reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pazdziernikowe dzieciaczki 2007

Czesc dziewczyny. U nas tez dzis bylo calkiem ladnie wiec i my praktycznie caly dzionek spedzilismy na dworzu. No i w koncu udalo mi sie umyc okna przed swietami!! Przy moim urwisie to nie lada wyczyn. Milej nocki i udanych spacerkow jutro. A i jeszcze mam takie pytanko - szczepilyscie moze swoje dzieciaczki przeciwko ospie?

ja nie szczepiałm na ospe.dla mnie to tylko wyciaganie odludzi kasy.zastanowcie sie dobrze-najlepiej jezeli dziecko ja przechoruje-uisc tam gdzie jest ktos chory.jezeli w trakcie ospy dziecko siedzi w domu ile trzeba to pozniej zadnych konsekwencji z tego nie ma,a same szczepienia-to tak jak w witaminami-nadmiar tez szkodzi.rowniez na pneumokoki-powinno saie szcezpic tylko dzieci z grup ryzyka.zabyt wiele skutków poszczepiennych moze byc,szczegolnie u małych dzieci ponizej roku.wystarczy poczytac w necie.
ja szcepie tylko obowiazkowe,chociaz tymi płatnymi z zalecen neurolga
 
reklama
WITAM:-)
ANABUBA no może i tak ale ja wole zaszczepić np. podam taki przykład "dziecko bylo zdrowe nie było w grupie ryzyka i miało już 9 miesięcy ,łądnie się rozwijało no i jednego razu mama przychodzi z pracy i patrzy że nadal dziecko śpi co mąż mówi że już troche tak śpi a czemu bo miało sepse(pneumokoki)"i wtedy to już zamartwianie leczenie i kasy na leki duzo gorsze niz to 200 zl 3 razy i ma się spokuj i zdrowe dziecko,a Rotawirus mój synek doświadczył 2 razy i wiem co to jest i naprawde wole to moje drugie zaszczepić niż cierpieć razem z nim.No ale tak racja za wiele też nie jest dobrze dlatego szczepie tylko na te 2 bo za durzo to nie jest dobrze i czasem fakt nie potrzebnie:tak:
AKWARELKA tak Dominiś już zaczyna mówic;-)mama ,tata,ciocia,dziadzia,babcia takie poctawy rozumie że ma usiasć dać itp.:-)uwielbia misie i autka co też i grające zabawki:tak:umie już pić z kubka ,soczki ze słomki ,ale daje mu jeszcze z butelki głownie jak na spacer idziemy:tak:na nocnik teraz tak od czerwca zaczne,a smoczek tylko na noc daje bo niestety mi się jeszcze budzi co jest męczące,próbowałam r óżnych sposobów ,ale Dominiś to troche uparcióch:-D
Dzisiaj pójde na spacerek,ładniutkie słoneczko jest:-)
 
My juz po spacerku nr 1. Rano odwiedzilysmy z Kaja moja kolezanke, ktorej nie widzialam chyba z pol roku. Jak tylko przekroczylysmy prog jej domu Kaja zaczela plakac i domagala sie zebym ja wziela na rece :szok: A na koniec to juz luzik. Pobrykala troche i kolezanka musiala ja nosic. W domu nie ma tak dobrze. Za ciezka jest :rofl2:

Ja szczepilam na pneumokoki. Znam przypadek dziewczynki ktora zmarla przez nie wlasnie:-( wiec wole nie ryzykowac :baffled:

A jak u was przygotowania do swiat? Posprzatane? Zakupy porobione? Bedziecie robic pisanki z dziecmi? U nas przygotowania w toku :-D
 
HELLO KOBITKI:-)
KAYCI ja już mam posprzątane,ogólnie coś zrobie do jedzenia,ale na święta nie ma nas w domku co za wiele tego gotowania nie bedzie:tak:
POZDRAWIAM:-)
 
U mnie w domu prawie szpital. Najpierw zachorował mąż, a dziś od rana ja się fatalnie czuję. Tylko Piotruś zdrowiutki i pełen energii zadbał dziś o to, żeby rodzicom się nie nudziło. :-p
Jestem absolutnie wykończona.:crazy:
 
DZIEŃ DOBEREK!!!
MYSZUNIA wiem o co chodzi u nas tez tak było,najpierw ja potem mój M,a Dominiś się trzyma(odpukać w niemalowane):-):tak:
POZDRAWIAM!!!
 
z tymi szczepieniami trzeba uwazac,ale decyzji odnosnie dodtakowych szczepien nallezy do rodzicow i nie chce nikogo przekonywac.

a moja Weronika je sama:-):-):-):-)
najlepiej jej wychodziwidelcem ale lyzka zupe tez,co prawda dlugo sie schodzi ale mam miseczka z podwojnym dnem,gdziesie nalewa cieplej wody i tak szybko nie stygnie:-)

u mnie porzadki jeszcze w lesie.sprzatnelam w szafkachw kuchni i umylam lodowke.dzis czeka sterta prasowania a jutro okna i podłogi
 
reklama
DZIEŃ DOBEREK!!!
MYSZUNIA wiem o co chodzi u nas tez tak było,najpierw ja potem mój M,a Dominiś się trzyma(odpukać w niemalowane):-):tak:
POZDRAWIAM!!!
Piotruś już się nie trzyma :no: W nocy 38,2C, rano 38,8C. Próbuję go zarejestrować do lekarza, ale od prawie 2 godzin nie mogę się dodzwonić - ciągle zajęte i zajęte. Panie z rejestracji pewnie na kawkę i papieroska poszły :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Ja się czuję fatalnie, mąż też, porządki w lesie. :angry::angry::angry: Ja nie wiem jak to będzie :-(
 
Do góry