reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernikowe dzieciaczki 2007

reklama
Staram się Piotruniowi nie dawać czekolady, ale już zdarzyło mu się skosztować :tak: Kiedyś się z niego uśmieliśmy jak rozpakowywał torby z zakupami. Trafił na czekoladę i odwinął sobie papierek i ugryzł jak batonika! :-D
Ale tak na co dzień raczej nie dostaje słodyczy - od czasu do czasu jedynie biszkopta. :tak:
Akwarelka, jeśli masz dużo czasu to wstąp na wątek mam siedzących w domach z dziećmi - tam jest dużo weselej niż tu! ;-)
 
Jesli nie zywi sie samymi slodyczami to powinno byc okej ;-)Noemi tez miala wyjatkowo slodki weekend. W sobote po raz pierwszy jadla ciasteczka czekoladowe i wysmarowala sie nimi dokladnie. Wygladala jak mala czekoladka:-D A wczoraj tatus kupil nam w cukierni piernik wielki z okazji dnia kobiet i Emi byla pierwsza zeby go sprobowac. Jeszcze dzisiaj sie nim zajadala.

DAJECIE DZIECIOM WSZYSTKIE RODZAJE SLODKOSCI ?

moje dziecko ma skaze białkowa,uczulenie na kakao i inne dzwne rezcy.wiec moze jesc-chrupki,wafelki ryzowe,paluszki i krakersy....bo w wiekszosci slodyczy jest mleko:crazy:ale bedzie miala zdrowsze zeby:-)
 
Cześć dziewczynki:-)
Niektóre może mnie jeszcze pamiętają miałam być październikową mamą 2007, ale los chciał inaczej........i zostałam grudniową mamusią 2008.
Wpadam tu z ogromną prośbą o głosy w konkursie:-)
Link w moim podpisie, codziennie można oddać jeden głos Z góry bardzo dziękuję:happy::happy::happy:
 
Ja też maluchom nie daję czekolady i właściwie inne słodkości tez są zakazane.
Jedynie ciasta od czasu do czasu, biszkopty i to wszystko.
 
Dziewczyny, nie zaniedbujcie tego wątku! :sorry2:

Mam pytanko, czy wasze maluchy uskuteczniają jakieś zabawy plastyczne?
Już wcześniej chyba tu z Anabubą rozmawiałyśmy o tej tablicy magnetycznej.
Piotruś rysuje też kredkami, jak był u dziadków to malował z babcią farbami (głównie własną buzię :-D) i kredą taką niepylącą. No i niedawno kupiłam mu piaskolinę no i z tym ubaw mamy po pachy, tylko, że po każdej takiej zabawie jest gruntowne sprzątanie, bo mieszkanie jak piaskownica wygląda :-D Teraz zastanawiam się nad zakupieniem ciastoliny i takich kredek do malowania w kąpieli. KREDKI do MALOWANIA w KĄPIELI (581175678) - Aukcje internetowe Allegro
 
u nas apropo słodyczy to tez tylko biszkopty i herbatniki... a naleśniki moge zrobic tylko na żółtku przepiórczym i bebilonie pepti... no a w środek tylko danonka, bo zjedzenie innego nabiału kończy sie wciaz bólami brzucha, biegunka i wysypką...

co do kredek to my jakies tam mamy, ksiazeczki do rysowania tez, niestety mikus oprócz kresek i bazgrołów jeszcze nic nie potrafi narysowac... mamy tez taką tablice ze znikopisem, mozna oprócz rysowania przystawiac pieczatki, małemu sie to bardzo podoba...

pogoda mnie wkur...................:crazy::crazy::errr::errr:
 
Reniferku, Piotruś też tylko bazgrołki, do obrazów to mu jeszcze daleko (no chyba, że do Picassa) :-D
A mnie wczoraj pogoda dobijała, ale dziś świeci takie piękne słoneczko, że z niecierpliwością czekam aż Piotruś wstanie i będziemy mogli pójść na dłuuuugi spacer! :tak:
 
reklama
Do góry