reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍂🍂🍁Październikowe kreski🍁🍂🍂- aby kolorowe na drzewach liście zwiastowały Nam ciąże - OCZYWIŚCIE 😍😍

Kiedy macie po Ovi się przytulać?
Moja oo zivafert każe ki dwa dni przed w trakcie i dzień po
Jak biorę ovi popołudniu to w ten sam dzień wieczorem, w następny wieczorem i później za 2 dni jeszcze raz na dobitkę :) my przed raczej rekreacyjnie i na wypadek gdybym jakimś cudem nie trafiła z ovi (owu by była szybciej).
 
reklama
Dzień dobry. Jak to mówią środa minie...tydzień zginie 😊

Przesyłam update testowy i chyba lecę na betę dziś
Ale super krecha - gratuluję 😃
Dzień dobry ☺️ jaką miałam ciężka noc, to głowa mała (i do tego boląca z niewyspania). Poszłam spać chwilę przed 11 i do 1:34 zamiast normalnie spać, co chwilę się budziłam bo wydawało mi się że moja konstrukcja odstraszająca dzięcioła leci i obija całą ekewacje. W końcu nie wytrzymałam, ubrałam się i poszłam sprawdzić. Na szczęście stała (nadal jest w całości) i mogłam spać już normalnie. Nie potrwało to jednak długo. Chwilę po 3 się obudziłam i nie mogłam zasnąć do 4 bo było mi za ciepło (tu muszę zaznaczyć, że nie zasne bez okrycia). No, a teraz czas już wstawać i brać się do życia - coś czuję że bez drzemki się nie obejdzie.
Dobrego dnia Wam życzę ☺️ i sobie też pomimo niewyspania 😉
Współczuję - takie nocki są najgorsze😒 ja po takich zarwanych nockach to z 3kawy muszę wypić a wiadomo przy staraniach lepiej za dużo kawy nie pić ale ja uzależniona i 2 zawsze wpadną 🙈
 
Ale super krecha - gratuluję 😃

Współczuję - takie nocki są najgorsze😒 ja po takich zarwanych nockach to z 3kawy muszę wypić a wiadomo przy staraniach lepiej za dużo kawy nie pić ale ja uzależniona i 2 zawsze wpadną 🙈
To ja kawy nie pije 🙈 ale jest trochę lepiej po rześkim spacerze. Kurcze ale jest u nas zimno 😬
 
Dzień dobry ☺️ jaką miałam ciężka noc, to głowa mała (i do tego boląca z niewyspania). Poszłam spać chwilę przed 11 i do 1:34 zamiast normalnie spać, co chwilę się budziłam bo wydawało mi się że moja konstrukcja odstraszająca dzięcioła leci i obija całą ekewacje. W końcu nie wytrzymałam, ubrałam się i poszłam sprawdzić. Na szczęście stała (nadal jest w całości) i mogłam spać już normalnie. Nie potrwało to jednak długo. Chwilę po 3 się obudziłam i nie mogłam zasnąć do 4 bo było mi za ciepło (tu muszę zaznaczyć, że nie zasne bez okrycia). No, a teraz czas już wstawać i brać się do życia - coś czuję że bez drzemki się nie obejdzie.
Dobrego dnia Wam życzę ☺️ i sobie też pomimo niewyspania 😉
Łącze się z z Tobą w niewyspaniu. U mnie powodem była burza z bardzo silnymi podmuchami wiatru i spowodowana nią panika naszej suczki - jak nie szczekanie, to szukanie „bezpiecznego” miejsca. Skończyło się jak zwykle, czyli na tym, że udało mi się ja uspokoić w łazience na gorze i spala tam z włączonym radiem, który zagłuszał burze 🤷‍♀️ Niestety sama nie mogłam później zasnąć, a jak już mi się to udało, to po chwili się budziłam i tak do rana 🤦‍♀️
Miłego dnia i oby już dzisiaj nie wiało tak strasznie ☺️
 
Kochana, badzo współodczuwam z tym, co piszesz i jak się czujesz. My co prawda badanie nasienia dopiero w sobotę, ale tak jak pisałam wcześniej, ginekolog oglądał nasienie męża w moim śluzie pod mikroskopem i nie był zadowolony- plemniki owszem, są, ale jak to napisał w karcie- "nieruchome " 😔 jednak bardzo chcę wierzyć w to, co napisały Ci dziewczyny, nasienie przecież się może zmienić, trzeba się o to starać. Ta infekcja też jest realna... Daj koniecznie znać jak po wizycie. Mocno przytulam, choć sama jestem pełna obaw i rozumiem Cię ❤
Dziękuję Ci ❤️
Róbcie badania, ważne żeby wiedzieć na czym się stoi i działać żeby to poprawić.
Trzymam kciuki żeby u Was badania męża wyszły dobrze 🤞
 
Super że wszystko w normie, no i zobaczymy co powie na wizycie. Ja też go zamówiłam, ale jak na złość jeszcze nie przyszedł😆
Za to wczoraj przyszedł mi termometr owulacyjny i dzisiaj odnotowałam pierwszy pomiar😃
Mam nadzieję, że podołam z tym mierzeniem🙂 głowny problem u mnie, to będzie z niewstawaniem na siku w nocy.
To może nie pij przed snem?;)
Ja codziennie mam budzik na 6.00 , czasami jak zasnę to zapomnę jaki był wynik 🐵
Ja mam microlife i ten model naprawdę szybko mierzy, myślę że nie trwa to całej minuty, dlatego czasem myślę że te wyniki są zafałszowane.
Acz teraz jestem tuż przed faza o. I temp mam po 36.30, 36.33...
Dzień dobry ☺️ jaką miałam ciężka noc, to głowa mała (i do tego boląca z niewyspania). Poszłam spać chwilę przed 11 i do 1:34 zamiast normalnie spać, co chwilę się budziłam bo wydawało mi się że moja konstrukcja odstraszająca dzięcioła leci i obija całą ekewacje. W końcu nie wytrzymałam, ubrałam się i poszłam sprawdzić. Na szczęście stała (nadal jest w całości) i mogłam spać już normalnie. Nie potrwało to jednak długo. Chwilę po 3 się obudziłam i nie mogłam zasnąć do 4 bo było mi za ciepło (tu muszę zaznaczyć, że nie zasne bez okrycia). No, a teraz czas już wstawać i brać się do życia - coś czuję że bez drzemki się nie obejdzie.
Dobrego dnia Wam życzę ☺️ i sobie też pomimo niewyspania 😉
Oj..ja wczoraj dlugo nie mogłam spać bo pies, bo niby burza której ja nie słyszałam i widziałam- pies tak, chodził jęczał drapał żeby go wpuścić do sypialni.

Jeśli masz możliwość drzemki to pewnie ! To jest zdrowe.
 
reklama
Do góry