Z moją starszą przez półtora roku wstawałam, ale nie dałam rady dłużej, bo ona się budziła często co godzinę... 3-4 godziny snu, a potem już co chwilkę pobudka. A ja chodziłam później do pracy i musiałam być jakkolwiek wyspana. Teraz ma 3,5 roku i będzie się musiała nauczyć spać sama. Budzi się czasami tylko raz, więc żaden problem, ale dalej zdarzają się gorsze noce, a ja nie mam siły migrować po parę razy w nocy... Więc teraz nic nie zakładam - poczekam i zobaczę jakie jest to drugie dziecko i się dostosuję ;-)