kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
Całe szczęscie my nie używamy smoczka. Za każdym razem jak wkładam go małej do buzi to patrzy na mnie jakbym zgłupiała i go wypluwa.
Od kilku dni pijemy soczki z kubka niekapka z twardym ustnikiem . Mała od kiedy spróbowała nowości za chiny ludowe nie chciała pic z butelki więc kupiłam jej kubek i jak się zassała to od razu pół wypiła.
A i muszę ją pochwalic że zaczyna siedziec samodzielnie. Narazie tylko chwilkę ale to już coś.
Od kilku dni pijemy soczki z kubka niekapka z twardym ustnikiem . Mała od kiedy spróbowała nowości za chiny ludowe nie chciała pic z butelki więc kupiłam jej kubek i jak się zassała to od razu pół wypiła.
A i muszę ją pochwalic że zaczyna siedziec samodzielnie. Narazie tylko chwilkę ale to już coś.