reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Madzienka znalazlam info ze lacidobaby jest w saszetkach, czyli w proszku, tak? Jaką dawke zalecil Ci pediatra?

Tak jest w proszku, nam pediatra powiedziała zeby malej dawac jedna saszetkę dziennie rozpuszczona w wodzie, najlepej w jak najmniejszej ilości wody...ja rozpuszczam w 10ml:tak:i podaje w trakcie karmienia...;-)
 
reklama
kurcze niewiem co jest, pisze posty, wysylam i ich nie ma. :wściekła/y:

pisalam juz 2 razy ze maly po szczepieniu i ze wazy 5kg rowno , jak na 2 miesiace to tak nie za duzo ale ok:tak: 25centyl
Cyprysiowa mój ma dwa miesiące i wazy 4300g :-(, choc i tak ładnie przybrał, 2400 na 4300 w niecałe dwa miesiące to nieźle. Wiec Twój malutki pieknie wazy :tak:.
Moja podnosi dość wysoko, ale tylko na chwilę, nie lubi leżeć na brzuszku. Moze tylko ci sie wydaje ze to nie wydaje.
Nie wiem, małemu nawet się nie chce podniesc główki, jak go połoze na brzuszku to zaraz płacze, czsami poprzekreca tylko główke na boki.

agacia u mnie to malutka tez podnosi głowke ale tylko na chwilke i czasami sobie przekreci na boki no i neurolog nam powiedziala że ma duze hipotonie osiową w trakcie co oznacza obnizone napięcie mięsniowe, moja w czoraj skonczyła 8tyg. ale wazyla 3500. Nam niestety bedzie potrzebna na to rehabilitacja ale narzie nie dopiero ma nam powiedziec doktorka kiedy mamy zaczać.
Nic się nie martw bedzie dobrze to wszystko zależy od dzieciaczka, to że słabo podnosi głowke nie koniecznie oznacza coś złego. U nas było też stwierdzone po tym jak sie malutką podniesie na jednej rece pod brzuszkiem i w tedy sie patrzy czy ma głowke zwisającą czy choc próbuje ją tzrymać. Mojej niestety w tedy leciała jak noworodkowi:-:)-:)-(
Monia jak tylko mały się obudzi to sprawdze czy podnosi główke jak przytrzymam go na rece. Ale mam czarne mysli :-(.
 
Agacia a jak mu układasz rączki? bo ja jak ułoże szeroko to Hania tylko leciutko podnosi a więcej nią kreci na boki. A jak rączki stule razem to wtedy głowke mocno zadziera i długo trzyma:tak:
 
Agacia a jak mu układasz rączki? bo ja jak ułoże szeroko to Hania tylko leciutko podnosi a więcej nią kreci na boki. A jak rączki stule razem to wtedy głowke mocno zadziera i długo trzyma:tak:
No włąsnie szeroko zawsze układam :baffled:, kurde to chyba źle, zaraz zobacze czy da rade jak stele mu raczki :tak:
 
Cyprysiowa mój ma dwa miesiące i wazy 4300g :-(, choc i tak ładnie przybrał, 2400 na 4300 w niecałe dwa miesiące to nieźle. Wiec Twój malutki pieknie wazy :tak:.

Nie wiem, małemu nawet się nie chce podniesc główki, jak go połoze na brzuszku to zaraz płacze, czsami poprzekreca tylko główke na boki.


Monia jak tylko mały się obudzi to sprawdze czy podnosi główke jak przytrzymam go na rece. Ale mam czarne mysli :-(.
moj urodzeniowa 3400 czyli przybrał 1600 :tak: wiesz nie chodzi mi o to ze za maly tylko jest na 25 centylu a cyprian od urodzenia do roku na 95 centylu wiec lekka róznica.
Cyprysiowa - nic sie nie denerwuj - bo Cię te nerwy zjedzą.... Owszem pisałaś... pisałaś o tym wszystkim.... lecz na głównym wątku :tak::tak:;-);-) Wiem, bo wcześniej na tamtym siedziałam, a teraz tu weszlam. Także wszystko ok.
nie nie...pisalam tez tu, pozniej napisalam na glownym bo wlasnie zaczelyscie mieszac watki (na glownym pisac o kupkach a tu o chrzcie) i sie zakrecilam no i znowu tu napisalam. Tak samo pisalam na glownym o wczorajszym nieszczesciu co nas spotkalo ale to napisze jeszcze raz na glownym.

Tygrysku
Kup, kup, to są tylko dobrotliwe probiotyki bakterie, jak w jogurcie, nic nie zaszkodzi, jak byłam w szpitalu, a mała była całkiem zdrowa, tylko kupki nie robiła, to też lekarz zalecił. jeszcze nie dawałam, bo piersią karmię, ale jak czasem dokarmię z butli, to też w nocy przed pryknięciem pręży się... więc jak to nastąpi to jej dam, bo mam kupione

Dziewczyny!!! jak zauważyłam - to na obydwu wątkach rozmawiamy o tym samym, kilka dni temu była mowa o chrzcie, o kasie, o kupkach tu i tu itp. Dziś to samo na tamtym wątku... Ja proponuję, żeby rozmawiać tylko na jednym wątku, bo umykają nam ważne info. Ja też nie mam czasu - tak jak Anka z resztą na dwóch wątkach siedzieć - a na obydwu prawie o tym samym... Decydujemy się na jeden z tych wątków???? CO WY NA TO??????
Musza zostac 2 osobne watki bo takie zajete mamy jak np. ja :-p nie beda juz w ogole w temacie. Jak mam chwilke i interesuje mnie np. temat koloru kup to wejde szybko tu a jak chce sobie ogolnie poczytac co u was to wchodze na glowny .choc rzeczywiscie ostatnio sama nie wiedzialam gdzie jestem. Nie róbmy bajzlu.
 
No właśnie, niektórzy mówią, że nie wolno (termometru czy rureczki), że dziecko się nauczy. A znacie jakiegoś dwulatka, który nie umie sam zrobić kupki? Bo ja nie... Jak mawia moja położna, robienie kupki to czynność fizjologiczna i nie można tego zapomnieć, więc nie ma ryzyka, że dziecko przez rureczkę czy termometr zapomnni, jak się robi kupkę. A po co się ma tak męczyć, jak można mu pomóc...


Znowu podtrzymałaś mnie na duchu bo czasami nadal muszę mojej pomagaę i skoro położna tak Ci powiedziała to jestem cholernie spokoja teraz:-):-):-)
 
reklama
Ja uważam, że powinnyśmy pisać na wątkach osobno do tego przeznaczonych czyli a tym o naszych maluszkach o ich zdrowiu i opiece, a na mamusiach grudniowych o całej reszcie, bo nie będzie mi się chciało szukać info. np. o jakiejś maści jak na jednym będziemy pisać o wszystkim. Takie jest moje zdanie.

Ja uwazam ze dwa wątki powinny pozostac, ale powinnismy byc bardziej zdyscyplinowane i dwa razy przemyslec czy o jakiejs sprawie piszemy w odpowiednim miejscu:-)

Ja też tak myślę, tylko trzeba pilnować porządku, tzn. w wątku o opiece pisać tylko o tym, co bezpośrednio dotyczy opieki nad maluchem, problemów,itp. A na głównym - chrzty, pogaduchy i cała reszta.

No tak by było najlepiej żeby nie mieszac tematów na watkach, ale przypuszczam że to jest nieuniknione. Trzeba by każda zaraz korygować że to nie ten wątek. A ja nie jestem w stanie sledzić na bieżąco watku głównego.
 
Do góry