Kocurek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2018
- Postów
- 9 534
Też tak miałam dwa razy. Duszno, gorąco, ciemno przed oczami. Całe szczęście też od razu miałam gdzie usiąść za pierwszym razem w aptece a za drugim w sklepie. Ale już za drugim byłam przygotowana miałam wodę i batonik. To normalne spadek cukru, ciśnienia i brak powietrza. Do tego nie ma co chodzić głodnym.Od tego czasu unikam miejsc gdzie jest dużo ludzi, duszno, nie chodzę bez batona i wody w torebce. Tak to wszystko ok. Mój lekarz powiedział że to ciąża i 2 trymestr to częste. Nie martw się ale polecam zestaw omdleniowy, coś słodkiego i woda. I jak tylko się robi duszno to trzeba usiasć nawet na ziemi i dać głowę na dół blisko klatki piersiowej.
Na szczęście udało mi się usiąść i powoli przeszło. Co do poprzednich to wydaje mi się ze nie miałam takich akcji ale tez w domu siedziałam na L4 wiec może po prostu nie byłam tak zmęczona. Słyszałam ze ten lekarz uważa ze ciąża to nie choroba i nie lubi dawać zwolnień. Jak będę się męczyć to rzexzywiscie pójdę do rodzinnego po L4 albo zmienię gina