reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernikowe dzieciaczki 2007

Mój mąż też jest Polakiem, więc w domu funkcjonuje tylko język polski.
Telewizaja, bajki, książeczki też po polsku.
Benjamin niemiecki zna tylko z placu zabaw i przedszkola. Tak naprawdę to dopiero się uczy niemieckiego, za to bardzo ładnie śpiewa piosenki po niemiecku.
Języków nie miesza. Wie, że po polsku mówimy w domu, a po niemiecku w przedszkolu.

Podejrzewam, ze nie bylo mu latwo na poczatku :confused: Ale male dzieci szybko zalapuja jezyk. Brawa dla malego poligloty:tak:
 
reklama
A Nadja i Borys maja kontakt z niemieckim poza placem zabaw czy chcesz zeby przedszkole ich nauczylo w przyszlosci?
Chodzę z nimi we wtorki na zajęcia dla maluchów i tam spiewamy i mówimy po niemiecku, a w czwartku oddaję je na dwie godziny do mini przedszkola i tam też mają kontakt z niemieckim. Poza tym Benjamin coraz częściej wtrąca słówka niemieckie,
 
Dzieki za pomysl :happy: A jak robisz krochmal?

My bylysmy dzisiaj w parku z kreda i Emisia rysowala trawke na murku. Ale niedlugo bo naokolo mnostwo interesujacych rzeczy sie dzialo. A to pani z pieskiem przyszla, przechodzila grupa szkolnych dzieci z pania, slimaczek siedzial na listku, kwiatki kwitly, sroczki skakaly po trawie. Slowem wiosna:-D
No i rowerek mi chodzi po glowie. Wy juz macie? Tyle ich teraz na rynku. PORADZCIE, NA CO ZWROCIC UWAGE PRZY ZAKUPIE ?
Wszystko ciekawi te nasze maluszki :-) Piotruś ostatnio znalazł biedronkę w trawie i w jego oczkach pojawił się niesamowity wprost zachwyt :-D Szkoda tylko, że od razu chciał ją zgnieść :sorry2: Poza tym zawsze na spacerku zbiera listki, kamyczki, kasztanki i wszystko co znajdzie na swojej drodze ;-)
Rowerka jeszcze nie mamy, więc ci nic nie mogę poradzić, no ale tak przy okazji pochwalę się, że dziś właśnie kupiliśmy fotelik do samochodu, którego już od dawna szukaliśmy! O taki: Maxi Cosi TOBI Midnight Blue kolekcja 2009 od G-7 (589623599) - Aukcje internetowe Allegro
My bylysmy dzisiaj w parku z kreda
quote]
My tez ostatnio mieliśmy zabawę kredą na placu zabaw. Nadusi bardzo smakowała:-D
Kredą Piotrunio pisał na kartkach, ale na szczęście nie smakowała mu za bardzo ;-)
 
Myszunia zaniedbujesz nas:-):rofl2:
ja mam rowerek po Paulinie i nie tylko-ma juz swoje lata,ale nie wiem czy w ty roku poaszdze Weronike na niego.zobacze latem:-)

my sie jakos jeszcze nie bawiłysmy ani w ciastolinie ani w farby...hmmm..ja jakos do plastyki lewa jestem i mnie to nie kręci...:rofl2:
owszem kredki i kartki tak,czesto znikopis na którym od grudnia Weronika trysuje piekne petelki;))
 
Ja bardzo lubie kreatywkę, ale uważam, że teraz jeszcze bliźniaki są na to za małe.
Najlepszy wiek to tak w okolicy 2 lat. Wtedy robia już dużo rzeczy świadomie.
Teraz skupiam się na kreatywce z Benjaminem:tak:
 
. Niektore maluszki popychaja rowiesnikow, wyrywaja zabawki, szczypia. Mowi sie im zeby tak nie robily a one dalej swoje:szok:
święta prawda, niestety mój syn gdy mu wyszarpnieto zabawke niewiele myśląc ugryzł kolege :baffled: obciach jak diabli... moge ustac na głowie, a on i tak bedzie gryzł, bo to mu sie strasznie podoba... terrorysta...

No i rowerek mi chodzi po glowie. Wy juz macie? Tyle ich teraz na rynku. PORADZCIE, NA CO ZWROCIC UWAGE PRZY ZAKUPIE ?

podpisuje sie pod pytaniem... tez mi chodzi rowerek - ale jak trafić na dobry :confused:
 
reklama
Ja bardzo lubie kreatywkę, ale uważam, że teraz jeszcze bliźniaki są na to za małe.
Najlepszy wiek to tak w okolicy 2 lat. Wtedy robia już dużo rzeczy świadomie.
Teraz skupiam się na kreatywce z Benjaminem:tak:

Znasz swoje dzieci najlepiej wiec masz racje:tak: Nigdzie nie jest powiedziane w jakim wieku "powinno sie" dac dziecku pisak czy pedzel do reki po raz pierwszy bo nie ma na to zlotej reguly. Rysowac powinno sie dla przyjemnosci a nie z musu. Wiec jesli dziecko woli pobiegac lub zbudowac wieze z klockow to tez dobrze bo wszystkie rodzaje aktywnosci sa wskazane. Na rysowanie przyjdzie czas.Nic na sile bo mozna zniechecic. Ale gdy roczny czy poltoraroczny maluch rwie sie do malowania to nic tylko sie cieszyc i podsuwac kolejne karteczki:-)
 
Do góry