reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

reklama
ja tez K podaje przed samym karmieniem i potem popija ją mleczkiem !!!



Co używacie do pupy.Bo ja Bepanthen jest super no i Linomag.
Sudocrem okazjonalnie bo bardzo wysusza no i jest przeciwodparzeniowy na ranki juz nieodpowiedni.

ja czasami sudocrem a tak to bardzo chwale sobie bepanthen ! super jest !!!!


Ja bedę szczepiła skojarzona 5w1, pneumokoki odpadaja.
Zastanawiam sie tylko nad rotawirusem, nie wiem na ile jest ona skuteczna.
Natalia miała rotawirusa w wieku 2lat, kiepsko to przechodziła, wyladowała w szpitalu, naprawde dzieci wtedy cierpią, a co dopiero taki maluszek.
Co sądzicie o szczepionace na rotawirusa i ile ona kosztuje?Czy dobrze zrozumiałam że ona jest doustna?

no ja sie łasnie tez zastanwaiem nad tym rota wirusem bo boje sie ze Liwia go przytacha z przedszkola a dla takiego maluszka rota wirus = szpital !!! we wtorek idziemy na kontrole wiec dopytam pediatry co myśli !!!!



Bylam dzis na wizycie u lekarza i kurcze nie jest za dobrze :-(
Maly wazy 3500 (waga urodzeniowa 3400) nie wpisali mi w szpitalu wagi spadkowej tzn nie byl nawet wazony przed wypisem i wpisali taka sama jak urodzeniowa. Lekarka mowi ze maly mogl duzo spasc na wadze, jeszcze przez pare dni w domu i teraz nadrabia ale niewiem niestety czy faktycznie duzo spadl i ladnie przybiera czy nie :-(

Na dodatek utrzymuje nam sie zoltaczka i to dosc mocna takze maly dostal czopki zeby zbic poziom tej bilirubiny. Maly ma byc spokojny po tych czopkach,zwlaszcza po pierwszych dlatego mam mu dac dzis na noc bo bedzie po nim dlugo spal.
Kazala tez go dopajac woda z glukoza miedzy posilkami narazie , niewiem czy przez zoltaczke i przez wage :confused:

No i na oczko ktore od kilku dni mu mocno ropieje mamy masc i kropelki.

Wizyta kolejna w srode zeby sprawdzic czy przybral i czy zoltaczka schodzi


kurcze ale dziwne ze nie wpisali w książeczke wagi :baffled: Lenka ma wpisaną urodzeniową potem w 3 dobie spadkową i potem w dniu wypisu z jaką wychodzi !
co do żółtaczki to jak tylko bedzie słoneczko to przez okno oświetlaj go, a glukoza wypłukuje i filtruje nereczki na 100ml płaska łyżeczka !!!
ja czasem Lenie jak poje i dostanie czkawki to daje troszke do popicia glukozy i przechodzi !!!




Dajecie smoczki waszy malcom? Ja nie chciałam dac, ale widze, ze mały ma potrzebe ssania. Ssie swoj paluszek, wiec dzis dostał smoka i jest ok.

ja daje jak młoda nerwowa po karmieniu jeszcze cos tam sie wierci i zaczyna rączki ssać albo na spacerku !!!
 
Wiecie co już mi jest niedobrze jak widze gotowane mieso :-(. Moje jedzenie to ... na sniadanie bułka z drobiową szynką, na obiad dotowane mieso, na kolacje chleb z drobiową szynką :-(.
 
Agacia ja mialam wczoraj pycha obiadek i jutro tez go robie. Mianowicie pieczen, pieczone mozemy. Kupilam schabu kawal, dzien szybciej wieczorkiem posypuje go warzywkiem i jutro do piekarnika na okolo 1,5-2 godzin i wczoraj zjadlam 3 wielkie plastry z ziemniaczkami i burakami. Pyyyyycha!!
Poza tym jadam pierogi z miesem lub ruskie- normalnie ze sklepu, nie lepie sama z dodatkiem maselka zeby takich samych nie jesc albo rosół, ostatnio zrobilam sobie zupke brokulowa (napewno mozna bo mialam w szpitalu) a i kilka dni jadlam potrawke z kurczaka i mimo ze dalam smietany troszke i zaciagnelam maka to malemu nic nie bylo. Sprobuj cos z tego, jakbys chciala dokladniejsze informalcje to pisz :tak:
A my dzis caly dzien sie zywimy. Co maly poplakuje to dostaje piers, dydka narazie nie daje tylko piers zeby tylko przybral cos :zawstydzona/y:
 
Ja staram się uważać na to co jem.
Unikam jak ognia smażonego, cytrusów, zupy grochowej i fasolowej, wszystkiego co jest marynowane lub w occie, gazowanych, soki z kartonika zastępuje rozmaitymi herbatkami, czekolady, orzechów.
Śmiało jem świeże jabłka, banany, winogrono, rosół, pomiadorówke, pierogi, makaron na słodko, ryż, dżem porzeczkowy i malinowy
Nie wiem jak wyglada sprawa ryb, jajek, ciasteczek i domowych placków, twarozków i kefiru czy mozna to jesć???
 
Ja staram się uważać na to co jem.
Unikam jak ognia smażonego, cytrusów, zupy grochowej i fasolowej, wszystkiego co jest marynowane lub w occie, gazowanych, soki z kartonika zastępuje rozmaitymi herbatkami, czekolady, orzechów.
Śmiało jem świeże jabłka, banany, winogrono, rosół, pomiadorówke, pierogi, makaron na słodko, ryż, dżem porzeczkowy i malinowy
Nie wiem jak wyglada sprawa ryb, jajek, ciasteczek i domowych placków, twarozków i kefiru czy mozna to jesć???
ryby mozna, jajka tez. Co do ciasteczek ja jem wszytsko co nie ma czekolady. Codziennie zjadam 2 drozdzowki (zalecane przez polozna na smaczniejszy pokarm) i pelno biszkoptów. Zajadalam sie ostatnio babka waniliowa, najrozniejszymi ciachami i malemu nic nie bylo.
 
Zazdroszczę Wam tego karmienia piersią:zawstydzona/y:Nasz mały 11 dni był na samej butli i strasznie się męczy i denerwuje przy piersi.Nawet jak złapie i ciągnie to co chwila puszcza i płacze...Do tego ja mam za mało pokarmu...Na razie próbuję go przystawiać do cycka i później jeszcze dokarmiam,ale nie wiem czy uda nam się przejść na pierś...

Pytia Fabianek jak nie dostawał mojej piersi to też miał żółtą,gęstą kupkę,a jak dałam mu pierś to kupka zrobiła się rzadka.W szpitalu kazali dawać mu Nutramigen aż kupka znów zrobi się gęsta.A położna środowiskowa powiedziała mi,że przy karmieniu piersią to normalne,że ma rzadką kupkę,bo trawi moje mleko prawie do samego końca.I wygląda to jak serek w śmietance-tak to nazwała.Teraz karmię go trochę piersią,trochę sztucznym i od paru dni też ma zielonkawą kupkę.A z bólem brzuszka też mamy problem,bo on nam robi kupę tylko raz dziennie,zawsze na noc i do tego muszę mu pomagać masując brzuszek...


Aniu ja mam taką samą sytuację z moją Oli. Teraz je tylko Bebilon Comfort na kupki i kolki i też robi 1- 2 dziennie a na bolący brzuszek daję super czopeczki Viburcol . Można 1-2 czopków dziennie . Super sprawa sprawdź w Aptece:-)

Przejdź też na mleko dla dzieci z zaparciami i spróbuj 100 ml herbatki bądź glukozy dziennie dawać.

Mi mgr w Aptece powiedziała , ze to przejdzie a potem problemy będą inne np. wyrzynające się ząbki ;-)
Ciągle coś aż w końcu wyrośnie więc musimy się uzbroić w cierpliwość:-)
 
Marzycielko to na co ten viburcol jest, bo mnie kiedys kolezanka poprosiła zebym jej kupiła jak bede w polsce, bo mały marudził przy ząbkowniu. Niestety nie odebrała ode mnie tych czopków i mam je u siebie. Moze nam sie przydadzą, oby jednak nie:tak:
 
pytia moja Oli też ma żadkie kupki o zielonym kolorze....rozmawiałam na ten temat z położną i powiedziała mi że na kolor i konsystencję kupki ma duży wpływ herbatka...ja podaję małej koperkową i dlatego kupka tak wygląda....nie mam się martwić...a niepokoić powinny kupki które mają ślady krwi lub śluzu.....
 
reklama
Do góry