reklama
P
patrysia*
Gość
WITAM:-)
Ja właśnie robie obiadek,a po obiadku to nie wiem gdzie pojedziemy;-)
Ja właśnie robie obiadek,a po obiadku to nie wiem gdzie pojedziemy;-)
Greti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2006
- Postów
- 423
akwarelka fajnie, że macie takie miejsce na wypady.
Twój mąż jest Francuzem?
Dasz jakieś fotki?
My tez przyjemnie spędziliśmy weekend.
U nas pogoda się bardzo popsuła:-( Jest zimno i od rana leje jak z cebra. Na pewno dzisiaj nigdzie nie wyjdziemy.
Twój mąż jest Francuzem?
Dasz jakieś fotki?
My tez przyjemnie spędziliśmy weekend.
U nas pogoda się bardzo popsuła:-( Jest zimno i od rana leje jak z cebra. Na pewno dzisiaj nigdzie nie wyjdziemy.
P
patrysia*
Gość
WITAM:-)
AKWARELKA to super że tak wam weekend minął:-)
GRETI u mnie także chmury i chłodno no ale nie pada a bardzo bym chciała za sucho to też nie dobrze troche deszczu by sie przydało
AKWARELKA to super że tak wam weekend minął:-)
GRETI u mnie także chmury i chłodno no ale nie pada a bardzo bym chciała za sucho to też nie dobrze troche deszczu by sie przydało
Witam
W Dino parku było całkiem fajnie - miejsce na wyciąganie kasy od rodziców , no ale przynajmniej ktoś nad tym pomyślał i postarał się. Piotrusiowi bardzo podobały się dinozaury, ale i tak największym hitem była możliwość pobiegania po trawce i zrywania kwiatków ;-)
Park jest w Kołacinku, kilka kilometrów za Brzezinami, a skąd ty tak dobrze znasz okolice Łodzi?
Ach, no i zdjęć mamy dużo i bardzo fajnych i na pewno wam pokażę, ale nie dziś, bo dziś mam sporo pracy, a muszę te zdjęcia zmniejszać, bo nasz aparat robi baaardzo duże!
W której części Francji mieszkacie? Może będzie okazja, żeby się spotkać!
Nasz weekend był intensywny. Byliśmy w dino parku, na długim spacerze w jednym z parków łódzkich, zwiedziliśmy place zabaw. :-) Piotruś zjadł swojego pierwszego loda (skubnął tacie ). A w sobotę robiliśmy wielkie sprzątanie.
Dziś jeszcze nie zdążyliśmy wyjść na spacer, bo od rana robimy wielkie pranie. Widzę, że pogoda chyba nam się trochę psuje , ale mam nadzieję, że nie będzie padało to chociaż na trochę wyjdziemy.
Trzymam kciuki, żeby się udało! I daj znać co i jak ;-)...
Ach kobitki 8 mam mieć @ obym nie miałą normalnie boje się testowania bo jestem jeszcze na wątkach "staramy się"i kurka tam u dziewczyn objawy są a tu dooopa 1 kreska i normalbnie zaczynam teraz ja stresa przeżywaćbardzo bym chciała aby się udało(przepraszam wiem to nie tu o tym powinnam pisać,ale wiecie chce sie też i z wami podzielić co mnie trapi i wogóle)...
Ależ mnie rozbawiłaś tą Marysią Dąbrowską...
myszunia jeszcze nie robiłam Nadusi zdjęć w krótkich włoskach, bo na prawdę nie najlepiej wygląda Ma obcięte "na donicę". Jak ma je na bok, to jeszcze jako tako, ale jak jej się rozłożą na czułku, to Marysia Dąbrowska.
Pamiętacie ze szkoły jaką fryzurę miała Maria Dąbrowska?
...
myszunia pisz jak było w Dino parku no i może jakieś fotki wstawisz. To jest gdzieś w kierunku Brzezin, prawda ?
...
W Dino parku było całkiem fajnie - miejsce na wyciąganie kasy od rodziców , no ale przynajmniej ktoś nad tym pomyślał i postarał się. Piotrusiowi bardzo podobały się dinozaury, ale i tak największym hitem była możliwość pobiegania po trawce i zrywania kwiatków ;-)
Park jest w Kołacinku, kilka kilometrów za Brzezinami, a skąd ty tak dobrze znasz okolice Łodzi?
Ach, no i zdjęć mamy dużo i bardzo fajnych i na pewno wam pokażę, ale nie dziś, bo dziś mam sporo pracy, a muszę te zdjęcia zmniejszać, bo nasz aparat robi baaardzo duże!
To prawda, ale niestety bardzo często nieświadomie przenosimy swoje lęki i fobie na dziecko. :-( Ja na przykład potwornie boję się pająków i jeśli Piotruś by mi takowego przyniósł, to chyba zawału bym dostała Wiem, że ten lęk może przenieść się na niego, ale nie jestem w stanie nad tym panować.... Tak naprawdę te wszytskie szczepienia nie są takie bolesne dla dziecka (oprócz WZW - ta ogólnie boli i szczypie), bo to my bardziej to przeżywamy i emocjonujemy się a dziecko to wyczuwa i denerwuje się razem z nami. Lepiej zachować spokój.
Ale fajnie macie! A my z mężem w wakacje wybieramy się do Francji! W pierwotnych planach mieliśmy zwiedzić tylko Paryż, ale ostatnio stwierdziliśmy, że jest tam tak drogo, że zatrzymamy się tam tylko na 2 - 3 dni, a później ruszymy gdzieś dalej. Mój m był całkiem niedawno w Châteaudun i był zadowolony z hotelu i jedzenia, więc chyba tam się zatrzymamy i będziemy robić wycieczki do innych miast.Witajcie:-)
Jak wam minal dlugi majowy weekend? Z frekwencji na BB wnioskuje, ze byl raczej udany
My spedzilismy go u dziadkow Noemi w typowej odcietej od swiata XIX wiecznej wiosce francuskiej. Emi mogla wreszcie wyszalec sie do woli, wystarczylo otworzyc drzwi do tajemniczego ogrodu Odkrylysmy tez prawdziwy drewniany plac zabaw z hustawka, drabinkami, konikiem i zjezdzalnia bez konca. Prawdziwy raj na ziemi dla takiego szkraba Wybralismy sie na wycieczke do zabytkowego miasteczka X;-) Noemi byla po raz pierwszy w restauracji:-) Bawila sie swietnie bo ulokowalismy sie na dworze. Jadla tez z apetytem bo moimi szczypcami do slimakow(...) Za cztery dni kolejny dlugi weekend ( rocznica zakonczenia II wojny). Wracamy na wies
W której części Francji mieszkacie? Może będzie okazja, żeby się spotkać!
Nasz weekend był intensywny. Byliśmy w dino parku, na długim spacerze w jednym z parków łódzkich, zwiedziliśmy place zabaw. :-) Piotruś zjadł swojego pierwszego loda (skubnął tacie ). A w sobotę robiliśmy wielkie sprzątanie.
Dziś jeszcze nie zdążyliśmy wyjść na spacer, bo od rana robimy wielkie pranie. Widzę, że pogoda chyba nam się trochę psuje , ale mam nadzieję, że nie będzie padało to chociaż na trochę wyjdziemy.
Greti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2006
- Postów
- 423
Bo ja się urodziłam i wychowałam w Łodzi :-)a skąd ty tak dobrze znasz okolice Łodzi?
Kayci
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2009
- Postów
- 103
Czesc dziewczyny:-) Troche mnie nie bylo ale juz nadrobilam zaleglosci
Co sie tyczy przedszkola to wszystkie macie racje Przedszkole ma pozytywny wplyw na dziecko, dlatego zapisze Kaje jak skonczy 3 lata Chociaz uwazam, ze maluch trzymany dluzej w domu moze byc rowniez inteligentny i towarzyski. Wszystko zalezy od tego jak rodzice go wychowuja, czy maja zawsze dla niego czas, czy sami sa towarzyscy oraz od wrodzonych predyspozycji malca, np. od tego czy jest intro czy ekstrawertykiem z naturyitd.....
Sama uczeszczalam do przedszkola od najmlodszych lat (pracujacy rodzice) i nie zaluje Z tego okresu pamietam najwiecej piosenek, wierszykow i zabaw, ktore teraz moge przekazac coreczce:-) wyksztalcenie tez mam pedagogiczne, wiec teoretycznie moglabym ja wychowac sama tylko rowiesnikow raczej jej nie zastapie wiec przedszkole jak najbardziej
Co sie tyczy przedszkola to wszystkie macie racje Przedszkole ma pozytywny wplyw na dziecko, dlatego zapisze Kaje jak skonczy 3 lata Chociaz uwazam, ze maluch trzymany dluzej w domu moze byc rowniez inteligentny i towarzyski. Wszystko zalezy od tego jak rodzice go wychowuja, czy maja zawsze dla niego czas, czy sami sa towarzyscy oraz od wrodzonych predyspozycji malca, np. od tego czy jest intro czy ekstrawertykiem z naturyitd.....
Sama uczeszczalam do przedszkola od najmlodszych lat (pracujacy rodzice) i nie zaluje Z tego okresu pamietam najwiecej piosenek, wierszykow i zabaw, ktore teraz moge przekazac coreczce:-) wyksztalcenie tez mam pedagogiczne, wiec teoretycznie moglabym ja wychowac sama tylko rowiesnikow raczej jej nie zastapie wiec przedszkole jak najbardziej
Kayci
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2009
- Postów
- 103
Po południu byłam z Benjaminem u koleżanki, która ma dwójkę dzieci 3 i 6 lat.
Z Nikolą robiłam z perełek bransoletkę. Byłam w szwoim żywiole. Już się nie mogę doczekać jak Nadka będzie na tyle duża, żeby móc robić z nią takie rzeczy
Teraz nawet nie mogę Nadusi kupić koralików, bo zaraz by jej Borys zerwał
Jestem z Nikolą umówiona w przyszłym tygodniu na robienie naszyjnika :-)
_________________
Pochwal sie swoimi dzielami Greti:-) K. tez podobaja sie korale, i to bardzo, wiec dalam jej moje drewniane do zabawy. Chodzila w nich cale 3 dni bez przerwy, po czym czwartego dnia stanela na nich zeby lepiej widziec co jest na stole. Jak sie pewnie domyslacie, koraliki nie wytrzymaly Dobrze, ze byly tanie
Czy tylko ja mam takiego szkodnika Czy waszym dzieciom tez zdarzylo sie juz cos popsuc
reklama
Kayci
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2009
- Postów
- 103
W Dino parku było całkiem fajnie - miejsce na wyciąganie kasy od rodziców , no ale przynajmniej ktoś nad tym pomyślał i postarał się. Piotrusiowi bardzo podobały się dinozaury, ale i tak największym hitem była możliwość pobiegania po trawce i zrywania kwiatków ;-)
Park jest w Kołacinku, kilka kilometrów za Brzezinami
To prawda, ale niestety bardzo często nieświadomie przenosimy swoje lęki i fobie na dziecko. :-( Ja na przykład potwornie boję się pająków i jeśli Piotruś by mi takowego przyniósł, to chyba zawału bym dostała Wiem, że ten lęk może przenieść się na niego, ale nie jestem w stanie nad tym panować.
To prawda z tym zarazaniem dzieci naszymi lekami Dlatego sama staram sie myslec zanim cos zrobie czy powiem w obecnosci Kajki Chociaz z pajakami to rzeczywiscie ciezka sprawa Ostatnio wypsnelo mi sie niechcacy cichutkie "aaaaaa pajak" na widok czarnego stwora na suficie Kaja podchwycila momentalnie i mocno zlapala sie mamusinej spodnicy. Mimo wszystko udalo mi sie wyswobodzic i juz na spokojnie pozbyc intruza jednym rzutem za balkon Do tego celu uzylam najwiekszego sloika jaki znalazlam bo pajak tez byl niczego sobie. Do tej pory mam gesia skorke na mysl z jakim hukiem odbil sie o podloze
Myszunia- w tym parku zyje duzo dinozaurow;-) Jesli tak, to moze kiedys tez sie wybierzemy:-)
Dziewczyny znacie jeszcze jakies fajne miejsca gdzie moznaby sie wybrac z maluchem Bo wakacje tuz tuz:-)
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 31
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 737
Podziel się: