Nigdy nie uciekł, nie raz wstawal ze mną przy kolkach, czy jak mała była chora - mimo, że pracuje na 3 zmiany widziałam często, że nieprzytomny chodzi. Nigdy też się nie skarżył. Sam uwielbia się w nią wtulać przez sen, tak jak ja
To masz super męża doceniaj to hihi . Mój książę jest wybredny . Jakoś nie wspomina że będzie wstawać do dziecka i mi pomagać . Już są o to wojny i kłótnie ... Co to ma być ??!! bo on do pracy musi iść i myśleć co robi i jeszcze fizycznie pracuje więc musi być wypoczęty.... No cóż czas pokaze może się ogarnie , a jak nie to ja go ogarnę haha