reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2015

Mnie też cycki jakoś tak specjalnie nie bolą, siary na razie nie widać, tylko boli mnie skóra na brzuchu. A o porodzie zaczynam powoli myśleć a właściwie trochę się go obawiam, bo mimo że to moja druga ciąża nie wiem co mnie czeka. Po prostu chyba się boję, tego że trafię na jakąś wredną położną. I sama nie wiem czy wolała bym rodzić naturalnie czy mieć cc. To drugie przeżyłam.
Coś mnie męczy suchy kaszel od ponad tygodnia, coś można brać bez konsultacji z lekarzem?

Malinka89 espumisan chyba można w ciąży.
 
reklama
Mnie też cycki jakoś tak specjalnie nie bolą, siary na razie nie widać, tylko boli mnie skóra na brzuchu. A o porodzie zaczynam powoli myśleć a właściwie trochę się go obawiam, bo mimo że to moja druga ciąża nie wiem co mnie czeka. Po prostu chyba się boję, tego że trafię na jakąś wredną położną. I sama nie wiem czy wolała bym rodzić naturalnie czy mieć cc. To drugie przeżyłam.
Coś mnie męczy suchy kaszel od ponad tygodnia, coś można brać bez konsultacji z lekarzem?

Malinka89 espumisan chyba można w ciąży.

Jest syrop z serii prenatal, ja się ratowałam tabletkami z tej serii gripcare, dodatkowo na gardło i ich woda morska do nosa i całkiem szybko postawiło mnie na nogi i katar nawet miałam tylko ze 4 dni :-) więc polecam
 
Myslalam ze tylko moja.mnie tak kopie ;) juz dzebra cierpia powoli ;/. Nie mowiac ze czuje nie tylko czuc.co widac.jak konczyny przestawia w inne miejsce ;)

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 7041D przy użyciu Tapatalka
 
Mnie młode oszczędza. Tylko lekko smyra. Suty przestały być wrażliwe, co mąż przyjął z radością, bo miał zakaz zbliżania się. Siary brak. Kurcze ją to bym nawet chciała, żeby się pojawiła, jeśli miałoby to oznaczać dużo pokarmu. Z Kingą pokarm pojawił się dopiero po porodzie i potem szału nie było. Wprawdzie przez 5 mcy była tylko na cycu, ale żeby jakiś zapas zrobić to mowy nie było. Więc czekam z nadzieją.
 
Hejka.

Ja dzisiaj sobie poleniuchowalam, a wieczorkiem pojadlam pyszności z grilla :)

Co do porodu to liczę na cc...przed pierwszym porodem o dziwo nie bałam się jakoś bardzo. Bardziej bałam się o dziecko , żeby wszystko było ok.

Dobra lecę spać.

Dobranoc
 
Witajcie ja dzisiaj znowu od 5 nie śpię :/ ludzie kiedy ja się wyspie :/
Evvula czasem warto też spać się w aptece co można brać bo one umieja tam doradzić :)
I jak tam u was kobietki ma urlopikach? :)

Ja dzisiaj jadę znowu oglądać mebelki do pokoju małego może wkoncu coś mi się spodoba :)
Ja siary tez nie mam tylko zaczęła strasznie schodzić mi skóra z brodawek i nie wiem czy mam to czymś smarowac czy nie
 
Hej ja juz po drugiej pobudce. Najpierw mąż jak się szykował do pracy a teraz Emila dzwoniła.
I dziś siedzę sama w domu :( znowu. Dobrze ze od jutra D na urlopie to będę miała towarzystwo. Jadę zaraz do mamy i może przyjadę się z bratem na zakupy.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
 
Hej Dziewczyny,

Podczytywałyśmy, ale chyba jak Kamilove miałyśmy brak weny. Już prawie po weekendzie i dobrze, bo po wczorajszym dniu myślałam, że się wykończę. Miałam zaplanowanego grilla dla znajomych z okazji urodzin (odprawiałam w tym roku 4 razy :p), do którego doszło, ale nie bez trudów. Mała od rana dawała mi "popalić" swoimi kopniakami. Ja już od 7.00 szalałam na zakupach. Ł. obudziłam na śniadanie i było całkiem sympatycznie... Do czasu! Jak zaczął sprzątać nasze 44m kw. to coś go "ugryzło". Ja buszowałam w kuchni i po przygotowaniu potraw na grilla wzięłam się za porządki. Orientując się co mam na stanie w zamrażalniku wyleciał mi pojemnik z jagodami. Jak się okazało, tak się niefortunnie wysypały, że Ł. jedną czy dwie rozwalił mopem jak wycierał podłogi. Wrzasnął na mnie i się zaczęło... Jazdy po sobie, teściach, trybie życia... Poszłam się położyć i myślałam, że mu przejdzie, ale się pomyliłam. Dopiero po południu jak dotarliśmy na działkę to zaczął burczeć, a przy gościach to już całkiem normalną rodzinką byliśmy. Jednak co krwi sobie napsuliśmy to tego się nie wróci. Po wczorajszej aktywności boli mnie kręgosłup i nogi. Ale już koniec imprez do końca sierpnia- potem 2 wesela :D

Ostatnio mam bóle w kroczu, takie jak na miesiączkę, najczęściej z rana i to po wieczorze, gdy aplikuję ten Lactovaginal. Nie wiem czy to tak będzie cały czas, ale ten ból nie jest raczej normalny. Dzisiaj jest ok, bo daję te globulki co drugi dzień. Ale na najbliższej wizycie muszę o tym powiedzieć ginowi.
I w ogóle to coraz częściej myślę o porodzie... a wy?

Dream, ja też mam bóle w kroczu od czasu do czasu. Pytałam gina i stwierdził, że to od zmian następujących w moim ciele, a także od zmiany sposobu chodzenia i obciążenia kręgosłupa.
Ja też już myślę o tym, że już bliżej niż dalej do godziny "0". Zaczynam się bać, tym bardziej jak czytam o Waszych bolesnych porodach. Nie wiem jak chciałabym rodzić, bo CC niby łatwiejsze, ale rekonwalescencja dłuższa, za to po PN brak blizn i szybciej można wstać z wyrka... A i tu i tu pojawia się ból- nie wiem, który miałby być lepszy czy gorszy :p

mnie Nellka tak okopuje że aż cycki skaczą hahaha

Akat, mam tak samo... Chyba dziewczynkom miejsca zaczyna brakować i same próbują je sobie wygospodarować ;)

Mój dzisiaj tez szaleju się najdl

A o porodzie nie myślę wcale, dopiero mi przypomnialyscie że już niedługo mnie to czeka i nie wiem sama co myśleć, bo ostatnio poszło dość szybko, ale ból okropny, choć za bardzo samego bólu to nie pamiętam, tylko pamiętam sobie i swoje słowa w trakcie i po :) a najgorsze te szycie i późniejszy ból krocza u mnie :/ obym tym razem trafiła na kogo innego, a najlepiej na znajoma, bo ona ekstra szyje hehe

A stara mi się chyba pojawiła, bo mam tak coś delikatnie zaschniete na skutkach, to chyba będzie to no nie? Kurcze nie jestem pewna, bo poprzednio tego nie miałam, a jeszcze do tego sutki mi się strasznie wrażliwe zrobiły i takie yroche bolące, tez tak macie?

I ładnie, ja chce iść spać a ten mój glutek znowu ma czkawke(już nie wiem która dzisiaj)

Dolga, sutki od początku mam mega wrażliwe i bolące... piersi same w sobie mnie nie bolą tylko te sutki :( do tego brodawki się powiększyły i pajęczyny z żył mi się zrobiły :(

Dolga mnie piersi w ogóle nie bolą już... Jedynie brodawki zostały ciemne i żyły mam na wierzchu ale bólu zero

Coś cicho tu dzisiaj :p

Mnie od kilku dni bolą plecy, nie mogę być długo w jednej pozycji... Po prysznicu dzisiaj myślalam że się już nie wyprostuje :-(

I strasznie męczą mnie wzdęcia, czuje ze brzuch chce mi peknac.. W dodatku męczą mnie też gazy ale żadnej ulgi jakoś mi to nie daje :-( jem mało bo czuję że już brak mi miejsca i że eksploduje ehh może kupię sobie espumisan, albo coś takiego? Czy lepiej lekarza spytać?

Mój kręgosłup działa ostatnio podobnie :( Nie mogę być w jednej pozycji dłużej niż 10min. Pisząc tego posta zmieniłam już 3 razy pozycję :D Wzdęcia też mi się zdarzają... Zwykle je przeczekuję, mimo, iż bardzo mnie wkurzają. Malinka, jak znajdziesz jakieś rozwiązanie to daj znać, chętnie skorzystam.


I tak czytając własne odpowiedzi na Wasze posty, stwierdzam, iż moja ciąża nie jest bezobjawowa/ bezproblemowa... A zwykle tak o niej mówię... Szok:eek:

Miłej niedzieli :)
 
Leniwy weekend!!!! Normalnie ostatnio ogarnęła mnie niemoc. Nic mi się nie chce... i boję się tego zmniejszenia dawki leku na depresje :/ Jakoś się tego boję, nie wiem czy je odstawię do końca. W czwartek mam konsultację z psychiatrą to zobaczymy co powie...
A u nas w związku jest naprawdę ok. Ino seksu bardzo brakuje. Też tak macie?
 
reklama
Do góry