reklama
Anabuba
czarownica mroźnego lądu
akwarelkadzięki:-)
fakt to jej bełgotanie po swojemu jest fajne,no i potrafi tak cały dzien naiwjac:-)
nie potrafi jeszcze wkladac klocków w odpowiednie otwory ale kombinuje:-)
ostatnio nauczyła sie puszczac oczko tzn chl;apie oboma ale smiesznie to wygląda:-) do tego tancerka 1 KLASA:-):-):-)
no i na nocnik tez robi juz od dawna.tzn jeszcze nie woła ale jak ja posadze to zrobi praktycznie za kazdym razem.i wie gdzie sie robi siusiu jak pytam:-)
ona zaczeła chodzic dopiero w grudniu wiec teraz cwiczy bieganie i moze dlatego zapomniała mowic:-)
a teraz właśnie po snie siedzi na nocniku i produkuje
fakt to jej bełgotanie po swojemu jest fajne,no i potrafi tak cały dzien naiwjac:-)
nie potrafi jeszcze wkladac klocków w odpowiednie otwory ale kombinuje:-)
ostatnio nauczyła sie puszczac oczko tzn chl;apie oboma ale smiesznie to wygląda:-) do tego tancerka 1 KLASA:-):-):-)
no i na nocnik tez robi juz od dawna.tzn jeszcze nie woła ale jak ja posadze to zrobi praktycznie za kazdym razem.i wie gdzie sie robi siusiu jak pytam:-)
ona zaczeła chodzic dopiero w grudniu wiec teraz cwiczy bieganie i moze dlatego zapomniała mowic:-)
a teraz właśnie po snie siedzi na nocniku i produkuje
Greti
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2006
- Postów
- 423
Akwarelka pierwsze ząbki szły w tym samym czasie, a teraz każde inaczej.Mam takie pytanie: twoje maluszki zabkuja w tym samym czasie czy roznie?
Borys ma już 8 ząbków, a Nadja dopiero 6.
Moje bliźniaki są wcześniakami- urodzili się na początku 33 tygodnia, także biorę na nich poprawkę jeśli chodzi o rozwój.
Nadja chodzi od miesiąca, a Borys jest ten, co musiał więcej nadrobic po urodzeniu i w związku z tym i więcej czasu na wszystko potrzebuje.
Borys jeszcze "normalnie" nie chodzi, tylko po kilka kroczków i sadza pupę. Natomiast znalazł sobie świetny sposób na przemieszczanie się i chodzi w pionie, ale na kolanach. Jeszcze nigdy czegos takiego nie widziałam.
Wygląda jak pokutnik, który idzie na kolanach do Częstochowy
Co tu taka cisza ???
Nic sie u was nie dzieje ???
U mnie dzisiaj "wesoło", bo cała trójka jest przeziębiona, a Borys- bliźniak ma straszne rozwolnienie. Musiałam go dzisiaj juz 3 razy przebierać:-(
Mam cicha nadzieję, że to ząbki, bo mały ogólnie czuje się nieźle. Humor mu dopisuje, śmieje się i wariuje, tylko nic jeść nie chce, a normalnie wcina za trzech.
Zobaczymy jak sie jutro będzie czuł.
No widzisz Greti - przyszłaś i już trochę żwawiej się robi na wątku! Tu zazwyczaj cisza, ale chyba pora to zmienić!
Rzeczywiście mogą to być ząbki, ale i przy infekcjach gardełka dzieci nie jedzą - a ma rozpulchnione dziąsełko? A co do biegunki to ja ostatnio strasznie przewrażliwiona jestem na tym punkcie, bo niedawno synek mojej znajomej wylądował w szpitalu - tak się odwodnił przy biegunce. Mojemu Piotrusiowi lekarka zalecała podawanie smecty abo dicofloru przy biegunce - to drugie znacznie łatwiej przechodziło przez gardełko. ;-)
No to szybko sie Piotrus nauczyl I nagle taki dorosly mi sie wydal Widac golym okiem ze dziadkowie maja dobry wplyw na wnuczka:-) Pewnie i bawili sie swietnie Nie tesknil Piotrus za toba za bardzo?
Nie wiem czy nie za wcześnie się pochwaliłam. Przy babci grzecznie siedział na nocniczku, ale jak ja go sadzam to siedzi z 10 min po czym wstaje i rozkłada rączki pokazując, że nic nie ma w nocniku i już nie chce usiąść, a jak mu zakładam pieluchę to za chwilę jest zasiusiana i to samo z kupką. :-(
Rodzice mojego męża po prostu oszaleli na punkcie Piotrusia. Kochają go ponad wszystko no i dogadują się z nim bardzo dobrze. Przez cały tydzień bawili się świetnie i mam wrażenie, że bardziej ja tęskniłam za Piotrusiem niż on za mną, chociaż jak już mnie zobaczył na żywo to przez cały weekend nie mógł się ode mnie odkleić. A teraz nadrabiamy zaległości i po prostu nie mogę się nim nacieszyć!
Moje bliźniaki są wcześniakami- urodzili się na początku 33 tygodnia, także biorę na nich poprawkę jeśli chodzi o rozwój.
Nadja chodzi od miesiąca, a Borys jest ten, co musiał więcej nadrobic po urodzeniu i w związku z tym i więcej czasu na wszystko potrzebuje.
Borys jeszcze "normalnie" nie chodzi, tylko po kilka kroczków i sadza pupę. Natomiast znalazł sobie świetny sposób na przemieszczanie się i chodzi w pionie, ale na kolanach. Jeszcze nigdy czegos takiego nie widziałam.
Wygląda jak pokutnik, który idzie na kolanach do Częstochowy
Pokutnik Ale mi humor poprawiłaś! No ja też niczego takiego nie widziałam i musi być przezabawne!
Ja tematu nocnika jeszcze w ogóle nie podejmuję :-)
Po pierwsze, moje bliźniaki budzą się juz skupkane i muszę poczekać jak juz będą się budziły czyste, a po drugie, muszę kupić drugi nocnik ;-)
No tak, przy bliźniakach to wszystko podwójnie! ;-) Z tym pewnie trochę ciężko jest.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 31
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 295
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 758
Podziel się: