje w glowie milion mysli.
Powiem ci ze w praktyce ZAWSZE WIECEJ WYCHODZI NIZ ZAKLADA SIE LICZAC NA PAPIERZE.... a to sie nie uwzgledni walkow do malowania..a to kleju do plytek.... a to 50ciu innych dupereli....a z kilku malych kwot sie robi duza....
WSZYSTKO ZALEZY W JAKIM STANDARDZIE planujecie sie yrzadzac...urzdzalismy od totalnego zera...bo mozna brac panele za 40zl m2...chodzi o klase scierqlnosci etc....albo za 60m2.....albo drewniana podloge robic...albobz żywicy......plytki do lazienki tez sa gorsze lub lepsze... wiec wszystko zalezy tez kto co wstawia do mieszkania.... czy kladzie kamien dekoracyjny z fugami..czy te gipsowe cegielki...na sciane czy tapete w rolce...czy planuje miec czyste gole ściany.. parapety.... z marmuru czy pcv... podwieszany sufit... tak czy nie... jak tak to nawet roznisca miedzy kolorowymi ledami a zwyklymi to ok400zl roznicy.... tu 400 tam 500..i tak tysiace leca.... Kwoty sa kosmiczne... materac na lozko. ..sa za 300 i sa za 2 tys....
U nas w praktyce... 60m2
urzadzalismy sie z sredniej lub wyzszej półki..czyli marmurowe parapety..w lazience blat z kwarcu...ledy kolorowe..kamien na ścianach tv najwieksze z rtv..a materac no coz spora c.d. esc zycia w lozku sie spedza.... wiec musial byc najwygodniejszy tu cena nie gra roli.. etc.. to ok 75 tys wpakowalismy, ale nie mielismy kompletnie nic a nic..tylko garki i talerze i swoje ubrania
 
Do góry