Październik 2015

[Akatsuki]

jak to USG w 5 minut?? tyle to mi babka opowiadala co będzie podczas Usg sprawdzane... Drugie tyle obciagalam sobie spodnie I obkladalam je ręcznikiem papierowym ;o USG polowkowe trwało 45 minut... a przecież ja żyję w kraju ignorancji ciążowej

 

[doris33]

No tak Akatsuki dlatego ja jestem oburzona. To się do telewizji nadaje. Co mają zrobić ludzie, których nie stać na prywatne USG? Rozpacz człowieka ogarnia. Ja się dzisiaj patrzyłam na ta kobietę w recepcji jak na wariata jak mi powiedziała, że lekarz ma 5 minut na pacjenta a ona się patrzyła tak samo na mnie jak powiedziałam, że cyyha jestem trzecia w kolejce skoro na 15 a lekarz przyjmuje od 14:30.
Aż nie mam ochoty płacić składek na ten pieprzony ZUS!!

 

[Lilolo]

Usg w 5minut... Normalnie tego naszego NFZ-u to się, aż nie chce komentować. Ale na pocieszenie powiem, że nie wszędzie tak jest. Ja chodzę do gina na ubezpieczenie, skierowanie na polowkowe i usg pierwszego trym dostałam do specjalisty zajmującego się wykrywanie wad u płodu. Najlepsza klinika w mieście. Terminy dostosowane do wieku ciąży. Wszystko na NFZ i badanie godzinę prawie. Dodatkowo gin robił mi we własnym zakresie usg genetyczne i teraz polowkowe tez będzie robił.

Idę juz spać. Dobrej nocy dziewczyny!

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

 

[doris33]

Kamilove cos takiego to ja rozumiem. Skąd tylko takie rozróżnienie? Jak ja przestanę korzystać z tej przychodni (pewnie pod koniec ciąży) to znajdę stronę gdzie można obsmarowac takie miejsce i napiszę to wszystko ku przestrodze innych kobiet, żeby trzymały się z daleka od tego czegoś!

 

[AnnieTess]

Doris, ja miałam takie usg połówkowe w LuxMed! Facet zmierzył tylko obwód głowy, brzusiu i kość udową. I KONIEC! Ludzie przecież płacą za to kupę kasy! Bo to prywatna służba zdrowia....Ja mam abonament z firmy wykupiony i też mi co miesiąc z pensji ściągają. Ale w pierwszej ciąży juz się przekonałam, że USG u nich to pic na wodę więc z góry szłam z nastawieniem, że idę sobie tylko popatrzyć przez chwilkę na Synka a nie na wiarygodne badanie.
Potem jeszcze dwa razy prywatnie byłam:
- u znanego w Wawie specjalisty trwało 20 min. (200zł)
- drugie u zaufanej lekarki w Krakowie trwało 45 minut (250 zł). To było bardzo dokładne badanie! Nawet rozstaw gałek ocznych mierzyła

 

[doris33]

Annie no to mi już całkiem ręce opadają jak czytam, że tak można nawet prywatnie...

 

[Colly]

Doris, spójrz na to z innej strony. Dzięki temu, że wiesz już ile będzie trwała Twoja wizyta możesz poćwiczyć szybkie wskakiwanie na łóżko i rozbieranie się do usg w domu. A najlepiej gdybyś rozebrała się już w poczekalni. Wtedy być może usg będzie trwało dłużej a jak nie to Twoja wizyta skróci się do 4 minut i pan "specjalista" będzie mógł napić się łyka kawy
Ręce opadają jak słyszy się takie rzeczy tak naprawdę to wcale nie jest śmieszne i współczuję ludziom których nie stać na prywatne badania.


Mam pytanko do dziewczyn z konfliktem serologicznym. Co z tym robicie?
Bo ja miałam zrobić badanie z krwi na przeciwciała anty rh (anty D) no i dwa razy tłumaczyłam babce w laboratorium o co mi chodzi a na wynikach jest wynik BTA ujemny no i się zastanawiam czy ona mi zrobiła to co trzeba czy coś pomyliła? W internecie jakoś niewiele o tym BTA u kobiet w ciąży znalazłam. Co konkretnie badałyście i jak to się tak profesjonalnie nazywa? Bo ja dalej nic nie wiem a to już czas najwyższy.

 

[kitek85]

Hej Laseczki

Od 6.00 już nie śpię... chyba tak się niecierpliwię, że spać nie można. Kruszyna z 3 znaki dała, no dobra z 5, bo teraz znów kopniaczki mnie zaskoczyły

Colly to badanie to odczyn Coombsa- to jest stara nazwa. BTA nie miałam, zapytam dziś gina czy coś takiego zleci.

Na wizycie mam dziś wiele do obgadania, chyba mnie lekarz wyrzuci z krzykiem. Wyniki z cytologii, wyniki z awidności, nawracające grzybice, szyjka, glukoza, połówkowe, przygotowanie do prenatalnego, no i mam nadzieję, że poznam płeć
Dziewczyny mam też pytanie- jeśli ciąża jest zagrożona to też ma się ograniczoną ilość USG? ja już miałam 2 z NFZ-tu i coś mi się wydaje, że dzisiaj też mnie czeka.

Doris, włos się jeży jak opisujesz te sytuacje. Ręce opadają!

Miłego dnia

 

[reniam20]

Hej.
Doris a czy tobie twardnieje czasem brzuch przy tym lozysku przodujacym? Bo mój to cały czas twardy mi się wydaje.
Dziewczyny ja też strasznie się boje ze mi się ta szyjka skróci. W ciąży z E mi się skracala i miałam oszczędny tryb życia wprowadzony. Nawet ósmy miesiąc cały przelezalam profilaktycznie. Urodziłam co prawda trzy dni przed terminem ale dwa dni wcześniej odstawiłam leki.
Teraz biorę profilaktycznie magnez 3x2 i nospe jak mi ten brzuch trochę ściska. I staram się oszczędzać bo jak nie odleze tyle co trzeba to mnie potem podbrzusze boli.

 

[dolga]

Colly może poprostu jak będziesz na wizycie to Lekarz niech da ci skierowanie

Kitek raczej nie, myślę że normalnie usg robią, a wręcz może i częściej żeby sprawdzić co się dzieje

A ja właśnie wypiłam glukozę, siedzę i czekam na pobranie krwi po godzinie. Kurcze w poprzedniej ciąży miałam tylko po dwóch Godzinach, dziwne, przecież Chodzę do tego samego lekarza :/ i będę tu gnila teraz dwie godziny, a noc średnio przespana, bo synek jeszcze chory i mąż miał nocke