Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Co do imion to ja tam po cichu jakieś swoje faworyty mam ale mój nie chce nic powiedzieć. Stwierdził, że jak już będzie potwierdzona płeć to wtedy będziemy wybierać Co do wózków to ja też mówiłam, że jakoś w sierpniu będziemy się rozglądać. Na pewno kupimy coś w sklepie stacjonarnym tu niedaleko nas, gdzie wózek można wziąć od ręki, chyba że wymyśli się jakiś inny kolor to chyba 3tyg trzeba czekać. Aaa jeżeli chodzi o dziwne bóle to mnie boli miejsce zaraz przy rowku więc chyba kość ogonowa, szczególnie jak siadam 
My kupilismy baby merc faster 2 style i dla nas jest extra [emoji4]
Cześć październikowe mamusie i dzidziole wasze w brzuszkach niech też będą pozdrowione
Coś o mnie. Na imię mam Karolina, jestem z Warszawy i mam 35 lat. To jest moja pierwsza ciąża. Termin mam na 17.10 i spodziewamy się córeczki. Pokazała pełny rozkrok, podczas mierzenia szyjki, akurat była w położeniu podłużnym pupą w dół. Potwierdziło to tylko przypuszczenia z USG w 12 tygodniu, bo doktor już wtedy wypatrzył, że z tego wyrostka to raczej cipka będzie hihi
Dzidzię majstrowaliśmy wcześniej, ale długo nam nie wychodziło, teraz stało się to w nieoczekiwanym momencie, kiedy już szykowałam się na diagnostykę płodności. Długo też nie wierzyłam, że spotkało nas takie szczęście. Wypierałam to i bałam cieszyć z maleństwa w moim brzuszku. Pierwszy trymestr przeszłam słabo zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Teraz jest już fajnie, tym bardziej, że zaczęłam parę dni temu czuć wiercipiętkę. Tzn mam nadzieję, że to ona, a nie niestrawności. Bo głupio jakoś mówic do niestrawności, że będą kochane, mądre i piękne
Chciałabym dołaczyć do waszego grona, bo nikt nie zrozumie radości i niepokojów przyszłej mamy, jak inne przyszłe mamuśki. Teraz mam chwilę wolnego i mogę zająć się sobą, przygotować do zmian jakie mnie czekają i pobuszować w necie.
Widzę, że październik rośnie w siłę Zachęcamy do czytania i udzielania się A tak poza tym, życzę ciąży nudnej jak flaki z olejem, bez rewelacji i pełnej spokoju Może Anny tak mają Mój P. śmieje się, że lepiej ze mną nie zadzierać, bo od razu wytaczam najcięższe działa i nawet gdybym miała o swoje walczyć w sądzie, to mnie to nie przeraża i zawsze swoje wywalczę Cóż.. taki mój charakter, ale nie uważam, żeby było w tym coś złego Na razie się nad wózkiem nawet nie zastanawialiśmy. Myślę, że po połówkowym usiądziemy i poszukamy czegoś wspólnie, jak nie stacjonarnie, to online. Ponoć gdzieś w Częstochowie jest duży producent wózków i mój P. planuje tam pojechać na początek i się rozeznać, co w ogóle nam się podoba, albo co podobać się powinno 
Hej [emoji3]U mnie dziś kurczak ze szpinakiem i makaronem w sosie śmietanowym [emoji4]
