reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2015

Kitek, Paulka, Kamilove wszystkiego najlepszego!!!!
Xmamuśka kontroluj i zaciskaj pasa... A może to błąd glukometru, czego ci życzę... Ja na czczo mam 94-95 i póki co nie chce spadać.

Dolga paniami się nie przejmuj. To ich praca i na pewno mają doświadczenie w takich przypadkach. Ile my się nasłuchaliśmy, że Kinga gryzie i żeby z nią rozmawiać. I rozmawiałam, ale to one powinny reagować w chwili, kiedy to się dzieje. Problem znikł jak od września dzieciaki (w większości te same) przeszły do starszej grupy. Zmieniły się panie i sala. Jak pytałam, czy Kinga jest agresywna to się dziwiły, że pytam.... Poza tym dziecko inaczej się zachowuje w obecności mamy... panie też pewnie tak wolą.... U mnie w ogóle nie można było być z dzieckiem... oddawało się i tyle...
 
reklama
Malinka moze uda sie z cytryna wypic i bedzie lepiej

Wirginia ü mnie tez ciezko przetrwac upaly teraz mam 27st w cieniu a ma byc 34 dzisiaj, na balkonie pod parasolem mam spoko i w baseniku zimna woda to sie chlodze a raczej nogi i tak caly dzien z przerwa na odebranie corki z przedszkola - ona potem pod balkon leci s do kolezanki a ja dalej balkon i obserwacja tak juz 3 dzien bo nie da sie inaczej.

Kami milego weekendu i spokojnej drogi.
 
Witam sie dziewczynki w środowe prawie południe :)

u mnie na termometrze w cieniu dopiero 21, ale slonce pali niezle, moze by tak basen wystawic synkowi

leże i pije kawke, SAMA W DOMU!! szok :D zostawiłam mojego urwisa w przedszkolu, ale najpierw bylam z nim tam troszke i bardzo łądnie sie zachowywał, a panie tez jakby milsze i w ogole podobało mi sie, po obiedzie go odbiore, zeby sie w domu jeszcze dzisiaj przespal, a jutro zostawiam juz na dłuzej, zeby sie nauczyl tam zasypiac.

wszystkiego najlepszego dla solenizantek :)

kasik no wlasnie tak pomyslalam, ale dzisiaj juz byly ok, moze dlatego ze juz od dzisiaj synek jest normalnie zapisany i jakos bardziej sie przejeły rolą :) a on zaczal sie do nich usmiechac i cos tam po swojemu gadac :)

xmamuska nie znam sie na cukrze, bo ja np mam b niski, ale chyba stosujesz diete tak? lekarz ci nie mowil co robic w takiej sytuacji?

dream spoko luz, my tez sie od wczoraj nie odzywamy, klotnia byla niezla, slowa niemile, a teraz nikt nie chce przeprosic, bo kazdy po czesci mial racje, czyli jak zawsze wina lezy po obu stronach

ania_kropla własnie wiem, ze dziecko inaczej przy matce, wiec zostawilam go i juz niech tam sobie radza i po swojemu robia, to prywatny żłobek, wiec moze dlatego moze na pcozatku rodzic przychodzic, no nie wiem rozne sa zasady, ja ,mysle ze z tydzien i sie unormuje wszytsko, ale wiesz jaka to matka glupia jest i nie myslalam, ze ja taka bede, ale juz tesknie za moim szkrabem :D
 
Dzień dobry :)

Sto lat dla Szanownych Jubilatek :*

W Wawie też gorąco... zaraz jedziemy szczepić Hanię przeciw ospie.

Xmamuska, mnie aplikacja pokazuje 87 dni do porodu :D
 
Xmamuśka jaki masz glukometr bo bywają różne .Sprawdź wynik jeszcze raz i nie wyciskaj krwi na siłę .Musisz lekko strzepnąć rękę .Nie stresuj się bo to tez zmienia wynik . Spokojnie czasem tak bywa .Uważaj na owoce soki bo np banan czy wionogrono ma mnóstwo wymienników polecam arbuza można go zjeść dużo w necie są tabele ww . Powiem tylko tyle ,że jak kiedyś sprawdzaliśmy dwoma glukometrami z dwóch różnych palców w tym samym czasie to wynik różnił się o 15:szok: ,a to chyba dużo .Nie stresuj się ,a jak sytuacja się nie poprawia to trzeba do lekarza .
 
Paulka, Kamilove - wszystkiego Naj, Naj!!!!!

Ja dziś sama moi Panowie pojechali nad Zegrze śmigać na Desce. Nie pojechałam bo bym na brzegu nie wytrzymała :( smutno mi....ale na poprawę humoru porobię porządki w szafkach :)
 
A wiec tak rano po tabletkach 115, po 30 min 95. Po snuadaniu 1h 142.Mam zmierzyć przed obiadem i 2 h po a na 15 idę do rodzinnego zobaczymy co powie ale stresuje sie
 
Jak idziesz do lekarza to dobrze myślę ,że raczej Cię uspokoi czasem trzeba coś zmodyfikować .Prowadzenie cukrzycy nie jest proste i wymaga dyscypliny i staranności .Nie taki diabeł straszny ... ważne ,że nie musisz brać insuliny .Wiem coś o tym mój M ma cukrzycę o dziecka i ze 30 lat trochę o tym wiem :-)
 
Xmamuśka nie ma się czym stresować, ale z doświadczenia powiem ci, że po 2h prawie na pewno wynik będzie dobry... cały myk w tej ciąży to mieć do 120 po 1h i to już nie jest takie proste... a na czczo mierz przed tabletkami... one mogą mieć jakieś cukrowe wypełniacze...
Eli no właśnie dyscyplina, a myśl o dobru dziecka to największa motywacja do wyrzeczeń...
 
reklama
Sama idę na obciążenie glukozą w przyszłym tygodniu zobaczymy co wyjdzie :-) pan doktor mi nie podarował .
 
Do góry