ja karmie na zwyklej poduszce. jak na razie nic nie boli. a mala zaczyna przesypiac noc po karmieniu ok 22-23 budzi sie mdz 2-3 w nocy na jedzonko i przewijanie i potem o 7 znow. a pozniej to juz spimy razem do 10
a ze spacerkiem sie wstrzymam do przyszlego tygodnia. jak przyjdzie polozna z rejonu to sie z nia skonsultuje, ale ona chyba jest zwolenniczka tzw "cieplego" chowu
macie problem z kokami u dzieciaczkow?? bo u mnie sa pewne problemu juz od pierwszych dni zycia. bo to nie sa zaparcia kupki sa o wlasciwej konzystencji, ale ciezko wychodza. i niestety musimy sie czasem plantexem wspomoc. takze czuje ze jak juz sie zaczelo to niezle nabierze mocy we wlasciwym czasie
a ze spacerkiem sie wstrzymam do przyszlego tygodnia. jak przyjdzie polozna z rejonu to sie z nia skonsultuje, ale ona chyba jest zwolenniczka tzw "cieplego" chowu
macie problem z kokami u dzieciaczkow?? bo u mnie sa pewne problemu juz od pierwszych dni zycia. bo to nie sa zaparcia kupki sa o wlasciwej konzystencji, ale ciezko wychodza. i niestety musimy sie czasem plantexem wspomoc. takze czuje ze jak juz sie zaczelo to niezle nabierze mocy we wlasciwym czasie