reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

witam Was Laski!!!
Moja mała zajada się mleczkiem bebilon - bo jak półtora tygodnia temu byliśmy u pediatry- to powiedziała że lepsze to mleczko a ta sama firma - nutricia - a zawiera te dobre bakterie - immunofortis..... (wcześniej było bebiko)
Dziewczyny - jak to było u Was z okulistą?? Na nfz? czy prywatnie byłyście??
martwię się bo moja niunia ma czasem jakąś malutką wydzielinkę na oczku - tak jak gdyby ropiało - ale nie wiem czy to ten objaw roopenia czy nie.... Właściwie dużo tego nie ma tylko malutka plamka czasem się uwalnia na oczku....
Możecie opisać jak ropieje oczko?? Czy dużo tej wydzielinki?? Ollcia Wy chyba macie ten problem. Trzymam kciuki, żeby się wszystko powiodło - Możesz napiać jakie te masaże wykonujecie i jakie krople zakrapiacie??? Ja nic na własną rękę nie wezmę, ale chcę wiedzieć....
jak ropieje oczko...
Proszę o odpowiedź... Dzięki...
Miłego wieczorka i dnia jutrzejszego....
 
reklama
dziewczyny - a ile dziennie dajeci kleiku lub kaszki i przecieów?? Bo ja cały dzień mleko -w południe dodaję kleik do mleka, żeby było nieco gęstsze potem marcheweczka - od jutra chyba jabłuszko zamiast niej - i do wieczora mleko.....
Ale zastanawiam się nad zagęszczeniem mleczka kleikiem lub kaszką na wiueczór - bo mnie budzi o 3-4 rano, a tak to by może przespała do 7.00. Co Wy na to???
 
dziewczyny - a ile dziennie dajeci kleiku lub kaszki i przecieów?? Bo ja cały dzień mleko -w południe dodaję kleik do mleka, żeby było nieco gęstsze potem marcheweczka - od jutra chyba jabłuszko zamiast niej - i do wieczora mleko.....
Ale zastanawiam się nad zagęszczeniem mleczka kleikiem lub kaszką na wiueczór - bo mnie budzi o 3-4 rano, a tak to by może przespała do 7.00. Co Wy na to???
Ja tez sie łudziłam, ze jak zageszczę mleczko na wieczor kleikiem to przespi cała noc....nic z tego, budzil się jeszcze wczesniej, wiec wróciłam znów do samego mleczka. Nasz rozkład dnia wyglada mniej wiecej tak:rano po przebudzeniu ok 6 mleko i hooop do naszego lożka, spi, potem herbatka, później kaszka ok 10,30 na 2 sniadanie(daje ryzowa i dodaję pol słoika owocków), potem idziemy na spacer. Po spacerku obiadek i znów spacerek, a potem ok 17,30 mleczko, o 19 kąpiel, mleko, buzu buzi i spimy:-)
 
witajcie mamuśki wieczorkiem:-)
nie odzywałam się troszkę bo "walczyłam" z moją Nunką a raczej z ciągłym wiszeniem Małej na cycku... na szczęście kryzys już minął i chyba w końcu moje mleko dostosowało się do potrzeb mojego maleństwa bo Nunka zaczęła w końcu przesypiać mi nocki tzn. nie budzi się już co godzina jak przez ostatnie trzy tygodnie tylko tak dwa czasem trzy razy na cycusia... i cieszę sie bardzo bo obeszło się bez konieczności podania jej mleka modyfikowanego :tak: choć powiem wam szczerze że miałam już czasem ochotę dać jej tą butle na noc żeby w końcu się przespac choć ze trzy godzinki bez pobutki... ale wytrwałam :tak::tak::tak:
poza tym muszę sie pochwalić że nauczyłam już moja Nunkę zasypiania bez rączek i noszenia:tak::tak::tak: zasypia juz sama w łóżeczku :tak::tak::tak: troche to trwało i nie oeszło sie oczywiście bez głośnych protestów ale udało się:tak: końcu moje ręce odpoczywają:tak:
pozdrawiam

Sawna napisz koniecznie jak uczyliście małą zasypiania?
 
witam Was Laski!!!
Moja mała zajada się mleczkiem bebilon - bo jak półtora tygodnia temu byliśmy u pediatry- to powiedziała że lepsze to mleczko a ta sama firma - nutricia - a zawiera te dobre bakterie - immunofortis..... (wcześniej było bebiko)
Dziewczyny - jak to było u Was z okulistą?? Na nfz? czy prywatnie byłyście??
martwię się bo moja niunia ma czasem jakąś malutką wydzielinkę na oczku - tak jak gdyby ropiało - ale nie wiem czy to ten objaw roopenia czy nie.... Właściwie dużo tego nie ma tylko malutka plamka czasem się uwalnia na oczku....
Możecie opisać jak ropieje oczko?? Czy dużo tej wydzielinki?? Ollcia Wy chyba macie ten problem. Trzymam kciuki, żeby się wszystko powiodło - Możesz napiać jakie te masaże wykonujecie i jakie krople zakrapiacie??? Ja nic na własną rękę nie wezmę, ale chcę wiedzieć....
jak ropieje oczko...
Proszę o odpowiedź... Dzięki...
Miłego wieczorka i dnia jutrzejszego....

U nas też tej ropy nie ma zbyt dużo, czasami w ogóle...no ale oczko powinno być całkowicie czyste. Do okulisty chodziłam z Bartkiem cały czas na NFZ, u nas nawet nie trzeba mieć skierowania. Ostatnio poszłam prywatnie, ale tylko potwierdzili tam to, co już wcześniej wiedziałam. Jeśli chodzi o leki to na początku stosowaliśmy maść Neomycinum i krople Biodacyna, później zmieniliśmy na Sulfacemidum, następnie były Sulfacemidum H-E-C, a teraz stosujemy Floxal. Z tym, że mamy ich używać jeszcze przez tydzień, a później znowu jakieś nowe :baffled: Ale wszystkie są na receptę.
Co do masażu to trzeba opuszkiem palca przejechać nad i pod gałką oczną i wzdłuż noska przy oku. Wybierz się do okulisty i tam na pewno Ci pokażą.
Wczoraj jak byłam prywatnie to powiedzieli mi że jak to nie przejdzie to lepiej żeby operacja została wykonana, ponieważ później jak dzidzia jest starsza i ma twardsze kości, wykonanie tego zabiegu jest dużo trudniejsze.
 
Witajcie :-) Dziękujemy ślicznie za wszystkie "ząbkowe" gratulacje :-)

Semiko mojej kolezanki syn mial skaze bialkowa, ona wprowadzila taka diete dla siebie ze spokojnie go dalej karmila.

Reniu, też staram się stosować dietę... Niestety okazało się że coś z mleka w proszku jest w herbatnikach, które zajadałam myśląc że to chociaż "bezpieczne" :-(
A w ogóle podobno jak dziecko uczulone na laktozę to również uczulone na mleko matki i teraz tego najbardziej się obawiam... Tak więc trzymajcie kochane kciuki... Swoją drogą już nie wiem czym natłuszczać jej skórę :-( Nawet krem Oilatum nie pomaga :-(

Semiko - gratuluję ząbka! Pocieszasz mnie, bo Twoja mała też na piersi i złapała katarek od Huberta. U mnie to samo, Hania łapie od Jasia i martwiłam sie już, że coś nie tak z jej odpornością, skoro karmiona piersią, a i tak się zaraża.

Pytia to sobie wyobraź jak na mnie ludzie patrzą jak mówię że Zosia mając dwa tygodnie złapała ospę :-D To normalne że maluchy mają nieraz słabszą odporność - zwłaszcza w okresie ząbkowania, więc się nie martw :-)

Czego dziewczyny używacie w przypadku suchego noska? Mam w domu Sterimar ale wydaje mi się, że jest za mocny w sensie zbyt dużej i gwałtownej jednorazowej dawki...

Zdrówka dla Maluszków....
 
Ostatnia edycja:
Ja używam sterimar baby i jak to Juleczce wpsikuję to się do niej uśmiecham i udaję, że to takie śmieszne i ona najpierw otwiera szeroko oczy a potem się śmieje :-)

Kiedyś miałam disnemar ale ciulowo się go wpsikiwało bo najpierw musiałam w powietrze psiknąć żeb było można normalna dawkę do noska psiknąć (źle to wspominam, połowa opakowania w powietrze poszło)
 
Ja tez sie łudziłam, ze jak zageszczę mleczko na wieczor kleikiem to przespi cała noc....nic z tego, budzil się jeszcze wczesniej, wiec wróciłam znów do samego mleczka. Nasz rozkład dnia wyglada mniej wiecej tak:rano po przebudzeniu ok 6 mleko i hooop do naszego lożka, spi, potem herbatka, później kaszka ok 10,30 na 2 sniadanie(daje ryzowa i dodaję pol słoika owocków), potem idziemy na spacer. Po spacerku obiadek i znów spacerek, a potem ok 17,30 mleczko, o 19 kąpiel, mleko, buzu buzi i spimy:-)
Agawar - dzięki za odpowiedź!! :tak:mała ostatnie 2 nocki całe przespała - bez zagęszczania na noc :-) więc na razie z tym poczekam... A co dajesz na obiadek??
A jak dajesz na 2 śniadanie kleik + owocki - to czy przyżądzasz mniej mleczka ilosciowo - czy te owocki podajesz od razu po kleiku czy odczekujesz???
U nas też tej ropy nie ma zbyt dużo, czasami w ogóle...no ale oczko powinno być całkowicie czyste. Do okulisty chodziłam z Bartkiem cały czas na NFZ, u nas nawet nie trzeba mieć skierowania. Ostatnio poszłam prywatnie, ale tylko potwierdzili tam to, co już wcześniej wiedziałam. Jeśli chodzi o leki to na początku stosowaliśmy maść Neomycinum i krople Biodacyna, później zmieniliśmy na Sulfacemidum, następnie były Sulfacemidum H-E-C, a teraz stosujemy Floxal. Z tym, że mamy ich używać jeszcze przez tydzień, a później znowu jakieś nowe :baffled: Ale wszystkie są na receptę.
Co do masażu to trzeba opuszkiem palca przejechać nad i pod gałką oczną i wzdłuż noska przy oku. Wybierz się do okulisty i tam na pewno Ci pokażą.
Wczoraj jak byłam prywatnie to powiedzieli mi że jak to nie przejdzie to lepiej żeby operacja została wykonana, ponieważ później jak dzidzia jest starsza i ma twardsze kości, wykonanie tego zabiegu jest dużo trudniejsze.
Ollcia - dzięki za odp. Nie wiem co robić, bo w sumie dużo tego nie ma... Są dni - że nie ma nic - oczka czyste, a są takie dni - że jakaś dosłownie drobinka jest.... i nie wiem czy wszystko ok, czy nie.... Na pewno do okulisty pójdziemy w najbliższych dniach....
Dziewczyny - a jak to jest u Waszych szkrabów??? Pojawia się czasem (np. po nocy) jakaś wydzielinka na oczkach??? Czy zawsze są zupełnie czyste??

Semiko - ja używam nivea baby - spray do noska i jestem b. zadowolona:tak::tak::tak:
taki:
SPRAY DO NOSA Nivea Baby 100ml. SUPER OKAZJA! (596652935) - Aukcje internetowe Allegro
 
Ewelw, mojej małej ropiało troszkę oczko, ale to było od katarku, zakrapiałam jej sola fizjologiczną i przeszło.

My juz po szczepieniu, nawet szybko dzisiaj poszło, Mała waży już 5800 g:-), poza tym wszytsko jest ok. Tak sie bidulka wymeczyła, ze teraz śpi w wózeczku na tarasie
 
reklama
Do góry