okruszek.emi
bardzo szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 27 Październik 2008
- Postów
- 5 334
Nie martw się...ja też czułam po większym wysiłku takie kłócie nadawno. [emoji8] odpocznij, poleż na lewym boku i pomału przejdzie.Masz.racje... jutro poszukam.
Potrzebuje dla wlasnego.spokoju tego detektora. Dzisiaj nie założyłam swoich rajtop na zylaki bo wrzucilam do pralki. Myslalam ze.jeden.dzien przecież nic mi nie bedzie. Teraz leze i z bolu nie moge. Moje zyly pulsuja makabra. I do.tego po zakupach zaczal mnie kluc mocno brzuch tak po prawej stronie macicy az sie wystraszylam... i zmartwilam. Tak bym sprawdzila chociaż czy u mojego malenstwa wszystko ok jakbym miala ten.detektor... a tu musze czekac do wtorku....
Zawalcz o swój spokój [emoji8]