Piq
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2021
- Postów
- 1 258
Ale ci się rodzinka trafiła, coś z nimi jest mocno nie tak. Mnie by kusiło żeby sobie z nimi pograć ich kartą, ale może ja złośliwa jestemNo cóż,takie jest życie,nie zawsze jest kolorowe...a najgorsze było to że oni tyle lat nie akceptowali mojej córki.nie rozmawiali z nia wogole,no kompletnie nic.a jak do nich podchodzila jak byla mniejsza to sie odsuwali od niej,az tesciowa zwrocila im uwage co oni robia.dopiero jak urodzilo im soe ich dziecko i zauwazyli ze ja tego malego traktuje normalnie to cos tam zaczeli tez do mojej córki.. ale np święta,moja córka nigdy od nich prezentu nie dostała,a teraz dostaje bo mój mąż jest chrzesnych do ich dziecka,ale to jest ma zasadzie że przed dzwonią do niego i pytają czy mój mąż będzie coś kupowal dla ich dziecka bo oni nie wiedzą czy mają kupić mazzej córce...I tak to się kręci...