Bry wieczór.
Sarisa czas leci jak szalony, niedawno urodziłam a już mam prawie roczniaka w domu :-)
Rozwija się niesamowicie szybko jak na wcześniaczka ale mnie to bardzo cieszy :-)
Oliwia ma regres odkąd się Gabula urodziła ;-) Swoich zabawek nie chce dawać ale Gabuli zabawkami się bawi i jej zabiera.
I oczywiście jest krzyk...
Fajnie, że remonty za Wami masz swoje miejsce w domu, gdzie możesz się realizować :-)
Ika Wszystkiego Najlepszego dla Kini z okazji ukończenia roczku :-) Już sama śmiga? Wow, moja postawiła kilka samodzielnych kroczków ale najlepiej jej na raczkach albo z pchaczem. Puszcza się co jakiś czas na kilkanaście sekund, jak się zorientuje to siada. Ostatnio nagrałam filmik jak przeszła spory kawałeczek ale niestety wykasowałam niechcący wszystkie zdjęcia i filmiki z telefonu i mężowi nieudało się odzyskać. Gabula już po pierwszym słowie, najpierw była baba ale raczej nieświadome, potem tata już świadomie a mama woła jak jest źle, jak głodna, zmęczona albo coś boli.
Fajnie, ze dopiero w czerwcu wracasz do pracy, mnie macierzyński kończy się 22 lutego, potem zaległy urlop chcę wykorzystać więc około 44 dni. Wychodzi na to, że wrócę pewnie początkiem maja albo końcem kwietnia oczywiście jak się znajdzie miejsce w żłobku dla Gabuli.
Kroma marzy Ci się 4? Wow podziwiam, bo mnie dwójka wystarczy, przede wszystkim ze względów ekonomicznych nie stać mnie na kolejne dziecko. Niestety nowy rok zaczął się chorobowo i ciągnie się do teraz, jak nie jedna to druga oskrzela więc szpital całodobowy mam w domu. Antek już pół roczku ma za sobą, jejku ten czas strasznie szybko ucieka :-) Arek z Olą chętnie się z bratem bawią? Bo u mnie to różnie, bywa że Oliwia bawić się chce a za chwilę mamo weź ją bo mi przeszkadza/zabiera itd.