Październik 2015

[kasia1506]

Witam Was w ten pochmurny dzień. Ja od wczoraj mam straszny nerwoból w prawej nodze..promieniuje mi od piszczela aż po pupę..na noc zbawienny okazał się Amol,ale nadal mnie pobolewa jak się zginam,kucam..Gin przepisał mi magnez na twardy brzuszek,może pomoże też z tą nogą.
Akatsuki może strój ala bon jovi tylko z jakimś t-shirtem z napisem albo zwykła bokserka pod skórę bandana i włosy i tak są mega wytsrzałowe,zrobią całe przebranie
szczesliwa.4 mi też czasami mega buzują hormony,ostatnio przez cały dzień byłam wredna dla domowników,o wszystko się na nich wyżywałam..
mamatatadziecko ja na szczęście miałam tylko raz mocny ból głowy,może rzeczywiście jak bardzo cierpisz weź sobie tabletkę paracetamolu

 

[Akatsuki]

kasia tak właśnie rozkminiam żeby zrobić się na bon jovi bo mam w domu kilka rockowych gadżetów a co do bluzki to wymyślilam ze ubiore kilka - jedna na drugą. lata 80te to był misz-masz więc powinno dać radę I zasłonić balona ,))

 

[mamatatadziecko]

Akatsuki - ja melisą zaczynam każdy dzień, żeby nikogo nie pozabijać

 

[kitek85]

Hejka,

Meldujemy, że my już po śniadanku... Małej chyba nie smakowało, bo jeszcze się nie obudziła
Dziś może być intensywny dzień- jedziemy na weekend do Teściowej... niby wypocząć, ale jutro mamy robić imprezkę-grilla przedurodzinową moją, Szwagra i Znajomego. Pogoda coś nam się psuje, więc może być ciężko.

Dziewczyny - dwa koszmarne dni za nami. Tak jak przez te dwa dni bolała mnie głowa to coś strasznego. Z bólu wyłam i nie wiedziałam co mam z sobą zrobić. Oby to już przeszło bo normalnie się wykończę...

Znam to, też mam takie dni. Boję się brać coś na ból, mimo, że łepetynę mi rozsadza.

Szlag mnie trafi, wrr!

Chciałam cytować posty a zamiast tego klikałam odpowiedz i teraz już nie wiem co komu...

doris, na pewno Paracetamol nie zaszkodził małemu Jak mnie bolał brzuch to lekarz mi powiedział, że mam wziąć dwie nospy lub dwa paracetamole...
akatsuki zrobiłabyś furorę z gołym brzuchem... :-)

karo wiem, że łatwo powiedzieć, ale nie stresuj się kochana...


Nie wiem co się ze mną dzieje. Wczoraj miałam tak beznadziejny humor, że cały wieczór przeryczałam. I to bez wyraźnego powodu. M. tak mnie wkurzał mimo, że nic nie robił ani nie mówił, że miałam ochotę się z nim pokłócić i zerwać... Jestem nienormalna...

A dzisiaj już jest trochę lepiej, choć nadal bez szału.

dzień dobry!

Dbdg, nie smutaj, bez nerwów... hormony dają nam po prostu popalić.

Dolga,

Jagusia mówi mama, tata, tak, nie, daj, ma, dzia,babi - babcia, ciucia - ciocia, titita - delicja (nasz kot), mniam mniam, dzidzia, dyda, mimima - pielucha,dziadzia, titit - samochód, łała - kot, pies w zależności co jest akurat w zasięgu wzroku, lalu - do lasu, buju buju, bobo- drzewo i kupę innych rzeczy ale tak naprawdę zrozumiałych tylko dla nas. Rozumie praktycznie wszystko co się do niej powie i odpowiada na to tylko po swojemu.

O ile ja bym dała by Gucia wróciła do czasu gdy nie była tak bardzo mobilna, szkódna i buntownicza

Akatsuki,

Twoja młoda to tez rocznik 2013 dobrze pamiętam? Fajnie, że młoda będzie dwujęzyczna i zobaczysz jak zacznie mówić to już pójdzie Hihi jeszcze nas te nasze córki o ból głowy przyprawia tym swoim gadaniem.

Idę na wątek imienny zobaczyć jak wasza malutka będzie miała na imię.

Coś nie mogę zasnąć, pada na dworze i jakoś tak źle to na mnie wpływa :/

Ehh długa noc przede mną. Dobranoc

Wysłane z mojego D2005 przy użyciu Tapatalka

Dolga, fajne macie szyfry jestem ciekawa jak to będzie u nas... trzeba będzie Niunię obserwować i słuchać co tam sobie wymyśliła. Mimo, iż nie mam zbyt dużo talentu do języków, to też chciałabym od małego powoli uczyć dziecko angielskiego. Szefowie mojego Ł. tak robili ze swoimi dziećmi i teraz jak jadą na wakacje za granicę do kilkulatki wymiatają z angielskim i niemieckim.

Szczęśliwa, ja pochodzą od typowej Polki i uwielbiam narzekać, lub raczej uwielbiałam, bo w ciąży mi się odmieniło. Co prawda jestem na L4 i mam więcej czasu żeby coś ogarniać z domem, zakupami, sprzątaniem, wizytami u lekarza, itp., ale i tak jakoś brakuje mi czasu. Mam dni kiedy nic nie robię, bo mi się nie chce (jak każdemu-tylko teraz mam na to czas, hehe). Jednak teraz nie mówię "kurcze, ile ja mam do zrobienia, ile już zrobiłam i już mi się nie chce, mam chandrę, jakiegoś doła, jestem do niczego" i szukam ludzi od których nie będę tego słyszeć, chociaż taka mentalność Polaka. Staram się cieszyć z tego jak jest i co mam, zauważyłam też, że dużo ludzi hamuje się przy mnie z opowieściami jak im to źle, raczej pytają co dobrego u mnie. Jednak rozumiem Cię- nie chciałabym witać się codziennie z kimś, kto ma kryzys i nic mu się nie chce.

Miłego dnia Kobietki

 

[dbdg]

dbdg ze mną chyba nie trafiłaś bo ja wam nigdy mojego golego brzucha nie pokaże
Witam z rana - mój ma turnee po lotniskach odbierając gości na dzidiejsza imprezę więc wyjechał o 5:30 I pewnie do 11:00 nie wróci. Lari jeszcze śpi a ja dalej rozkminiam mój strój z lat 80tych

możesz pokazać na imprezie...
do tego leginsy z lycry i opaska na głowie... np. tak: Moja-szafa * Moda Wiosna - Lato 2014 na Stylio.pl

Oooo, to ja witam w klubie. Myślałam, że wszystkich pozabijam. Zresztą mam tak od dwóch dni. A moje starsze dziecię to naraża mi się na potęgę. Oczywiście wszystko zwalam na pogodę

Mam nadzieję, że dzisiaj przejdzie

Jak miło, że nie tylko ja mam z garem Ja zwaliłam na mojego M., chociaż już dzisiaj wiem, że nic kompletnie nie zrobił...

dbdg to się nazywa silny zespół popi3rd0lenia ciążowego. U mnie sie uruchomił nie dawno I też czasami muszę jechać na melisie żeby nie rozbić sobie małżeństwa ;P

O to to. :-)
U mnie jest o tyle słabo, że M. mi mówi, że mam nie zwalać na ciążę, bo przed też taka byłam, hahaha. Teraz tylko się wzmogło.

Melisa, dobra myśl. Idę parzyć.

 

[waniliowe.love]

Witajcie w ten jakze pochmurny dzien :/
Kurcze jak tak piszecie o tych swoich pociechach to boje sie ze nie podolam temu wyzwaniu, zeby wychowac od malego :/
Akatsuki a jak to robicie, zeby mala nauczyc dwoch jezykow na raz? BO tez mnie to czeka I oczywiscie zycze udanej zabawy
Wczoraj bylam n ostatnich egzaminach i jestem z siebie dumna, ze udalo mi sie dotwac do konca

Powiem wam co sie wczoraj wydarzylo jak wracalam ze szkoly
Jechalam metrem i na jednym przystanku weszlo strasznie duzo ludzi, a tutejsze metra strasznie gwaltownie ruszaja i jedna biedna babcia stracil rownowage i kazdy posowal sie jej zdrogi zeby sie wywrocila na podloge to tylko jedna ja ciezarna uratowalam ja od tego wypadku, babcia wdzieczna mi jak diabli, ze w zamian dostalam czekolade a miny ludzi wkolo bezcenne

 

[dreamgirl]

(...)Ona po prostu porównuje do nas i moja córka wypada blado. Jedynie co no to chodzić szybko zaczęła, a tak to powoli wszystko idzie
(...) Nadrabiam, ale nie mam sił i czasu by odpisywać. Znów dopadła mnie ciążowa niemoc - a było już tak pięknie a jeszcze dziś wróciłam do dzieciaków. Byle do połowy lipca. Ehh
Wy też takie nie do życia jesteście?

Moja córcia też późno mówiła, ale chodziła bardzo szybko Siedziała jak miała 4 miesiące, a szła jak miała 9 Ale zęby późno wychodziły i mówiła też dość późno. Ważne że teraz w wieku lat 9 i gada i biega

Sorki dziewczyny że wam nie odpisuję ale powiem wprost, po prostu mi się nie chce, a poza tym ostatnio mam lekką nerwówkę w rodzinie ale już się pomału normuje...

Mam nadzieję, że już wszystko ok, albo ku dobremu idzie chociaż Jakbyś nas potrzebowała to wiesz gdzie nas znaleźć

(...) Chyba mi ciążowe hormony buzują Przyszłam do pracy i od progu koleżanka zaczęła narzekać, że ją ramię boli, bo dwa dni robiła to samo. Zaczyna mnie dobijać to ciągłe narzekanie. Nie ma przywitania "cześć, ale fajny dzisiaj dzień mamy", tylko od razu "ale mi się nie chce, mam kryzys". I jak człowiekowi na się coś chcieć? Do tego codzienny ból brzucha, dzisiaj doszedł ból pleców, ale zaciskam zęby, by przetrwać dzień. W domu gonitwa, bo dziecko, dom itd. Same wiecie jak jest. A później słyszę "chciałabym chodzić w ciąży tak jak ty, bo dobrze ją znosisz". Pewnie, doskonale udaje mi się ukryć to, czego nie chcę pokazać innym. Do tego jak słyszę jak niektórzy mają ciężko w życiu, bo praca (taka sama jak moja), dom (dwie osoby dorosłe pracujące tyle samo godzin) i całe 20m2 mieszkania do ogranięcia to mi ręce opadają. Nie lubię narzekać na swoje życie, bo mam takie jakie sobie wybrałam. Kocham moją rodzinę, męża i dziecko i powrót do domu sprawia mi radość, mimo że czasami nie wiem w co ręce włożyć. Czasami jest trudno. Zwłaszcza jak przychodzą takie chwile kiedy ma się ochotę pogadać z kimś o czymś fajnym i przyjemnym, oderwać trochę, a słyszy się tylko "ale mi ciężko".

No - ludzie tak często mają - narzekają bez powodu
Ja też generalnie nie narzekam, ostatnio miałam tę moją przygodę z zębem, naprawdę mnie bolał. Ból mnie budził w nocy i nie pozwalał normalnie funkcjonować. A że my ciężarówki to nawet przyzwoitej ilości środka p/bólowego wziąć nie możemy, wiadomo... Więc tak się bujałam. Dzień przed wizytą mój M mówi, że chyba mnie w nocy słyszał, że wstawałam, ale nie wie czy to sen czy co. Ja mówię, że tak bo ząb, no i tak od słowa do słowa pyta czy mnie boli, mówię że mnie nap...ala a nie boli i nawet on powiedział, że nic nie widać, że zajebiście to znoszę. No fajo - myślę, że gdybym w ciąży nie była to może bym bardziej narzekała A tak to się trzymamy po prostu, bo ciąża to wszak nie choroba I chcemy byc dzielne Będzie dobrze. Powiedz współpracownikom, że jak chcą narzekać to nie w Twoim kierunku. I tyle, niech spadają.

Dziewczyny - dwa koszmarne dni za nami. Tak jak przez te dwa dni bolała mnie głowa to coś strasznego. Z bólu wyłam i nie wiedziałam co mam z sobą zrobić. Oby to już przeszło bo normalnie się wykończę...

Oj, współczuję ;( Ja na szczęście nie miewam bóli głowy. Może to skonsultuj z lekarzem jakimś?

a ja dzis mialam nocke z glowy, polozylam sie po 21 i nie mogłam usnąć przez ponad 3h, oczywiście o 5 M wstaje a ja juz oczy otwarte i koniec spania, chyba dzis padne o 19

Hehehe, w dzień nie znajdziesz chwili aby się zdrzemnąć?

 

[malinka89]

Nie mam siły do tej aplikacji... Właśnie zauważyłam że żaden mój dłuższy post się nie dodał... No ręce już mi opadają...tyle się naodpisywalam i co? Ughhh mogli by w końcu ogarnąć ta mobilna aplikacje :-/

 

[Blair87]

hej

Wirginia super te bluzki!

Doris dokladnie, to samo co u mnie, ciezko założyć spodnie czy skarpetki bo ciągnie, widac takie uroki ciąży. G smieje sie ze mnie ze chodze jak pingwinek ;p
z tym paracetamolem to nic sie nie powinno stac, ale na wszelki wypadek wloz moze do innej kieszonki w torebce zeby znowu nie pomylic ;p

Xmamuska moglabys podeslac link do aukcji allegro z tymi koszulkami?
widzialam takie koszulki w skleoie ciazowym ale ceny mnie powalily, za sztuke 100zl z groszami...

Kamilove Corka mojego Kuzyna zaczela mowic w wieku 4lat, bo tak sie jej chcialo ;p a teraz gada jak najeta ;p

Szczesliwa wspolczuje narzekajacej kolezanki, jak mnir takie osoby wkurzaja!

Ktoras mnie pytala o zelazo, moj promotor poleca Biofer bo przeprowadzono badania ze najlepiej uzupelnia niedobory żelaza, ale moj gin sie uparl zevy brac żelazek ze mają przetestowane na pacjentkach ze szybko podnosi poziomy, wiec ja wcinam ten żelazek.

Laski ja tez mam ostatnio dni kiedy siedzialabym i wyla z rozpaczy nieznanego pochodzenia. A bywaly i dni kiedy mialam ochote poslac G gdzie pieprz rosnie i zaczynalam klitnie, ale On wiedzac co sie swieci, szybko ucinal temat, pozniej sie smialismy razen ze jestem niezrownowazona hormonalnie ;p coz takie uroki bycia przyszlym ojcem

 

[mamatatadziecko]

Oj, współczuję ;( Ja na szczęście nie miewam bóli głowy. Może to skonsultuj z lekarzem jakimś?

Byłam u neurologa, bo nie mogłam wytrzymać. Okazało się, że mam klasterowe bóle głowy. Jedna z najsilniejszych odmian bólu głowy. Ale wiadomo nasz stan jest tak bajeczny, że właściwie nic nie można poradzić na to..., więc czekamy...