kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
Agaciu nam pomógł sam aftin. Tylko ja nim nie pędzlowałam tak jak jest napisane na butelce tylko zakraplałam bezpośrednio do buzi żeby nie pocierac tych pleśniawek. A przed każdym karmieniem smarowałam sobie nim pierś.kokusia jak sobie poradziłas z plesniwkami ? Ja teraz stosuje nystatyne ale kiepskie rezultaty![]()
Anoli moja mała przez to że miała pleśniawki też strasznie mi gniotła i ściskała brodawki tak że aż miałam łzy w oczach jak ssała. Mi pomógł bepanten. Smarowałam nim po każdym karmieniu tak żeby nie dopuścic do wyschnięcia brodawki. już jest lepiej. Fakt jeszcze trochę boli jak się zasysa ale potem to już lajcik i wkońcu nie boję się karmic własnego dziecka.
Dziewczyny moja mała też ostatnio miała problem z kupami. Od wigili nie zrobiła sama a jak jej pomogłam termometrem to widac było że zrobienie kupy sprawia jej ból mimo że była żadka. I nam pomogła z Hippa "herbatka ułatwiająca trawienie-tradycyjne zioła". Wczoraj wypiła setkę i od razu walnęła kupkę a dzisiaj od rana 70ml i juz dwie były. I od razu dzisiaj nie to dziecko co ostatnio. teraz jest wyraznie spokojniejsza a płacze tylko jak chce jeśc a nie całymi dniami jak ostatnio. Niestety ta herbatka jest dopiero po pierwszym miesiącu