reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernikowe dzieciaczki 2007

Witam pazdziernikowe Mamy. Moj synus urodzil sie 1 pazdziernika w 32tc. Dlugo nie moglam zabrac go do domu bo z powodu wczesniactwa lezal w inkubatorze. Podczas pobytu w szpitalu mial zapalenie pluc i bezdechy. Ale w koncu wszystko dobrze sie skonczylo i jest z nami. Oczywiscie jak to wczesniak mial problemy z napieciem miesniowym (byl rehabilitowany), anemia ale obylo sie bez przetaczania krwi, odpornoscia (z tym walczymy do tej pory - wlasnie konczymy leczenie anginy) i niestety ma wade wzroku ale jest szansa ze okularki pomoga zanim bedzie chodzil na dziewczyny:-D. Teraz jest strasznym rozrabiaka i cwaniakiem! Z niecierpliwoscia czekam na jego drzemke zeby chwile odsapnac ale pewnie dobrze to znacie z autopsji!! Kazda Mamcia chwali sie swoim dzieciaczkiem wiec i ja sie pochwale. Kuba zaczal chodzic w wieku 12 miesiecy (korygowane 10), mowi tata, rzadziej mama:wściekła/y: (ale to chyba przez to ze caly dzien mu cos o tacie opowiadam), kreci glowa i mowi ne, nasladuje niektore zwierzatka ale niezbyt udolnie i rozne takie po swojemu. Jak mu cos latwego narysuje to "mowi" co to (np au - piesek, kwa kwa - kaczka). Sam tez lubi rysowac nie tylko po kartce:baffled:. Tanczy jak Wasze przy roznych piosenkach uwielbia reklamy z dziecmi, psami i kotami (jak sie skoncza to sie denerwuje). Uwielbia bawic sie z tata a szczegolnie ukladac klocki i byc noszonym na barana. Zabkow ma juz 12 (dostal bardzo szybko ale to po tacie pewnie). Z jedzeniem to u nas raczej kiepsko w porownaniu do Was bo maly jest wybredny a w dodatku ma alergie wiec nie wszystko moze. Jak tylko mozemy to smigamy na spacerki bo synus wtedy grzeczniutki.
Uf... ale sie rozpisalam a mialo byc krotko:-D:-D:-D:-D. Mam nadzieje ze przyjmiecie kolejna mame pazdziernikowego bobasa. Pozdrawiam i zycze milego popoludnia.
 
reklama
akwarelka i Noemi ci wytrzymuje do 14-stej bez drzemki ??? :szok:

efika fajnie, że do nas dołączyłaś. Pisz o Kubusiu jak najwięcej.
Widzę, że twój synek też wcześniak- jak moje. Mam nadzieję, że to najgorsze jest juz za nami i teraz dzieciaki będą się super rozwijały.
 
Ja tez mam nadzieje ze to najgorsze juz za nami. Ale sa dni szczegolnie jak widze wczesniaka w tv albo czytam o kolejnej kruszynce to wszystko wraca - ten strach, widok rurek, kroplowek, dzwiek maszym... wrrr. Chyba lek o dziecko to najnormalniejsze uczucie a my mamy wczesniakow to juz w ogole jestesmy przewrazliwione:tak:.
 
moja ma 12 zębów a trójki juz na wylocie:-)
WEronika wstaje rano ok. 8-9 potem spi miedzy 14-16 i idzie spac około 21-22.wiadomo wszytko zalezy od tego o której wstanie:-)
witaj efika i greti wspołczuje problemów z wczesniaczkami ale jak wiadomo teraz mało dzieci rodzi sie zupełnie zdrowych albo pozniej niemajacych problemów.
moja tez sa jedyne w swoim rodzaju i maja troche problemów, arczej ja z nimi:-):rofl2:
ale za to je kocham:-)
a przy blizniakach to z pewnoscia podwójne problemy,troski ale i ardości:-)
 
efika z jakiego powodu Kubus urodził się tak wcześnie ?

Ale duzo ząbków maja już wasze dzieciaki:szok:

Chyba mamy w domu jakis wirus :baffled:
Kilka dni temu wymiotował starszy synek, ale to było jednorazowe.
Borys ma biegunkę od przedwczoraj, a Nadja wczoraj wieczorem wymiotowała 3 razy pod rząd:sad: Nie nadąrzałam ze zmianą piżamek i wymianą pościeli.
Dzisiaj bidula jeszcze nic nie jadła. Na szczęście dużo pije. To jest ważne.
Gorączki nie mają, tylko troche kataru. Nie wiem co to może być za świństwo :angry:
 
Uf... ale sie rozpisalam a mialo byc krotko:-D:-D:-D:-D. Mam nadzieje ze przyjmiecie kolejna mame pazdziernikowego bobasa. Pozdrawiam i zycze milego popoludnia.

Witaj Efika! :-) Zaglądaj często!:tak:

Miałam was pytać, ile w ciągu dnia śpią wasze dzieciaki ?
Mam na mysli ile maja drzemek- jedną czy dwie i ile trwa ta drzemka ?

Z tymi drzemkami to różnie u nas jest. Częściej dwie, bo Piotruś jest mały śpioszek i czasem potrafi spać przed południem ze dwie godzinki i tyle samo po południu. A jeśli zasypia np około 12:00 w południe to potrafi i ze 3 - 4 godziny przespać, ale wtedy to już jest jedna drzemka. Tyle tylko, że on dość późno chodzi spać. Czasem nawet do 22:00 - 23:00 potrafi nam poszaleć. Za to przesypia całe nocki i budzi się około 6:30 razem z nami.

Ja tez mam nadzieje ze to najgorsze juz za nami. Ale sa dni szczegolnie jak widze wczesniaka w tv albo czytam o kolejnej kruszynce to wszystko wraca - ten strach, widok rurek, kroplowek, dzwiek maszym... wrrr. Chyba lek o dziecko to najnormalniejsze uczucie a my mamy wczesniakow to juz w ogole jestesmy przewrazliwione:tak:.

Nie dziwię się, ja też byłabym przewrażliwiona. Zresztą od kiedy sama jestem mamą to ogromnie mnie poruszają historie o wcześniakach, dzieciach w szpitalu pod tą całą aparaturą no i o tych katowanych przez rodziców. W poniedziałkowym "Dużym Formacie" czytałam artykuł o 3 letnim chłopcu zakatowanym przez konkubenta matki. :wściekła/y: Po prostu ##$#$%^*&^%#@! Żeby brzydko nie mówić.

Chyba mamy w domu jakis wirus :baffled:
Kilka dni temu wymiotował starszy synek, ale to było jednorazowe.
Borys ma biegunkę od przedwczoraj, a Nadja wczoraj wieczorem wymiotowała 3 razy pod rząd:sad: Nie nadąrzałam ze zmianą piżamek i wymianą pościeli.
Dzisiaj bidula jeszcze nic nie jadła. Na szczęście dużo pije. To jest ważne.
Gorączki nie mają, tylko troche kataru. Nie wiem co to może być za świństwo :angry:

Zdrówka dla dzieciaków! A byłaś z nimi u lekarza?

No chyba wreszcie udało mi sie z suwaczkami:-)

Brawo!!! :-)

A Piotrunio dziś zrobił dziwną rzecz. Siedział na nocniku i bawiliśmy się jego samochodzikiem. W pewnym momencie uciekł mi z tego nocniczka i wpadł w jakąś histerię. Przez dobre 15 min nie mogłam go uspokoić. I nie mam pojęcia jaki był powód takiego zachowania. :dry: Tak się zmęczył tym płaczem, że właśnie poszedł spać!
 
myszunia nie, nie byłam u lekarza, bo uważam, że mi i tak nic nowego nie powie.
Nie są odwodnione, piją, dostaja elektrolity i dietetyczne posiłki. Póki co nie idę do lekarza.

Faktyczne dziwne zachowanie Piotrusia na nocniku :-( Nie mam pojęcia co to mogło być. Ciekawe jak zareaguje na nockik nastepnym razem?
 
reklama
W koncu poobiednia drzemka!! A ja korzystam z chwili ciszy. Czasami od tych piskow i wrzaskow to mozna zwariowac. Ale takie sa uroki macierzynstwa:tak:.
Greti - zanim wyciagneli mojego Kube to troche sie zastanawiali. Trafilam do szpitala bo dostalam plamien. Na porodowce jeden imbecyl tak mnie delikatnie zbadal ze dostalam jeszcze gorszych! W sumie badania wychodzily ok, ale dostalam zastrzyk na rozwoj plucek i tak mnie obserwowali. Niestety maly mial straszne skoki tetna i bali sie ze bedzie niedotleniony. Do tej pory sie zastanawiam czy to byla dobra decyzja. Ale lepiej ze wyciagneli go za wczesnie niz za pozno. No ale to nie to forum - zapraszam na "wczesniaki". Tam mozemy poruszac takie tematy tu nie straszmy Mam:-). Greti a nie boisz sie ze to jakis rotawirus? moze daj kal na posiew jak nie chcesz isc do lekarza. Sprobuj dac dzieciaczkom jakis probiotyk - jak to jakas bakteria to im pomoze. Zycze zdrowka.
Dzieki Mamcie za mile przyjecie. Zycze milego popoludnia.
 
Do góry