reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

@anyżowe_love aktualizacja... można mi wpisać 🔴 bez zdziwenia, dołów i smutków. No jakoś zaskoczona nie jestem. Niestety nie mogę wpisać się nawet na koniec października na kolejny test, bo mąż wyjezdza za tydz - akurat na płodne. Jesli zdarzy się, ze na weekend wróci a owulacja postanowi wystąpić w czasie jego obecności to się zapiszę.
@Myszko i pozostałe dziewczyny trzymam kciuki🤞🤞✊✊🟢 za październikowe szczęście.
 
reklama
Jest co czytać Dziewczyny, cały czas na posterunku! 😀

@Myszko coś jest na rzeczy, bo również widzę ♥️

A ja już sobie chyba wmawiam ciążę, wczoraj od rana było mi niedobrze, od paru dni bóle głowy. Nie mogę spać od tygodnia, mam jakieś głupie sny. Teoretycznie dziś jestem 7dpo i zrobiłam test 🤦 Oczywiście negatyw, nie wiem czego się spodziewałam. Mimo to mówię, że w brzuchu rośnie Teodor 🙃

Jedyny plus, że dzięki temu otworzyłam szufladę i okazało się, że leci woda z syfonu, także chociaż szafkę uratowałam od zgnicia 😂 A testów już nie kupuje i mam nadzieję wyczekać jeszcze tydzień 🤞
 
Robiłaś badania genetyczne w kierunku trombofilii wrodzonej?

W moim przypadku mutacje + białko s i białko c, które są w dolnej granicy normy, powodują konieczność wdrożenia zastrzyków z heparyny (to o nich wspominała Twoja lekarka) w ciąży ( w dawce 0,6) + Acard 150 (Acard 75 na stałe).
Im wcześniej będę wiedziała o ciąży, tym szybciej wdrożę leczenie i ograniczę możliwość wystąpienia zdarzenia zakrzepowo-zatorowego, które w konsekwencji może prowadzić do poronienia.

Musisz porozmawiać ze swoją lekarką, czy u Ciebie jest podobna sytuacja :)
A te badania na trombofilie to w jakiś konkretny dzień cyklu czy dowolnie?
 
Melduje że u mnie biel
IMG_8995.jpeg
 
U mnie dziś chyba bóle owulacyjne. Cytologia wyszła ok, usg mi nie zrobił :/

Idziemy w przyszłą sobotę na wesele, na teście teoretycznie jeszcze może nic nie wyjść, bo to będzie 5 dni przed planowanym okresem, a 8 dni po owulacji, więc nie wiem co ja tam będę robić. Nawet nie wiem, czy napić się tam chociaż szampana, bo boję się, że mogę zaszkodzić ewentualnej ciąży.

Chyba zanudzę się na śmierć, siedząc przy stoliku z ludźmi, których nie lubię. Nie jestem zbyt rozrywkowa i idę tam tylko dlatego, że mój chłop bardzo chce, ale jakoś mi się to zupełnie nie widzi. Tym bardziej, że jedyna osoba, którą będę tam znać to nasz wspólny wróg, który jest przyjacielem byłej dziewczyny mojego faceta i każdy nasz krok będzie od razu jej zrelacjonowany😑Wczoraj kolejny raz powiedziałam, że nie chcę tam iść, bo to dla mnie nie ma sensu, ja i tak nie tańczę i nie bawię się dobrze na takich uroczystościach, to usłyszałam, że "on zawsze robi to, co ja chcę, więc mam teraz zrobić to, co on chce". Tyle, że to nie jest do końca prawda, bo on zawsze na każdej imprezie, na której był ze mną był "bardzo zmęczony" po godzinie i się ewakuował do spania.

I pewnie uznacie, że jestem dziwna, ale od kiedy tylko dostaliśmy to zaproszenie, nie chce mi się tam iść, bo kolejny raz zostałam zapisana jako "osoba towarzysząca", a partnerki pozostałych kolegów z pracy mojego faceta zostały zapisane normalnie imionami i nazwiskami. Znają moje imię i nazwisko, więc nie mieliby z tym problemu, poza tym zawsze mogli się zapytać, jeśli mieli jakieś wątpliwości, a ja mam z tym złe wspomnienia, bo rodzina mojego byłego męża przez 6 lat zapisywała mnie jako osobę towarzyszącą, choć byliśmy małżeństwem i mamy wspólne dziecko.
Wybaczcie, musiałam się komuś z tego wygadać😞
 
reklama
Dziewczyny, u mnie testy mega bladziochy, ale coś tam przebija, nie wiem czy zobaczycie, no ale to chyba znaczy, že gramy dalej. Na pewno cieszyć się jeszcze nie ma czym. To znaczy, ja się bardzo cieszę, że nie są białe jak dupa misia. Na betę nie idę, bo nie zrobię przyrostu. Jutro lab zamknięty. Dopiero w poniedziałek. Uroki mieszkania na prowincji.
Miłego piąteczku 🌻☀️
Super! Coś tam widać!
 
Do góry