reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Ja też jak jeżdżę zapinam pasy, trochę niewygodnie ale jednak bezpieczniej dla mnie i dla maluszka. Ja dziś wizyta u gin, szkoda tylko że mam takiego że od niego cokolwiek się dowiedzieć to koniec świata. Wchodzi się przebada sprawdzi wyniki i nic nie mówi, maks 15 min i 100. Ale jak coś się dzieje jest dobry jest ordynatorem w jednym szpitalu więc dalej chodzę. Choć nie wiem dlaczego ciągle spada mi hemoglobina, mam za mało limfocytów i ciągle bakterie w moczu. Zobaczymy co dzisiaj powie.
Miłego dnie wszystkim :-)
 
reklama
Dziewczyny ja jutro wybieram się na krzywą cukrową, możecie mi powiedzieć jak mam się przygotować do tego? Idę do prywatnego laboratorium, dzwoniłam zapytać czy robią w ogóle tam takie badanie. Zakupiłam też glukozę 75g(tak zalecił lekarz) na karteczce od lekarza też pisało o cytrynie. Proszę Was o rady, a i jeszcze tak orientacyjnie ile kosztuje to badanie i jak to wygląda? Będę wdzięczna za pomoc a tymczasem życzę miłej środy!
 
ja miałam 75g i płaciłam 30zł. Weź gazetę i kanapkę, żeby nie paść z głodu jak będziesz wracać do domu :) Nic specjalnego nie trzeba przygtowywać.
 
Ja płaciłam też coś 30 zł choć już dokładnie nie pamiętam bo robiłam ją miesiąc temu. A cytryny nie musiałam brać bo w laboratorium mieli cytrynę w "butelce" :) Bez cytryny ciężko by było to wypić jest strasznie słodki. Najlepiej zadzwonić i zapytać się czy trzeba cytrynę przynieść.
 
Ja jeszcze przed tym badaniem :baffled:.... Czeka mnie to w przyszlym tygodniu :-(. Też mam 75g. Mam nadzieję ,ze nie puszczę pawia:ninja2:.
Co do pasów, to ja niestety jeżdząc po mieście nie zapinam :-( ... oj nieładnie, wiem :zawstydzona/y::sorry2:. Zapinam jednak jak jadę gdzies dalej. Jakoś tak mi niewygonie w tych pasach i to zapinanie , odpinanie co chwile :no:. Zawsze jednak pilnuję ,zeby pasażerowie zapinali.
 
Witam "stare" i nowe mamusie.
Dagisu ja za badania mocz, morfologia i glukoza zapłaciłam 20zł. Glukozę miałam 50g i wypiłam duszkiem. Dla mnie ona nie jest zła. Nic mi się potem nie działo. Gazetę poczytałam i po prawie godzinie drugie ściąganie krwi było.
Uska trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę.
Co do pasów to ja zawsze zapinam, nawet jak jadę do pobliskiego sklepu. Dolny układam pod brzuchem, a górny nad i nie jest źle. Czasem jak mnie gniecie to troszeczkę ten dolny poluzuję.
 
witam

Ja na glukoze jakos w przyszlym tygodniu sie wybieram

Doris- nie ladnie tak pasow nie zapinac!!!

ide poczytac co tam u was slychac
 
Czesc dziewczynki i wiatm nowe mamusie :)
W kwesti pasów . Ja zapinam i już do końca będę takie przyzwyczajenie i uważam ,że dobre .
Jednak mój małż wymyślił taki patent ,że pasy po stronie pasażera są już zapięte i dolny pas przechodzi z tyłu i jestem trzymana tylko z przodu tym górnym. I jak wsiadam to sobie go przekładam i jest super wygodnie i nic mnie w brzusio nie gniecie i nie muszę rąk wkładać. I jestem mu za to wdzieczna ,że wymyślił takie zapięcie pasów.
Dagisu do glukozy nie trzeba się przygotowywać tylko na czczo i weż sobie gazete i kanapke ,bo 2 godziny bedziesz siedziala i chodzi o to zebys miała siłe wracać. Ja miałam 50 i nie dawali mi cytryny a smak ciepła woda z dużą ilością cukru bleee a jak 75g smakuje chyba jeszcze bardziej słodkie .Trzymam kciuki
 
reklama
ja tez na badanie w przyszlym tygodniu sie wybiore i tez mam 75 przed soba. Ale lubie slodkie:) wytrzymam:)
pasy zapinam obowiazkowo,jak zaczna przeszkadzac, to wyprobuje Twoj patent sarisa
 
Do góry