reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2015

reklama
W 19 na 20 i nic nie czułam zaskoczyło mnie to bardzo .Leżę w domu ,ale trzeba być grzecznym ja się strasznie zdenerwowałam i mam skutki natychmiast .Ach te nastolatki czasem człowiek ma ochotę udusić :-)
 
ja tak jak eli miałam sie oszczedzać, gin mi mówił co wizyte, że szyjka jest coraz krótsza,
ale mi nic nie było, bardzo dobrze się czułam, troche to bagatelizowałam aż dostałam skurczy
i za pare dni regularnie co 5 minut takich skurczy, jak lekkie bóle, pojechałam do szpitala bo mój gin miał dyzur,
i jak by nie to, że miałam małe dziecko w domu ( miał wtedy 17 miesięcy) lezałabym do końca w szpitalu,
miałam nakaz lezenia plackiem, groził mi przedwczesny poród i dostałam duzo leków, mocnych
 
ja tak jak eli miałam sie oszczedzać, gin mi mówił co wizyte, że szyjka jest coraz krótsza,
ale mi nic nie było, bardzo dobrze się czułam, troche to bagatelizowałam aż dostałam skurczy
i za pare dni regularnie co 5 minut takich skurczy, jak lekkie bóle, pojechałam do szpitala bo mój gin miał dyzur,
i jak by nie to, że miałam małe dziecko w domu ( miał wtedy 17 miesięcy) lezałabym do końca w szpitalu,
miałam nakaz lezenia plackiem, groził mi przedwczesny poród i dostałam duzo leków, mocnych

ojej no to faktycznie mialas nie fajnie do ktorego tyg udalo sie dolezec? Ja wlasnie mam zamiar lezec tyle ile sie da , ale wiaodmo jak to z 3,5 latkiem do tego maz pracuje na 3 zmiany wiec czasem trzeba ja zaprowadzic czy odebrac ale bede sie oszczedzac max jak tylko sie da od rana do 15 moge lezec plackiem i nic nie robic ale jak corka w domu to wiaodmo jak to jest jelsi meza w domu nie bedzie, ale wole lezec w domu i sie oszczedzac niz do szpitala trafic tym bardziej ze szyjka dodatkow lekko otwarta co dodatkowo nie ejst ciekawe. Mam nadzieje ze za 2 tyg dowiem sie ze ejst bez zmian lub lepiej , to beda dluuugie 2 tyg .
A pow oprocz tych skurczy przez to ze sie nie oszczedzalas nie mialas innych objawow ze cos sie dzieje?
 
reklama
Dobrze że byłam na tym prywatnym i wiem wszystko dokładnie :-) mój babelek waży już 466g! Przeogromna! Hihi :-D A śmiać mi się chciało bo każdy jej ruch czułam, tzn widziałam że się rusza nawet lekko i czułam :-D atakowala ta sondę od usg, tam gdzie przykladal tam ja kopała :-D nie lubi żadnego ucisku najwidoczniej albo zabawę sobie znalazła :-) tylko nie wiem ile ma długości. Aa i zmierzył mi szyjkę ma 41mm czyli się wydluzyla ale jest zamknięta więc wszystko ok :-) jestem przeszczesliwa :-)
Heh, ja też tak miałam na usg, że Olek walił w sondę ;D Śmieszne to :)

Cześć wszystkim Ja leżę trzeci tydzień z skróconą szyjką nospa ,magnez .Wczoraj miałam bóle brzucha dziś była położna i kazała iść do gina .Jutro zobaczę co i jak ach nie jestem w nastroju szkoda gadać :no::no:
Koniecznie daj znać co i jak po jutrzejszej wizycie. Czekamy na wieści...
 
Do góry