reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Landryneczko - najwyraźniej ma potrzebę bycia blisko mamusia i pomuldania sobie ;) Ale to chyba dobrze, że chce cycusiua, nie? Może jeszcze na jakiś czas będziecie mogli w ogóle zrezygnować z dokarmiania butelką.
 
reklama
Patrysia ja tak w ciągu to przesypia góra 5 godzin,ale to rzadko kiedy.Fabian nie budzi się na jedzenie,ale za to wierci się,czasami płacze przez sen,zaczyna gadać i muszę go wtedy ułożyć na boczku.Dzisiaj w nocy wstawałam tak do niego co 15 minut,bo płakał przez sen:-(
 
Marzycielko, Aniu ale wam zazdroszczę tych nocek... moja Nunka jest tylko na cycku i niestety u nas nocki wyglądają bardzo podobnie jak u Xpatrysiax, po kąpaniu przesypia około 3-4 godzin a później to budzi się co 1-2 godz na cycka, dlatego prawie co noc biorę ją do siebie do łóżka i jest troszke lepiej bo na półśpiąco daję jej cycka tylko boję się że będę miała problem żeby ja oduczyc spac ze mną, z nami...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
a i muszę się wam pochwalić że moja kochana córcia chyba powoli uczy się samodzielności :tak::-) od wczoraj kładę ją do łóżeczka i nakręcam karuzelke a Nunka gada do niej i się śmieje i łapie kręcące się zabaweczki i potrafi tak nawet przez 20 min:szok::tak::tak::tak: gdzie wcześniej nie było o tym mowy, tylko u mnie na rączkach i nic więcej... chyba się jej odwidziało :tak: a ja tak na nią ostatnio narzekałam:zawstydzona/y:
 
a mojemu dziecku sie odmienilo nie chce butelki za zadne skarby :-( jak tylko widzi butelke to jest taki ryk ze szok wczesniej wypijal 120 a nawet 150 co 3 godziny teraz to nie chce nawet jednej butelki na dzien tylko na cycusiu :szok: a ja nie jestem pewna czy sie najada i nie mam pojecia dlaczego nie chce butelki wczesniej nie bylo z tym problemow i butla i cycus... a teraz tylko cycus
dziewczyny co radzicie...
ja mysle ze moze mleko mu nie pasuje co prawda jest lekkie bo dla alergikow ale juz sama nie wiem czy zmieniac...wczesniej mu pasowalo teraz nie i nie wiem dlaczego co prawda noc przesypia ladnie ale kolo 5 juz spi ze mna i przy cycusiu...
no i po tym mleku dotad bedzie sie krecil i wiercil az zwymiotuje i zasnie
miala ktoras z was cos takiego...
no i maly oczywiscie nie chce lezec na plasko tylko na siedzaco ja zabardzo nie chce zeby siedzial wiec go klade pollezaco a on podnosi glowe takkk wysokoooo czy to jest normalne:confused: w jego wieku

Landryneczko moze Twoj synus poznal sie na tym co dobre :-) W koncu to facet :-D Jesli cycus by mu nie wystarczal to na pewno chwycilby butle :-) A mleczka przeciez nie zmienialas ostatnio, prawda?
 
a i muszę się wam pochwalić że moja kochana córcia chyba powoli uczy się samodzielności :tak::-) od wczoraj kładę ją do łóżeczka i nakręcam karuzelke a Nunka gada do niej i się śmieje i łapie kręcące się zabaweczki i potrafi tak nawet przez 20 min:szok::tak::tak::tak: gdzie wcześniej nie było o tym mowy, tylko u mnie na rączkach i nic więcej... chyba się jej odwidziało :tak: a ja tak na nią ostatnio narzekałam:zawstydzona/y:

Kochana, powiedz, jak to zrobiłaś! Ja też tak chcę!!! U nas 5 minut owszem zagadywania do miśków, a potem to już z nimi wielka kłótnia i protest przeciwko byciu w łóżeczku :dry:
 
Landryneczko moze Twoj synus poznal sie na tym co dobre :-) W koncu to facet :-D Jesli cycus by mu nie wystarczal to na pewno chwycilby butle :-) A mleczka przeciez nie zmienialas ostatnio, prawda?

nie nie zmienialam mleka od 2 miesiecy pije to samo wiec co mi radzisz
 
a i muszę się wam pochwalić że moja kochana córcia chyba powoli uczy się samodzielności :tak::-) od wczoraj kładę ją do łóżeczka i nakręcam karuzelke a Nunka gada do niej i się śmieje i łapie kręcące się zabaweczki i potrafi tak nawet przez 20 min:szok::tak::tak::tak: gdzie wcześniej nie było o tym mowy, tylko u mnie na rączkach i nic więcej... chyba się jej odwidziało :tak: a ja tak na nią ostatnio narzekałam:zawstydzona/y:

to moj sam bawi sie lapkami bez zadnej muzyki karuzela go ostatnio denerwuje wystarczy go tylko na pol lezaco posadzic i sam sie bawi nawet 2 godziny dopuki nie zglodnieje... a od dawna sam spi w lozeczku... tylko koloo 5 nad ranem przenosze go do nas i spi ze mna do ranca...
 
No to ja się mósze pochwalić, bo nasz JAREK śpi od 21 do 7 rano bez budzenia na jedzonko, a w dzień je średnio co trzy godziny a w przerwach miedzy jedzeniem leży w łóżeczku i bawi się rączkami albo na macie albo w leżaczku, w sumie staram sie co tak co chwile (ok 30 min)przenosić, żeby nie był cały czas w jednej pozycji ,ale po południu potrzebuje wiecej uwagi i dużo do niego gadam.Ostatnio przy tej chorobie trochę go ponośiliśmy i on chciał tak cały czas ale stopniowo tak jak KANA zostawialiśmy go w łóżeczku i tak za kazdym razem dłuzej, a teraz to już wróciło do normy.Więc PYTIA trzymam za was kciukasy ,napewno wam się uda,przesyłam dużo cierpliwości!!!:-):-):-)
 
reklama
No to ja się mósze pochwalić, bo nasz JAREK śpi od 21 do 7 rano bez budzenia na jedzonko, a w dzień je średnio co trzy godziny a w przerwach miedzy jedzeniem leży w łóżeczku i bawi się rączkami albo na macie albo w leżaczku, w sumie staram sie co tak co chwile (ok 30 min)przenosić, żeby nie był cały czas w jednej pozycji ,ale po południu potrzebuje wiecej uwagi i dużo do niego gadam.Ostatnio przy tej chorobie trochę go ponośiliśmy i on chciał tak cały czas ale stopniowo tak jak KANA zostawialiśmy go w łóżeczku i tak za kazdym razem dłuzej, a teraz to już wróciło do normy.Więc PYTIA trzymam za was kciukasy ,napewno wam się uda,przesyłam dużo cierpliwości!!!:-):-):-)
i my w nocy ładnie śpimy, od 21.00 do 7.00 rano:-)
 
Do góry