Aksamitka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 6 789
I warto ją mieć !U mnie już ponad dwa lata, a i tak co miesiąc mam nadzieje
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I warto ją mieć !U mnie już ponad dwa lata, a i tak co miesiąc mam nadzieje
Ja bym się w ogóle nie zabezpieczała z obecnym mężem ale wiecie jak jest ? Pewnie wtedy zaliczylibyśmy wpadkę przy pierwszym razieJa jakbym wiedziała, ze to tyle potrwa to tez bym od razu po slubie brała się za robote szkoda ze nie da się pewnych rzeczy przewidzieć
Nic mi nie mów o przeczuciach nic mi tak nie zryło bani jak pewność, że się uda bo owulacja przypadła na rocznicę śmierci babci ...no przecież babcia musi pomóc Nie pomogła i pewnie cisnęła ze mnie bekęU mnie dzisiaj 22DC i obudziłam się z przeczuciem ze się udało
Kiedyś już tak miałam i jak się zapewne domyślacie, cykl poszedł na straty
Ale wierze mocno w ten miesiąc z uwagi na urodziny
Chyba w tym miesiącu zatestuje szybciej,aby nie robić sobie zbędnej nadzieji. Myślicie ze jutro z porannego może już coś wyjść?
Trzymam kciuki jak szalona Zaraz za Ciebie i @Bolilol będziemy tu grupowo fryteczki szamaćDobrze Nie wiem jakim cudem pamiętałaś
Mamy póki co 9 pęcherzyków, które mają powyżej 10mm. W sobotę kolejna wizyta. Na tą chwilę wszystko ładnie i mamy szansę na świeży transfer
Jak tam u Ciebie?
Wszystkiego najpiękniejszego z okazji rocznicy Oby za chwilę (jakieś max 3 tygodnie) na teście ciążowym wyszedł Wam piękny prezentMy zaliczyliśmy rocznicowe kino poszliśmy na bajkę zjedliśmy pizzę i odświeżaliśmy nasienie okres się skończył zwarci i gotowi do działania Dzisiaj rocznica ślubu czas leci jak dziki ale cieszy mnie to, że uczucia nadal silne
ze mnie niby taki człowiek małej wiary w cokolwiek ale znaków na niebie i ziemi do tez szukamNic mi nie mów o przeczuciach nic mi tak nie zryło bani jak pewność, że się uda bo owulacja przypadła na rocznicę śmierci babci ...no przecież babcia musi pomóc Nie pomogła i pewnie cisnęła ze mnie bekę
Tak, u Nas też się mówi, żeby nie kupować komuś butów, bo ta osoba odejdzie z Twojego życia.U mnie popularne jest powiedzenie :
"Nie kupuj dziewczynie butów, bo odejdzie"
Ja wybaczam też pamiętam swoje pierwsze cykle starań tą euforię, przed tym co ma się wkrótce wydarzyć, tylko , że u mnie akurat to nie nastąpiło , ale wierzę, że u Ciebie to ten cykl, życzę Ci, żeby czas do niedzieli szybko minął, tak samo jak infekcja.Moj status jest taki:
21 dc
6 dpo
I poza infekcja, która mnie zaczęła dopadać odczuwam bardzo wyraźnie swoje piersi
PMSa nie mam odkąd pięknie się suplementuje, a to mniej więcej rok.
8dpo w pierwszej tez te cycki baaaardzo bolały, czy bolą równie mocno? Nie wiem.
Może ma to związek z infekcja, która chyba mnie dopada.
Nie mniej jednak zaczynam się nakręcać ze może i coś z tego będzie ;D
Miałam sikać we wtorek i chciałabym wytrzymać CHOCIAŻ do niedzieli
Termin @ na wtorek 18 X
Wybaczcie podjaranie i nakręcanie, to moj 2 cykl starań, jeszcze nie zostałam mocno sprowadzona na ziemie