wrobelmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2023
- Postów
- 3 227
Wiem, że to trudne i że to kolejna przeciwność losu na Waszej drodze do upragnionego celu, ale nie ma co się załamywać - teraz musi zakasać rękawy, wziąć się za siebie, podreperować co trzeba, a za jakiś czas wszystko będzie dobrzeWizyta u lekarza w czwartek, zobaczymy co powie.
Nie zareagował dobrze. Nie spodziewał się tego. Mam wrażenie, że poszedł, bo mu kazałam, ale dla niego to była formalność. A tu szok...
Powiedział, że dziś do niego dotarło dopiero, że zrobienie dziecka to może nie być taka prosta sprawa...
Ja jestem załamana. Cały czas coś. Jak nie moje hormony, cykle bez owulacyjne i inne to jeszcze to do kompletu.
Może to dziwnie zabrzmi, ale dobrze że zdał sobie sprawę z tego, że to może nie być taka prosta sprawa i, co więcej - że problem dotyczy Was obojga. Czasem mężczyźni myślą, że są tacy zajebisci, a jeśli jest problem z poczęciem, to tylko z powodów leżących po stronie kobiety. Mojemu musiałam długo suszyć głowę, żeby zaczął regularnie brać suple, a jakie było zaskoczenie gdy po ok. 4 miesiącach regularnego ich stosowania okazało się, że jestem w ciąży.
Bo niestety nic nie da, że Ty będziesz stawała na rzęsach i robiła kolejne badania oraz przyjmowała coraz to nowe suple i leki, gdy plemniki nie będą w stanie dotrzeć do pięknej i czekającej na zapłodnienie komórki jajowej.
Ostatnia edycja: