blizniaki2000
Fanka BB :)
Moja śpi w śpiworku i nie wyobrazam sobie inaczej, bo nie mogłabym spac, tylo ciągle wstawałabym ja nakrywac, bo też się wierci.czy ktoras kladzie spac swoje dziecko w spiworku chociaz jeszcze moze za cieplobo sie zastanawiam nad kupnem bo maly caly czas odkryty co go przykryje to sie tak wierci i zachwile odkryt tylko sie zastanawiam czy mu bedzie wygodnie sie w tym zmienialo pozycje
Chłopcy spali w takich śpiworkach do 5 lat
i nawet łazili w nich, wiec można sie w tym ruszyc, a taerz śpią odkryci, a mnie trafiaSuper, gratulacje, teraz już będzie w kółko siadal i klękał, dopóki nie nabędzie jaiejś nowej umiejętnosciTak sa, sa:-) Choc w piatek dopiero tutaj pisalam, ze sie zaczynam martwic, ze Kacperek nie chce siadac a tu PACH! W sobote bylam sama w domu, wiec zostawilam go w lozeczku i poszlam robic mu jesc i zaraz slysze taki smieszek fajny. Lece do pokoju a tu moj model podciagnal sie za szczebelki i sam usiadl:-):-):-)Pozniej polozylam go na podusi i nie zdazylam sie obrocic jak ten buch na dupcie a za chwile mu malo i podciagnal sie wyzej i usiadl sobie na kolanach. Na tym zostalo. Narazie tyle, ale caly czas chce podciagnac sie do stania, ale jeszcze jest slaby.
No i jaki byl dumny, ze sobie sam usiadl, ze jeszcze nie slyszlam takiego smiechu:-):-):-)
a jak sie obudzi to od razu wstaje na nogi więc chyba jednak śpiworek odpada ;/ bo by się prędzej przewrócił i krzywde zrobił 
