Październikowe mamy 2018

[NaturalnaMama]

No to jak od Bruno? myślałam że też Bronek tak jak Bartek od Bartosza i Bartłomieja

Edit: hahaha sprawdziłam w google. "Bruniłko" mnie zabiło

Moja znajoma mówi do syna Bru

 

[Edzia24]

Ja chyba widzę tu dziewczynkę na tym drugim zdjęciu

Szczerze to na prawdę nie wiem chociaż marzy mi się dziewczynka.[emoji7][emoji7]

 

[ranny.ptaszek]

Byli dzisiaj u nas znajomi z maleństwem, nazwali dziewczynkę Aniela, tak mi mega to imię nie pasuje do dziecka kojarzy mi się z taka poczciwa przyjemna koniecznie siwa staruszka [emoji38]

A ja zostalam z synem sama na weekend i pojade na wies do rodzicow, tata pojechal w gory [emoji6] a ja wlasnie ide farbowac zielone wlosy mam nadzieje ze tym razem efekt mnie az tak nie zaskoczy

 

[Aga10_2018]

Byli dzisiaj u nas znajomi z maleństwem, nazwali dziewczynkę Aniela, tak mi mega to imię nie pasuje do dziecka kojarzy mi się z taka poczciwa przyjemna koniecznie siwa staruszka [emoji38]

A ja zostalam z synem sama na weekend i pojade na wies do rodzicow, tata pojechal w gory [emoji6] a ja wlasnie ide farbowac zielone wlosy mam nadzieje ze tym razem efekt mnie az tak nie zaskoczy

Od razu farbujesz ? Ty to jesteś odważna !
Trzymam kciuki żeby wyszło jak chcesz !

 

[Leśny człowiek]

Ja tez po wizycie. Będzie chłopak na 100% pewnie Szymon. Wiem,ze raczej popularne,ale w naszej rodzinie i najbliższym otoczeniu żadnego Szymona nie ma...

 

[Mama2018]

Wiesz, celowe to nie było nie mogłam przewidzieć ze znajdę w ciążę niecale 2 miesiące po porodzie bo nie miałam jeszcze okresu [emoji14] ale bardzo się cieszymy mamy starszego synka i widzimy jak super się dogadają mimo że niemowlak taki mały coludownie jest patrzec na ta dwojke razem a jak bedzie trojka to wogole bedzie super [emoji5]

To rzeczywiście miałaś szczęście 2 mc po porodzie i się udało

 

[ranny.ptaszek]

Od razu farbujesz ? Ty to jesteś odważna !
Trzymam kciuki żeby wyszło jak chcesz !

Ahahah kompletnie sie na tym nie znam [emoji23][emoji23][emoji23] a powinnam odczekac kilka dni ?? Haahha rozbawilas mnie chociaz chyba powinnam sie zmartwic [emoji38]
Pierwszy raz zafarbowalam wlosy jakies pol roku temu u fryzjera zawsze mialam swoje naturalne ale wyszlo mi tyle siwych ze juz musialam a teraz chcialam zaoszczedzic i wyszly zielone [emoji38][emoji38] i znow chcialam zaoszczedzic i poprawiam sama olaboga nie wiem kompletnie co ja robie [emoji43][emoji43][emoji33][emoji23][emoji23]

 

[Mama2018]

Ja będę mieć CC na Kopernika w Krakowie.

Oooo... Ja też będę chciała rodzić na Kopernika w Krakowie , chodzę do lekarza z szpitala prywatnie ... może do tego samego chodzimy hihihi

A skąd wiesz że już CC będziesz mieć ? Chyba że miałaś jakies przejścia .
Ja jeszcze nie wiem jaki poród nie ma tematu puki co...

 

[pat&mom]

No to jak od Bruno? myślałam że też Bronek tak jak Bartek od Bartosza i Bartłomieja

Edit: hahaha sprawdziłam w google. "Bruniłko" mnie zabiło

Brunek, Brusiek o Bronku nie słyszałam

Co do Kajtka to chyba nikt poza nami wieczorem jak biega topless po mieszkaniu nie wolał Kajtek bez majtek, zreszta żadne to przezwisko

 

[justyna612]

Wiem to temat odległy ale czy któraś z Was już wie czy będzie mieć poród naturalny czy CC ?

Albo pytanie do obecnych mam , który lepiej wspominają ... Mniej boli....

Ja się boje CC pod kątem znieczulenia żeby mnie nie uczylilo , szukałam przed ciążą kliniki żeby się przebadać na jakieś środki znieczulajace jestem uczulona ale nic nie znalazłam w Krakowie . Mówili że trzeba metodą prób i błędów przyjmować coś i obserwować organizm...

Ja miałam cc, wody dochodziły, poród przedwczesny, dziecko ułożone posladkowo.
Teraz powiedziałam lekarzowi że chciałbym SN, powiedział że jeżeli faktycznie będę chciała rodzić SN to muszę podpisać papiery, nie powiedział wprost że zaleca cc ale mówił że po cc każda ciąża i każdy poród są wysokiego ryzyka.
Jeżeli chce SN to muszę położyć się w szpitalu tydzień przed terminem i czekać do tetminu, jeżeli nic się nie wydarzy to czekamy jeszcze kilka dni i wywołują poród. Więc może mnie w domu nie być nawet 2 tygodnie a może i więcej.
Cc odbywa się tydzień przed terminem.
Co do cc to pisałam o swoich odczuciach, nie wspominam najlepiej miesiąca po cesarce. Najgorszy był pierwszy tydzień