reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2018

No właśnie z tą szyjka to też mam stres bo niby za każdym razem lekarka mówi że długa i twarda ale nigdy nie mierzyła na USG... A wizytę mam dopiero 10 lipca. Wogóle ta moja lekarka wyluzowana jest bo luteinę mi dała na wszelki wypadek a ja jednak czuję czasem twardnienie brzucha i czasem mnie pobolewa to biorę codziennie. Wydaje mi się że to w końcu naturalny hormon... Można go przedawkować? Nospy nie biorę, mam wrażenie że i tak nie pomaga....
Co do luteiny, to problem jest taki, ze swiat zachodni nie za bardzo ja stosuje. Wielkim oredownikiem jest amerykanski inst Pawla VI (kolebka naprotechnologii) i oni zlecaja dosc duze dawki przez cala ciaze (monitoring poziomu progesteronu we krwi i dobranie dawek pod wynik, moja kolezanka w II trym ostatnio brala 800 na dobe, bo jej bardzo zjechalo). Wg nich progesteron ma wachlarz zalet, sa objawy uboczne (wymienione w ulotce luteiny zreszta), ale niezbyt powazne. Z drugiej strony, pewnie da sie wyszukac publikacje krytyczne. Ja nie szukam, stosuje dawke 200 na dobę i nie dyskutuje, rozumiem pobudki lekarzy, którzy mi ja zapisuja.
 
reklama
Dziewczyny, ale czy to nie jest tak, ze szyjka w ciąży fizjologicznie sie skraca, tylko nie moze skracac sie za duzo?

@Mama2018 Ja to zawsze bede pisac: lepiej miec z kim chodzic na rehabilitacje po Nospie, niz ryzykowac poronienie/porod przedwczesny.

Ostatnio w innym watku ktos pisal, ze Spasmolina jest podejrzewana o bycie lepsza w ciazy niz Nospa. Szczerze mowiac, jeszcze nie spotkalam gina, ktory by ją przepisywał...


Tak tak @aspekt masz rację ma się w ciąży skracac ale nie tak wcześnie jak teraz że od 23 TC ... Z tego co slyszalam to tak od 30 TC powinna się skracać i to bardzo powoli i delikatnie żeby do 38 min dotrwała . Ale mogę się mylic tak słyszałam .

Tak masz rację skoro w szpitalu dają praktycznie każdej nospe i ginekolodzy też ja dają to pewnie widzą co robią , ja kim ja jestem zwykłą pacjentka hihihi która się boi nospy tylko ;))))
 
Co do nospy to nawet się nie zastanawiałam ani chwili, wole wziąć nospe niż urodzić w 24tc, nie brałam jej wcześniej teraz biorę trzeci dzień, u mnie jest poprawa i to jest dla mnie najważniejsze, ufam że lekarze robią to co jest konieczne żeby nie dopuścić do porodu przedwczesnego. Jeżeli wyjde ze szpitala z zaleceniem nospa 3 razy dziennie oczywiście to skonsultuje z moja prowadzącą i lekarzami w szpitalu ale jeżeli będzie to konieczne według nich to będę brać.


Oczywiście że jeśli pomogła to trzeba brać .masz rację trzeba robić wszystko co się tylko da żeby bobasek siedział w środku do końca :))))
 
Ja to w pomiary w poloznictwie w ogole nie wierze, przy pierwsztm porodzie (ciaza druga, po lyzeczkowaniu czyli teoretycznie szyjka oslabiona) chodzilam 2 tyg z rozwarciem 1 cm i kazdy gin mi mowil, ze za 2 dni urodze. Przy drugim porodzie w 12h szyjka skrocila sie z 3 cm do 1 cm, a w nastepne 4 h urodzilam wbrew wszelkim oczekiwaniom polzonych i lekarza.
 
reklama
A mnie zastanawia czemu skoro miałaś 2,3 już szyjkę nie założyli Ci szwu / krążka ? Hmm rozumiem że mieli nadzieję że leki kroplówką pomogą i owszem !!! Pomogły !! Super. Ale czy czasem ta szyjka się za jakiś czas znowu nie skróci tak nagle ? To mnie zastanawia ? Hmm
Mi lekarz mówiła że najpierw leki rozkurczowe, jeżeli to nie przyniesie skutku to założą krążek, u mnie dziecko napierało główką na szyjkę, szyjka ustawiona centralnie w kanale rodnym i to reż było źle. Zapewne będę miała teraz częste kontrole i być może że i tak krążek mi założą.
 
Do góry