Nerwy oczywiście niewskazane, ale czasem są takie sytuacje, że nie da się "olać" i właściwie może lepiej wybuchnąć niż gromadzić niepokój w sobie. Masz na to ograniczony wpływ. Jeśli masz niedługo wizytę u lekarza, to spytaj czy możesz brać magnez i w jakiej dawce - nie wiem, czy to placebo, czy nie, ale mi trochę pomaga. Nie chcę Cię dodatkowo denerwować, ale jestem pewna, że wg polskiego położnictwa (słyszałam to od kilku różnych położnych w trzech różnych szpitalach) głaskania brzucha należy unikać. Lepiej zamknij oczy i pomyśl z miłością o Dzieciaczku. O, i muzyka relaksacyjna na pewno jest dobrym pomysłem!