reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2018

Kiedyś coś czytałam o rowerze w ciąży i tam był podany przykład holenderski, że nie ma tam wcale więcej poronień. Natomiast tematu nie zgłębiałam, bo nie umiem jeździć (jakbym musiała, to przejadę, choć łatwo się wywalam przy małych prędkościach lub zakrętach - po prostu bardzo nie lubię). Ale ten basen to i mi się marzy: zanurkować i popłynąć przy dnie.

A tak w ogóle, a propos tych poronień, to moja koleżanka kiedyś usłyszała od gina, że możliwe, że poroniła ok. 7 tc ponieważ była w jacuzzi: a tam ciepło, wibracje, bakterie. Miała straszliwe poczucie winy i żal do siebie i męża, że nie odwołali tego rocznicowego spa. W następnej ciąży poroniła tak samo, mimo że na siebie dmuchała i dopiero po tym wyszło, że to jej organizm ma problem z utrzymaniem ciąży i musi być na lekach. Jacuzzi raczej nie miało nic do rzeczy (aczkolwiek ja podzielam wszelkie zastrzeżenia co do higieniczności takiej wanny).
Ja zawsze jak tylko posiedziałam dłużej w jazuzzi to miałam zapalenie pęcherza [emoji17] wiec rzeczywiście bakterii jest tam masa i jeszcze ta temperatura do tego
 
reklama
Dziewczyny a właśnie odnośnie jacuzzi jak nagrzeje trochę wodę i wyłącze bąbelki to mogę chyba w nim siedzieć nie ?
 
Tesciow i rodzicow mam daleko 350km i 470 km.. widujemy sie 2 razy w roku wiec pomocy zero...jestesmy samodzielnym malzenstwem. Z niani tez nie korzystamy etc. .. u na sie zlozylo tak ze jest wlasciwie .. ciaza za ciaza..jak wroce po 3 macierzynskim rocznym z rzedu bede miala ponad 130 dni urlopu platnego wypoczynkowego.. plus biezacy urlop.... więc jak maly skonczy 1.5 roku.... przez rok bede na wychowawczym... moim zdaniem to takie gadanie tylko ze luksusem jest urlop wychowawczy.... co za problem sobie samemu ten luksus zapewnic..... moim zdaniem kwestia organizacji.... ja w ciazy...przebranzowilam sie ....i pracuje w domu.....jak dzieci spia..... wiec wszystko od nas zależy... na tyle lepiej mi idzie ze do pracy gdzie mam dobre stanowisko managerskie.. nie wroce... bo mi soe przestalo opłacać
Trzeba miec wiedze lub ja dopiero zdobyc jak w moim przypadku..... odwage do przebranzowienia sie... mozna np. Zaczac programować..... na l4 w ciazy poswiecic czas na nauke.... to wcale nie jest taka czarna magia.. zalozyc firme swoja to tez nic trudnego..ale trzeba czytac sporo i dowiadywac sie... potem brac zlecenia do domu.... baaardzo dobrze platne zajecie.....trzeba chciec..i wlozyc w to duzo pracy I wysilku....wszystko jest w internecie.... ale wiekszosci sie nie chce bo to sporo zachodu..skoro ja moglam..a kompletnie to dla mnie czarna magia byla to kazdy może... bo wszystkiego sie.mozna nauczyć

Czyli jeśli dobrze rozumiem jesteś programista ? IT czy inna branża ?

No powiem Ci nie ma rzeczy nie możliwych , troszkę mi szkoda bo mam 3 kierunki stistud skończone kilkanaście płatnych prywatnych szkolen... I teraz bym musiała od nowa od zera coś się nauczyć i zdobyć jakieś szkolenie... Muszę to przemyśleć , dałaś mi do myślenia ... Ja wychowawczy bezpłatny nas nie stać , mąż sam domu nie utrzyma i innych kosztów . Nie zostawię go samego z tym... Też muszę i chce w sumie pracować - nie jestem kura domowa nie umiem w domu siedzieć , nawet jakbym miała męża biznesmena czy bogacza ja bym chciała pracować i być aktywna kobieta - Zosia samosia jestem hahaha :rolleyes:
 
Myslalam dzis rano jak tam twoja wizyta !!!
spr luxmed na tym portalu pacjenta i widzialm tego lekarza do ktorego poszlas a nie widzialam w ogole mozliwosci umowienia sie do Mory-Janiszewskiej juz tam nie pracuje ? bo pisalas ze dlugo sie czeka do niej? i tej prof dr hab Darmochwal-Kolarz a na znamylekarz.pl jest napisane ze teraz w luxmed przyjmuje moze nie zakutalizowali a jak od niedawna przyjmuje moze sie dlugo nie czeka ?

Zmniejszanie spozycia kalorii chyba jest kiepskim pomyslem w ciazy, nie znam sie ale wydaje sie to byc niebezpieczne dla Ciebie i dziecka.
ostatnie po kim sie mozna spodziewac takiego generalizowania jest lekarz a tu widze ze to jakis prostak, nie jedz slodyczy? ( a moze wlasnie w ogole ich nie jesz?! Chyba pierwsze powinno pasc pytanie czy takowe spoZywasz) nie przytyj w ciazy ? Jakim cudem?

moze sprobuj isc jeszcze do kogos innego na zwykla wizyte pogadac ?

nie wiem :( moja poprzednia lekarka w ogóle nie czepiała się wagi...
 
@Mama po raz drugi niestety,ale tego nie jest w stanie zrozumiec ktoś ,kto nie miał kiedys takiego problemu,że ćwiczył,że dieta a nie chudł bo mu chory organizm nie pozwalał. Czesto spotykam sie z takim przekonaniem,że jak chory to wychudzony,ale mnóstwo ludzi nie zdaje sobie sprawy,że jest bardzo duzo leków,które wodę w organizmie zatrzymują,spowalniają metabolizm do zera,a wtedy nawet wodę z cytryną przetrawia się jakby to był niepogryziony kawałek mięsa.
Nie przejmuj się,moze jednak zmień lekarza bo z takim podejściem to nawet na wizyty chodzic sie nie chce. A to przecież taki miły moment powinien byc.
 
Jest duzo opcji pracy w domu....
Moze korepetycje... ?
Moze torty na zamówienie.??.. ( tegp tez sie ostatnio nauczyłam..ale robie tylko w rodzinie bo czasu nie mam)
Moze umiesz szyć..poszewki..poduszki..na zamowienie... czapki dla dzieci..jak na fb duzo takich mam sie oglasza a inne korzystaja..
Moze znajdz nisze na cos w Twojej okolicy???
Moze jak brak zlobka..przedszkoli.... to oglos sie.. na fb.. na olx..ze zaopiekujesz sie 2 dzieci...... bo jak malo zlobkow to czesc dzieci sie nie dostanie...
Moze pazurki umiesz robic ??
Jak w czyms nie jestes dobra..to pamietaj ze wszystkiego sie mozna nauczyc samemu.w dobie internetu..gdzie na filmikach pokazuka.....nic tylko korzystać

Ojj umiesz zmotywować hihi :D będę nad tym myśleć , moja branża jest dość specyficzna i wymagajaca tj. bankowość od 10 lat ;) a pasją są kadry & płace i rekrutacja pracowników i szkolenia ich....

Nie wiem coś muszę wymyśleć :confused::confused::confused: może inna branża faktycznie....
 
Ojj umiesz zmotywować hihi :D będę nad tym myśleć , moja branża jest dość specyficzna i wymagajaca tj. bankowość od 10 lat ;) a pasją są kadry & płace i rekrutacja pracowników i szkolenia ich....

Nie wiem coś muszę wymyśleć :confused::confused::confused: może inna branża faktycznie....
Chociaż nie próbuj czegoś,co Cie mało interesuja,a tylko kase przynosi. Zostaniesz juz w tym(bo kasa),a po 10 latach pracy będziesz sie badała na wypalenie zawodowe ;)
 
Szalona fajnie ze się przebranzowilas ale masz zupełnie inna sytuacje. Oprócz tego ze pracujesz z domu pobierasz macierzyński jeden za drugim wiec masz dwa dochody + trzeci męża. Na dodatek sama napisałaś ze miałaś stanowisko menadżerskie wiec pewnie 1500 zł nie dostajesz. I dużo nie wykorzystanego urlopu. Wiec przez kolejny rok po macierzyńskim dalej będą ci płacić pewnie. To jest zupełnie inna sytuacja niż kogoś kto po roku macierzyńskiego zostaje bez swojego poprzedniego dochodu. Jakbym była w takiej sytuacji jak ty to ani bym się nie zastanawiała tylko siedziała z dzieckiem w domu.

A tutaj dziewczyny jak skończ macierzyńskie zostaną bez dochodu. Wiec raczej szyciem czy praca chałupnicza nie zarobią sobie tyle żeby miały równowartość swojej poprzedniej wypłaty.
 
Chociaż nie próbuj czegoś,co Cie mało interesuja,a tylko kase przynosi. Zostaniesz juz w tym(bo kasa),a po 10 latach pracy będziesz sie badała na wypalenie zawodowe ;)


Też masz rację . Trzeba to dobrze przemyśleć , jak pójdę do biedronki na kasę bo mam za rogiem to już tam zostanę na lata hihi :D ( o ile dam radę i mnie nie wywala , a teraz tam lepiej płacą niż w policji czy szkołach dla nauczycieli... podobno ? ) taki przykład podaje ...

Nic na siłę , po prostu muszę poczytać net co tam ciekawego jest i pomyśleć w czym sobie poradzę ....
 
reklama
Też masz rację . Trzeba to dobrze przemyśleć , jak pójdę do biedronki na kasę bo mam za rogiem to już tam zostanę na lata hihi :D ( o ile dam radę i mnie nie wywala , a teraz tam lepiej płacą niż w policji czy szkołach dla nauczycieli... podobno ? ) taki przykład podaje ...

Nic na siłę , po prostu muszę poczytać net co tam ciekawego jest i pomyśleć w czym sobie poradzę ....
Z moich skromnych obserwacji wynika,że bardzo duzo mam,które wczesniej miały takie dylematy jak Twoje, po urodzenia dziecka same wpadały na pomysł co dalej ze soba zrobic. I tak może byc i w Twoim przypadku,także nie przejmuj sie na zapas,ciesz ciążą :)
 
Do góry