Hormony buzuja wiec czlowieka nosi, teraz rzeczy ktore nie przeszkadzaly zaczynaja przeszkadzac. To normalne. W poprzednich ciazach u mnie czasem szlo na noze teraz jest duzo lepiej, nie klocimy sie chyba maz sie nauczyl przez ten rok co mu nie wolno.
Spark z rozka usztywnianego, wklad wyciagniesz jak by Ci nie pasowal ale taki jest wygodniejszy. Na poczatku to tak fajnie w rozku bo sie czlowiek nie boi. Teraz "modne" sa te takie otulacze obciskajace dziecko ale przeciez spelniaja ta sama funkcje co rozek tylko droższy.
Sundaj pieknie
obawiam sie ze jeszcze troche i sie nie zmiescisz na tej polce.
Ja tez po mlodym wlozylam do pudelek osobno 56 osobno 62 a cala reszte do toreb tych mocnych, przed chwila wybralam pare malych ciuszkow, czapki, skarpetki rekawiczki i kocyk. Tak wrazie w zeby maz sobie poradzil. I tak te ciuszki trzeba jeszcze wyprac, ale to z tym sobie juz da rade.
Na kaszel, przeziebienie, anginy bardzo dobre jest postawienie baniek. Tylko temperatury powyzej 37 nie moze byc. Teraz sa banki takie na pompke bezogniowe. Jas mi ciagle chorowal 3 razy w roku antybiotyk na oskrzela i gardlo, postawilam raz po tygodniu drugi i mial od tego czasu nieduzy kaszel w grudniu i jak narazie odpukac zdrowy juz cale 2 lata. Na poczatku w nie nie wierzyłam, podobnie jak nasi znajomi, sprobowali bo juz sami nie wiedzieli co zrobic i ich mloda tez od tego czasu zdrowsza.
Coreczka sie przyzwyczaji tylko trzeba na nia bardzo uwazac zeby nie byla zazdrosna bo jeszcze mala.
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom