reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

Irtasia, a jak według Ciebie z pupką małej? Poprawiło się po leczeniu?

Ja wizyty wyznaczonej narazie nie mam, ale zastanawiam się, czy nie przejsc się do przychodni i nie zważyc małej, czy odpowiednio przybiera. Mam wrażenie, że się nie najada, bo ciagle wisi na cycku. Jak się okaże, że dobrze przybiera, to narazie damy sobie spokój z dokarmianiem :tak:
W końcu musi się tego pokarmu zacząc produkowac więcej :dry:
 
reklama
Kasiad u Jennifer jest juz lepiej z ta pupka (przynajmniej mi sie tak wydaje) ale niejest juz taka czerwona

A moze twoja mala sie najada tylko poprostu chce posiedziec przy cycu;-)
 
Możliwe, w każdym razie rzuca się na cycek jakby nie jadła przez tydzień, possie 5-10 minut i potem zasypia i sutka traktuje sobie jak smoczek.
 
skad ja to znam KASIAD............ale mi sie wydaje ze lepiej zeby moja Lailusia 10min jadla i po 2 godz znow sie budzila niz zeby jadla z dwoch cyckow po 15-20minut i potem fontannowo sie ulewalo i potem znow karmic...-jak wczoraj i dzis...ano zobaczymy co ma ta moja teoria dopraktyki....
 
a ja musialam wczoraj dokarmic miesznka:-( bo dzidzia jadla z dwoch piersi i plakala, plakala, plakala, a jak jej dalam mieszanke to wydoila 60 ml z butli (zaraz po tych dwoch piersiach) i spala jak zabita 4 godziny...

pije herbatke laktacyjna hippa, nie stresuje sie, swietnie sie odzywiam (mam mame na etacie kucharki w domu) i mam za malo pokarmu. jak to mozliwe??:confused:

mojej malej prawe oczko okropnie ropieje. to cos groznego??:nerd:
 
lil kate dzis bylam u lekarza z moja mala z ta pupka i tez moja mala ma oczko prawe zaropiale i dostalam krople ale mam jej kropic do dwoch oczek i mowila ze to nic strasznego ze czesto u tak malych dzieci to sie zdaza i to moze sie ciagnac nawet przez 3 miesiace, moja mala bieze juz drugie krople w swoim zyciu.:tak:
 
Lil kate, to zwyczajny kryzys laktacyjny, trwa ok tygodnia. Niedobrze, że dokarmiłaś, bo nie będzie Ci się zwiększała produkcja mleka. Przez ten tydzień będzie cieżko, stale przy cycku, ale trzeba wytrzymac, bo po tygodniu zwiększa się produkcja mleka. Dokładnie to samo przechodziłam, lekarz mi wyjaśnił że to nie zanik mleka i najgorsze co można zrobic to dokarmic Daltego przestałam dawac nawewt herbatkę i juz się ilośc mleka zwiększa u mnie. Spróbuj nie dokarmiac i nie dopajac rze tydzień :tak:
 
irtasia, to mnie pocieszylas z tymi oczkami :tak:

Kasia, ja wiemze nie powinnam dokarmiac, ale dzis znow sytuacja sie powtorzyla. Mala zjadla z jednej piersi, potem z drugiej, i placz, wielki placz!!! i dalam 60 mieszanki i wtrabila jak nie wiem:nerd:

a jak probowalam zciagnac miedzy karmieniami to niecale 20 ml z dwoch piersi mi wyszlo:-( to chyba nie moge dziecka na glodnego przetrzymac bo mi sie rozchoruje:-(

jutro bedzie polozna to sie skonsultuje. najwyzej bede karmic piersia i uzupelniac mieszanka.:nerd: to chyba tez zawsze lepiej niz sama mieszanka... bez sensu to wszystko:no:
 
prawe oczko Lailusi tez ciagle zaropiale-przemywamy i przemywamy (przegotowana woda)...ale dziwne zeu nas trzech wlasnie prawe oczka....
 
reklama
Wiem Lil kate, co czujesz, bo sama tez juz kilka razy sięgałam po sztuczna mieszankę. Stoi w domu kupiona. Ale za każdym razem w ostatniej chwili rezygnowałam. A lekarz mi wyjasnił, ze dziecko, które spróbowało z butelki, bedzie sie wsciekac jak mu z piersi bedzie słabo leciało. Bo to nie jest tak, ze przestaje całkowicie leciec, tylko w pewnym momencie leci słabiej. No ale kazdy sam podejmuje decyzje, nie wiem, czy sama nie będę kiedys tak zdesperowana, że się złamię.
Lekarz jeszcze doradził odrzucic narazie smoczka, zeby laktacja nie była niczym zaburzona. Zamiast smoka - piers.
 
Do góry