reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Justa mój syn też narzeka na kolegów z klasy tylko ze tamci ciągle się szarpią i popychają. On zawsze jest wycofany jak widzi takie akcje, nie lubi przemocy i raczej unika on szybko biega wiec jego obroną jest ucieczka i już w przedszkolu narzekał że ktoś go uderzył itp. Ja zawsze go uczyłam ze nie można ze zrobi komus krzywde i moze to moja wina ze teraz tak reaguje. Mój mąż jak słyszy ze ktoś go popchnąl czy uderzył to się złości i musztruje syna, sam go uczy jak ma sie bronić i razem się boksują i ostatnio jak taki Krystian go zaczepial to ten powiedział ze mu oddał czy kopnął więc jakieś efekty są. Niestety tak to jest z tymi chłopakami. A my Matki już do konca życia będziemy się o nich zamartwiac.

Dziewczyny śliczne maleństwa [emoji1]

[emoji175]fasolka 15/10/2017,
[emoji71]córeczka 11/2015,
[emoji72]aniołek*09/2014,
[emoji142]synek 08/2009.
 
reklama
Justa mój syn też narzeka na kolegów z klasy tylko ze tamci ciągle się szarpią i popychają. On zawsze jest wycofany jak widzi takie akcje, nie lubi przemocy i raczej unika on szybko biega wiec jego obroną jest ucieczka i już w przedszkolu narzekał że ktoś go uderzył itp. Ja zawsze go uczyłam ze nie można ze zrobi komus krzywde i moze to moja wina ze teraz tak reaguje. Mój mąż jak słyszy ze ktoś go popchnąl czy uderzył to się złości i musztruje syna, sam go uczy jak ma sie bronić i razem się boksują i ostatnio jak taki Krystian go zaczepial to ten powiedział ze mu oddał czy kopnął więc jakieś efekty są. Niestety tak to jest z tymi chłopakami. A my Matki już do konca życia będziemy się o nich zamartwiac.

Dziewczyny śliczne maleństwa [emoji1]

[emoji175]fasolka 15/10/2017,
[emoji71]córeczka 11/2015,
[emoji72]aniołek*09/2014,
[emoji142]synek 08/2009.



To widze ze tatusiowie tacy wszyscy moj tez ostanio pokazywal synowi jak sie bije...
Ja nie jestem za przemoca ale jakby walnal raz to moze by sie od niego odczepili...
A moj syn ma juz prawie 10...i niespecjalnie ciagnie go do pilki...ale przeciez nie moge go zmuszac...
 
To widze ze tatusiowie tacy wszyscy moj tez ostanio pokazywal synowi jak sie bije...
Ja nie jestem za przemoca ale jakby walnal raz to moze by sie od niego odczepili...
A moj syn ma juz prawie 10...i niespecjalnie ciagnie go do pilki...ale przeciez nie moge go zmuszac...
No zgadzam się z Tobą nic na siłę, dobrze ze Twój syn ma takie podejscie, a Ty go wspierasz to dużo daje bo niektóre dzieci bardzo sie podlamuja i nie chcą chodzić do szkoły.

[emoji175]fasolka 15/10/2017,
[emoji71]córeczka 11/2015,
[emoji72]aniołek*09/2014,
[emoji142]synek 08/2009.
 
Kobietki co do wagi u Mnie +2kg na plusie; wyjsciowo było 52kg przy 168 :) brzuszek zaczyna się pokazywać i stąd moje pytanie gdzie się zaopatrujecie w ciążowa odzież ? Macie jakieś sprawdzone sklepy internetowe ? :D PS : U Mnie dziś pięknie, właśnie jedziemy na spacer i lody :-)
 
Kobietki co do wagi u Mnie +2kg na plusie; wyjsciowo było 52kg przy 168 :) brzuszek zaczyna się pokazywać i stąd moje pytanie gdzie się zaopatrujecie w ciążowa odzież ? Macie jakieś sprawdzone sklepy internetowe ? :D PS : U Mnie dziś pięknie, właśnie jedziemy na spacer i lody :-)
Ja mam na razie legginsy z H&M I tyle

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja też nosze legi najlepiej się czuje , wygodnie [emoji4]

[emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170][emoji172][emoji169][emoji171][emoji170]
Lenusia 24.09.2014 [emoji254]
Króliczek 2.10.2017 - 13t0d [emoji235]
 
Witam się i ja :)
Ja nie śpię dziś od 6, jakoś tak jak zadzwonił Budzik Męża to już nie mogłam zasnąć. Szykuje się i umówiłam się z mamą na dłuuuugi spacer. Jadę do nich, potem pewnie zostanę na obiad. Moi rodzice mieszkają na drugim końcu miasta, jak dla mnie tym lepszym końcu bardzo chciałabym się tam znowu przeprowadzić. Trochę żałuję że kupiliśmy mieszkanie w samym centrum miasta, teraz nie będzie Już tak łatwo tam wrócić:( a tam jest obrzeże mistrza, z jednej strony piękne górki, z drugiej Wisła. Jest gdzie pochodzić, bo tutaj to tylko wzdłuż głównych ulic..
Miłego dnia mamuśki
Masz rodziców w Fordonie? ;-)

ex2bkqi11eyr7uam.png

nzjdskjonp9hg7bf.png
 
reklama
Justa jak syn się nie przejmuje głupimi kolegami, to dobrze. Inżynierów też nam potrzeba, nie tylko fizycznych ;-)

Co do wagi, to moja stoi w miejscu (62kg/176 cm), ale w obwodach się poszerzyłam i nie mieszcze się już w żadne spodnie i staniki! Tzn w spodniach brakuje mi ze 4 cm żeby się dopiąć , a stanik kupiłam nowy, 2 rozmiary większy niż normalnie nosiłam i już jest za mały :-(

Właśnie wróciłam z całodniowej wyprawy... najpierw USG, lekarz miał młyn i przyszedł 1,5 godziny później. Później byliśmy z mężem u jego bratowej w szpitalu. Zawiezlismy jej obiadek i jej mężowi obiady do końca tygodnia :-)
Już wreszcie w domu, więc chwalę się: -)

Wody w normie, maluch ma 6,5 cm, wszystkie pomiary w normie (znaczy tydzień do przodu), strasznie fikal, przez co badanie trwało dłużej i zdjęcia są kiepskie.

Niestety, znów powiedział, że mam za nisko łożysko. Kazał się oszczędzać, dużo odpoczywać i pod żadnym pozorem nic nie nosić.

rps20170328_173555.jpg
 

Załączniki

  • rps20170328_173555.jpg
    rps20170328_173555.jpg
    67,6 KB · Wyświetleń: 350
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry