reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

No wreszcie nadrobiłam ponad 10 stron , nie było mnie na forum popołudniu...

Czytam wasze komentarze komentarze odnośnie wagi... Same szczuplutkie mamusie .. ;)

ja 167 cm i waga przed ciążą 58,5 kg
Dziś już 60 kg... :eek::eek::eek:

To tez bardzo szczuplutka jesteś !
Ja jestem szczupła a mam 63 kg przy 163 cm wzrostu ;) z tym ze ja mam kawał cyca
 
reklama
A oni tego nie przerabiaja potem ? Odswiezaja ?
Leki to nic innego jak substancje chemiczne, które mogą zatruwać środowisko (a na pewno nie są dla nego obojętne)/Wiesz wyrzucając takie leki jak np. antybiotyki sprawia się, że potem bakterie się na nie uodparniają i jest problem z leczeniem. Leki które wyrzucane są do tych specjalnych pojemników w aptece są następnie specjalnie utylizowane. Nikt ich nie odtwarza, a ni nie oczyszcza.
 
Ja w temacie jedzenia jeszcze... Szczerze to nie pamiętam czy przy córce miałam na coś konkretnego ochotę... Pod koniec ciąży jadłam kaszki dla niemowląt ;) a teraz to owoce - musze mieć duży wybór w domu, a kiwi jest na pierwszym miejscu :) zjadam ze trzy dziennie. Jajka i mięso średnio mi wchodzą, słodycze w sumie też nie. Waga póki co stoi w miejscu, ale nie mogę przytyć za dużo bo już mam nadwagę... 7 kg podobno da radę i będę się starać tego trzymać. Z córką przytyłam w sumie tylko 12 kg
 
Leki to nic innego jak substancje chemiczne, które mogą zatruwać środowisko (a na pewno nie są dla nego obojętne)/Wiesz wyrzucając takie leki jak np. antybiotyki sprawia się, że potem bakterie się na nie uodparniają i jest problem z leczeniem. Leki które wyrzucane są do tych specjalnych pojemników w aptece są następnie specjalnie utylizowane. Nikt ich nie odtwarza, a ni nie oczyszcza.

Ja zawsze do kosza wyrzucam ani mi przez myśl nigdy nie przeszło żeby robić wycieczki do apteki a w sumie mam blisko ;O
Ale np u mojej mamy w aptece pod blokiem nie ma takiego pojemnika wiec chcąc nie chcąc wyrzuca do kosza
 
Ja zawsze do kosza wyrzucam ani mi przez myśl nigdy nie przeszło żeby robić wycieczki do apteki a w sumie mam blisko ;O
Ale np u mojej mamy w aptece pod blokiem nie ma takiego pojemnika wiec chcąc nie chcąc wyrzuca do kosza
Może mają go u siebie na zapleczu? Często tak jest jak nie ma miejsca gdzie go postawić.
Zboczenie zawodowe, ale naprawdę uczulam, żeby oddawać do wyznaczonych punktów.
Z resztą tak jak baterie, żarówki i inne. Chrońmy nasze środowisko ;)
 
Co do wagi, ja w poprzedniej ciąży przytyłam 19kg z wagi 50kg. Tym razem bardzo bym tego nie chciała.
Co do jedzenia to uwielbiam owoce. Szczególnie arbuzy[emoji1][emoji1][emoji1], granaty, jabłka, był czas i na kiwi... było też pomidorowo...ech..ja to mieszam zdecydowanie. Czasem kiszonki czasem na słodko. [emoji4]
Nie mam przeczuć co do płci. Na prenatalnych oznajmił, że na 90% dziewczynka, a mój lekarz bardzo się zdziwił i powiedział, że nie potwierdza...Dobrze mi z tym, że jeszcze nie wiemy [emoji4]
Teraz mam wizytę 23.04. ale nie chcę jeszcze wiedzieć. Może na połówkowych się dowiemy [emoji6]
 
Może mają go u siebie na zapleczu? Często tak jest jak nie ma miejsca gdzie go postawić.
Zboczenie zawodowe, ale naprawdę uczulam, żeby oddawać do wyznaczonych punktów.
Z resztą tak jak baterie, żarówki i inne. Chrońmy nasze środowisko ;)
Ja też zanoszę do pojemników do apteki [emoji4] odkąd tylko pamiętam. Podobnie żarówki i baterie...Jeśli my będziemy dbać o środowisko, to nasze dzieci będą też dbały i będą uczyć swoje dzieci. [emoji4]
To dotyczy także segregacji śmieci. Rzetelnie tego pilnujemy i syn też ma już takie nawyki, to bardzo cieszy [emoji4]
 
reklama
Tak, bo clotrimazolum to nie antybiotyk , maść ma tylko 1%, można ja stosować na skore i błony śluzowe , nie tylko ginekologicznie, no tez na grzybice stop czy skory , a nystatyna to antybiotyk , silny, z reszta wszystkie przeciwgrzybicze antybiotyki są dość toksyczne

Dzieki za informacje ...skonczylam nasiadowke..i sie przesmaruje.. dobranoc
 
Do góry