reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Dziewczyny, czy wasze maluch chętnie noszą w domu butki? Bo mój sobie ciągle ściąga i biega boso.

Zosia nawet sama próbuje papcie zakładać, jeśli jej któryś przez przypadek spadnie :-) Ale każde dziecko jest inne... Może faktycznie kup takie, które będzie ciężko odpiąć :-)

Ile dzieciaczków jeszcze nie chodzi samemu??

Zosia też jeszcze sama nie chodzi :-)
 
reklama
Filipek rowniez sam jeszcze nie chodzi, nawet za raczki niespecjalnie chce chodzic, takze troszke jeszcze niechodzacych dzieciaczkow jest;-)
 
Marysia chodzi,jesli chodzeniem mozna nazwac przejscie paru metrow...Ale temu leniowi nie chce sie wysilac,bo chyba stwierdzila,ze szybciej dotrze wszedzie na czterech..:-D:-D
 
U nas z wózkiem to samo...Spacery to katastrofa...Najczęściej wychodzimy jak jest pora drzemki tak żeby Fabian zasnął i nie próbował wyskoczyć ani nie darł się jak dziki:sorry:
 
No u nas chociaz na spacerkach jest spokoj:tak: Filip zwykle siedzi w wozeczku cichutko i oglada swiat albo zasypia. Tutaj musze pochwalic mojego synka, spisuje sie na medal:tak: Ale on zawsze lubil spacerki w wozeczku:tak: Za to nadrabia w domu, ostatnio taka maruda sie z niego zrobila, ze szzok:shocked2:
 
reklama
Dziewczyny pomóżcie...Byliśmy wczoraj u lekarza,Pani doktor wiedziała,ze Fabian gorączkuje i ma rzadkie kupki,obejrzała go,zbadała i nie kazała nic brać ani nic.A mały w nocy cały czas miał gorączkę,czopek zbijał ją na kilka godzin i znów to samo...Od rana strasznie płacze,a teraz znów ma gorączkę:-( Czopka już mu dać nie mogę...I nie wiem co mam robić...Chyba znów dziś pojedziemy do lekarza...
 
Do góry