reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Paplanina

reklama
Karolek ma stulejke i skierowanie do chirurga....Ale za to nawet nie zamiałknął podczas kł€cia
 
hej. również współczuje. ale jeśli mogłabym pocieszyć to gdzieś kiedyś wyczytałam, że u chłopców do ok 2-3 lat jest to prawidłowy stan fizjologiczny, chyba w Wikipedii.
 
Dzięki ale jednak do chirurga się przejde, będe spokojniejsza i nikt mi nie powie"A nie mówiłam.."
 
Witam Dziewczynki! Coś ostatnio wiatr hula po forum ;-). Ja byłam dzisiaj u lekarza. Fasola została przemianowana na strączek - już 3,5 cm :-D nie w kij dmuchał. Wszystko ok. Tylko ja mam chyba stres białego fartucha (a to dziwne, bo moja mama jest pielęgniarką;-)). Od początku ciąży praktycznie codziennie mierzę ciśnienie 2 razy dziennie i jest eleganckie. Druga wizyta u lekarza i drugi raz 140/90 :baffled:. Jeszcze mnie w szpitalu położą - tfu tfu tfu.
Bodzinka - synek mojej koleżanki też miał jakieś problemy z sikawką i zabieg miał dopiero po trzecich urodzinach, podobno wcześniej się nie rusza, trzeba masować i chyba jakąś maść wcierać. Tyle pamiętam.
 
Megusek kartka świetna. szukam zdjęcia i wysyłam:tak:;-)
Kasia będzie ok. fasolinka rosnie jak na drożdżach...oby tak dalej. trzymam kciuki.
 
reklama

Niech te święta będą pełne nadziei i wiary.
Radosnych spotkań przy wielkanocnym stole
oraz smacznego święconego jajka!

299.gif

 
Do góry