reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
Fizycznie noc takiego się nie dzieje. Po prostu 'czuję' to miejsce i dość nieprzyjemniw jest przy podcieraniu się. Ale psychicznie to ja nie wiem czy tyle dni wytrzymam. Oczywiście jak pół - inteligent zaczęłam grzebać wczoraj i szukać i Google już twierdzi, że to hpv i koniecznie cesarka... [emoji14]
Może to włókniak, w ciąży sporo tego rośnie ;) Tylko w nietypowym miejscu. Ja mam taki jeden na wewnętrznej stronie uda, wygląda jak u starej czarownicy, po porodzie idę go wyciąć od razu :p W poprzedniej urósł mi taki mega pod pachą i obcierał go stanik i też go wypaliłam (tudzież wymroziłam a tak naprawdę to chyba pani dermatolog załatwiła go prądem) ;) Organizm produkuje dużo takich skórnych "atrakcji" w ciąży. U jednych więcej u innych mniej.
 
Tylko, że ja jeszcze nie byłam badana iogladana w ciąży... Tylko usg na każdej wizycie. No mąż widzi zmiany, dzisiaj jest to mniejsze

Super mieć osobistego ginekologa ;-) męża ale niech ginekolog częściej Ci tam zagląda.
Cytologia, badanie szyjki. Mój za każdym razem sprawdza i maca brzuch.

Dasz radę do poniedziałku? W piątek się nic nie przytrafi wolnego ?
 
Bozeee dziewczyny, czasem wpadam w takiego dolka ze szok. Moze i figure mam ok ale przez ta ciaze tyle mam pryszczy ze patrzec na siebie nie mogę. Az plakac mi sie chce [emoji24][emoji24] zawsze mialam nieciekawa cere na twarzy a teraz to juz tragedia, twarz, plecy, dekolt, szyja...
Czuje sie jak kupa i ryczec mi sie chce [emoji24][emoji24]
Chyba jakiś taki czas nadszedł na marudzenie na te zmiany. Jak nie nasze brzuchy, to twarz albo jeszcze co innego. Hormony nas wykoncza [emoji12]
 
Chyba jakiś taki czas nadszedł na marudzenie na te zmiany. Jak nie nasze brzuchy, to twarz albo jeszcze co innego. Hormony nas wykoncza [emoji12]

Ja zacznę marudzić pewnie jak już brzuch będzie naprawdę duży i zaczną puchnąć mi stopy i nogi. Jak do tego będą upały to będzie jazda :-D
20180503_082155.png
 

Załączniki

  • 20180503_082155.png
    20180503_082155.png
    160,5 KB · Wyświetleń: 346
Mnie już ostatnio tak spuchly palce u rak że miałam problem ściągnąć obrączkę. Niestety skończyło się u jubilera rozcieciem jej. Na początku nowego roku oddam ja do naprawy.

Mnie też wyskakują pryszcze na twarzy co mnie wkurza. Z synem miałam taką ładna cerę A tu totalna porażka. Ogólnie nie narzekam z całą reszta jest okej [emoji4].
 
Bozeee dziewczyny, czasem wpadam w takiego dolka ze szok. Moze i figure mam ok ale przez ta ciaze tyle mam pryszczy ze patrzec na siebie nie mogę. Az plakac mi sie chce [emoji24][emoji24] zawsze mialam nieciekawa cere na twarzy a teraz to juz tragedia, twarz, plecy, dekolt, szyja...
Czuje sie jak kupa i ryczec mi sie chce [emoji24][emoji24]
Jesli Cie to pocieszy, to ja tez wygladam jak kupa [emoji14] czolo i brode mam jak u nastolatki i niedlugo zaczne w golfach chodzic bo dekolt tez wysypany :/
 
Fizycznie noc takiego się nie dzieje. Po prostu 'czuję' to miejsce i dość nieprzyjemniw jest przy podcieraniu się. Ale psychicznie to ja nie wiem czy tyle dni wytrzymam. Oczywiście jak pół - inteligent zaczęłam grzebać wczoraj i szukać i Google już twierdzi, że to hpv i koniecznie cesarka... [emoji14]
Ja mam hpv i zmiany miałam wymrażane...no ale to było przed ciążą.
Do poniedziałku już coraz bliżej. Mam nadzieję, że nowy lekarz tego nie zbagatelizuje.


Co do twarzy to ja tak fatalnej cery jak teraz nigdy nie miałam. Na dodatek mąż ma szyję i twarz w ropnych krostach i podejrzewam, że to gronkowiec. Boję się, że na mnie się przeniesie lub na młodego :/ ehhh
 
reklama
Do góry